Jakbym był twoim szefem i dojechał cię na oglądaniu showupa, to bym cię wyje**ł nie za to, że oglądasz cycki, tylko dlatego że oglądasz ch**owe cycki i na wypowiedzeniu wpisał linki do innych, pieniężnych jak to mówią, stronek.
Nic o mailu nie napisałem, ani o SMSach, ani o telefonach prywatnych.