Doszedłem do ostatniego bossa, ale jest strasznie irytujący (głównie przez to "wyjątkowe" sterowanie). Graficznie SFZ to takie 4/10. Bywają ładniejsze momenty i fajne efekty, ogólnie jednak jest bieda. No i gra niekiedy chrupie, gdy np. puścimy bombę i rozwalimy naraz masę pojazdów wroga. Na plus można powiedzieć, że jeśliby się komuś chciało, to jest co masterować, a i mimo wad gra się nawet nieźle. Jest to też jedna z tych gier, w których ktoś o wysokich umiejętnościach może naprawdę wymiatać (musi tylko najpierw opanować mało intuicyjne sterowanie). Ode mnie 6/10.