"Avallac’h pozostał z kolei bohaterem-szpiegiem, ale liczba jego punktów wzrosła z zera do dwunastu."
To nie wiem co tam jeszcze pozmieniali ale danie przeciwnikowi 12 punktów ataku w zamian za wyciągnięcie jednej karty, to brzmi to jak kompletnie bezużyteczna karta. Wcześniej dawałeś zeru punktów ataku przeciwnikowi i brałeś dwie karty.