Mnie Doomiasty bardzo, ale to bardzo się podobał. Znakomita oprawa A/V, soczysta, niczym nieskrępowana rozrywka (no, nie licząc niemożliwości przeładowania ręcznego
). Tu mamy przykład klasycznego - więcej, ładniej, ale bez rewolucji i dobrze. Świetnie wypadło wskrzeszenie marki.