Dwójka to dla mnie niemal ideał. Gdyby scenariusz Clair miał więcej różnic dopełniających ten Leona, to byłoby perfekcyjnie. Dobrze, że czekali z tą grą tyle czasu (kiedyś myślałem, że zaraz po remake'u RE1 pójdą za ciosem), bo to w jakim miejscu branża jest teraz miało duży wpływ. Osobiście chciałbym nowe RE w tych klimatach. Tryb FPP jest spoko, Village było fajną wariacją na temat RE4. Niemniej remake'i pokazują, co stanowi serce serii.
Pewnie RE4 dobije do tych liczb, choć to tutaj seria skręciła w inną stronę (wciąż dającą sporo przyjemności, ale innej).