Heja, Miazga, fani Ninny też mają swój topic o fanostwie więc czemu nie o PSone. Ja tę konsolkę kochałem za masę, absolutną masę hiciorów, w które zagrałem. Jest ze sto gier, których jeszcze nie miałem okazji sprawdzić, a bardzo bym chciał (np. Parasite Eve 2). PSone było czymś niespotykanym, niepowtarzalnym i mimo swojej komercyjności "magicznym" (mówiąc językiem Pikiego
). PSOne rula 4ever