Z tego co mi wiadomo to dostalem bana bo:
a) ludzie z "obozu nintendo" nie mieli sily ani nerwow do czytania moich postow, ktore badz co badz w wiekszosci zawieraly prawdziwe informacje
b) bo koncowke zycia na GO jako Wudi mialem bardzo dynamiczna (oj pisalo sie glupoty, pisalo).
Jak wiadomo nie zasluzylem, no ale tak juz bywa, 797 postow w plecy, jakos nadrobie
.
Bicie rekordu to troche glupia rzecz, wkoncu nic nam to nie da, satysfakcja ze tyle osob wbilo sie naraz? Rozumiem gdyby naraz weszlo tyle osob chcacych odpowiedziec na jakis wyselekcjonowany temat, wbijanie sie "zeby pobic rekord" nie jest wg. mnie prawdziwym rekordem (rekordem jest dla mnie miec na Nurburgringu 8 minut jadac BMW M3, a nie miec 7 minut jadac Porsche Carrera GT1).