Byłoby dobrze, bo klimat warriorsów mi do końca nie podszedł (nie te lata), może przy okazji jacyś imbecyle przestaliby w realu dźgać innych nożami (no toż to brak honoru, solo na pięści to pewnie 90% tych cepów wyskoczyć się boi, ale z narzędziami i ekipą to hardych zgrywają)