Swap Magic, to potrafi, ale:
1) Jak masz PSTwo - mały problem, potrzebne tylko blokady czujników, żeby po otworzeniu nie "zerował" się mechanizm, który steruje rozpędzaniem płytki
2) Jak masz zwykłą PS2jkę to musisz ściągnąć osłonkę, tą z przekręcanym logiem PS2, i manewrować takim fikuśnym bolcem, czego osobiście nie robię, bo i tak mam cały czas "otwartą" konsolę...
.
Mam Swapa, więc mówie od razu, że jego "spód" ma fabrycznie zrobione rowki, które mocno nadwyrężają czytnik, dlatego wielokrotne ich używanie jest hmm... no po prostu nie można przesadzać i co 5 minut włączać kolejnej gry
. Ale jak na sposób "nieprzeróbkowy" to jest całkiem, całkiem.