Jeżeli nowe Gizmondo będzie choć namiastką GP32 czy GP2X, to może być ciekawe - kolejna mega-maszyna do emulacji wszystkiego w naszej kieszeni.
Wiesz, nie ma co porównywać DS czy PSP do tego, bo na dwóch pierwszych grasz w gry przeznaczone tylko na te konsole (emulatory i scena homebrew jest jedynie dodatkiem, choć wiem, że zaraz ktoś się oburzy, że głównie emuluje na PSP), a na GP32/GP2X tylko i wyłącznie emulujesz.
Czekam na premierę, wyczekuję poczynań sceny, ale i tak nie kupię.