Autor Wątek: Resident Evil... Live (Przeczytany 6359 razy)

CassSept · « **dnia:** Listopada 30, 2005, 13:35:45 pm »

http://www.collisiondetection.net/mt/archives/2005/06/dont_worry_he_n.html
Holy Crap

Mikes · « **Odpowiedź #1 dnia:** Listopada 30, 2005, 13:44:56 pm »

omg, psy zombie?
po*ebało ich?

szafa · « **Odpowiedź #2 dnia:** Listopada 30, 2005, 14:02:09 pm »

Dr Patrick Kochanek - jak cos pojdzie nie tak, to pewnie Polska bedzie miala przeje*&ne za tego kolesia...

McJohn · « **Odpowiedź #3 dnia:** Listopada 30, 2005, 14:21:15 pm »

Hyhy, dobrze powiedziane mebel:).

Ciekawe kiedy przyjdzie kolej na ludzi...Adolfa Hitlera, Mao Tse (Tse) Tunga, Józka Stalina...

Ibra · « **Odpowiedź #4 dnia:** Listopada 30, 2005, 14:58:19 pm »

OMG

Już się boję...

Von Zay · « **Odpowiedź #5 dnia:** Listopada 30, 2005, 15:23:20 pm »

Bez przesady, artykuł dotyczy hibernacji...

CassSept · « **Odpowiedź #6 dnia:** Listopada 30, 2005, 15:31:20 pm »

Cytat: "Von Zay"

Bez przesady, artykuł dotyczy hibernacji...

To nie była hibernacja... wytoczyli całą krew, a następnie żeby być pewnym że nie ożyje sprawili mu miłą śmierć

A następnie wtoczyli mu z powrotem krew a on ożył...

Ghost · « **Odpowiedź #7 dnia:** Listopada 30, 2005, 16:08:39 pm »

Ehh, nie chce mi się w to wierzyć. Jak tak dalej pójdzie to niedługo zrobią coś na wzór matrixa.

sambady · « **Odpowiedź #8 dnia:** Listopada 30, 2005, 17:03:04 pm »

@CassSept: Nie chce mi się wierzyć, by była to prawda... Choć - obecnie nauka jest tak wysokorozwinięta... Nie, to nie jest prawda

.

Hubi · « **Odpowiedź #9 dnia:** Listopada 30, 2005, 17:05:49 pm »

Jakos nie zabardzo w to wierze. Moim zdaniem jest to niemozliwe, a to zdjecie, ktore jest na stronie, wyglada jak z filmu Resident Evil lub ktorejs czesci "... żywych trupow".

Walker · « **Odpowiedź #10 dnia:** Listopada 30, 2005, 17:09:02 pm »

sciema i tyle, bujda na resorach....

Von Zay · « **Odpowiedź #11 dnia:** Listopada 30, 2005, 17:24:57 pm »

Cytat: "CassSept"

Cytat: "Von Zay"
Bez przesady, artykuł dotyczy hibernacji...

To nie była hibernacja... wytoczyli całą krew, a następnie żeby być pewnym że nie ożyje sprawili mu miłą śmierć
A następnie wtoczyli mu z powrotem krew a on ożył...

Heh... jakby go zamrozili z krwią w żyłach, ta zamarzając rozsadziłaby naczynia i byłoby po ptokach. Dlatego zastępuje się jakimś roztworem gliceryny. Głównym problemem jest niszczenie tkanek, oraz późniejsza resuscytacja.
Skoro więc zwierzak przeżył zabieg podmiany krwi, to i tak jakiś krok do przodu. Nie wiem jak znaczący, nie śledzę od dawna postępu w tej dziedzinie.

jay jay · « **Odpowiedź #12 dnia:** Listopada 30, 2005, 19:32:21 pm »

lol , niedlugo trzeba bedzie z shotgunem chodzic po mieście

lupinator · « **Odpowiedź #13 dnia:** Listopada 30, 2005, 19:34:37 pm »

Cytat: "jay jay"

lol , niedlugo trzeba bedzie z shotgunem chodzic po mieście

To ty jeszcze tego nie robisz?! O_o
Ja juz od dawna mam magnum w plecaku

McJohn · « **Odpowiedź #14 dnia:** Listopada 30, 2005, 20:56:19 pm »

Cytat: "jay jay"

lol , niedlugo trzeba bedzie z shotgunem chodzic po mieście Mr. Green

Hehe, to już wiem teraz czemu typek latał po Włodowie z siekierą.

Bał się zmutowanych psów zombie

Autor Wątek: Resident Evil... Live (Przeczytany 6359 razy)

lupinator