Tak to juz bywa, ze jakos trudno miec konsole 2 tygodnie przed premiera. Przez co najmniej 3 numery nie bedzie jeszcze testu PS3, z gory prosze o wybaczenie.
I ja to doskonale rozumiem. Chodziło mi o to, że gdyby w #100 był test X360, to wszyscy rzucili by się nań jak na świeże bułeczki.
Fatalny King Kong, beznadziejne The Warriors, totalnie nieklimatyczny Shadow of the Colossus, ze juz nie wspomne o najgorszej grze roku Resident Evil 4 i najgorszej bijatyce wszech czasow Soul Calibur 3. Moze w lipcu bedzie lepiej
Heh, dobra, może trochę przesadziłem, ale to już kwestia gustu, nie
? Np. najlepszą bijatyką jest DOA3, a za niedługo 4
. A RE4 się nie liczy, bo przedtem był już na GC
.
I nie irytuj się tylko dlatego, że skrytykowałem nowy numer (zapewne niekonstruktywnie, ale trudno
). W sumie patrzyłem przez pryzmat wspomnień i #50 m.in. Pewnie wpływ na to miała też moja "męska mięsiączka"
.
PS: "Badziewny" to też w sumie zbyt mocne słowo. Chodziło mi o to, że #100 nie jest taki, jaki powinien być numer setny. Ale w sumie wszyscy zbyt dużo sobie po nim obiecywali. To chyba tak jak z next-genami...