Chłopakom się troche pochrzaniło i wszystko jak leci nazywają skórkami.
Otóż wygląd PSP można zmienić, albo zmieniając przedni PANEL - i wtedy faktycznie się gwarancję traci. Trzeba rozklęcić konsolę przełożyć przyciski i jeszcze kilka innych rzeczy. Zapewne brzmi to straszniej niż wygląda w praniu, ale ja bym się, przynajmniej na razie na coś podobnego nie zdecydował. Jednak chyba tylko tylko zdjęcie przedstawiajace metaliczne PSP przedstawiało coś podobnego.
"Złota" konsola nie ma z tego co widzę zmienionego panelu, a tylko założoną "okładkę". Można ją zapewne założyć i zdjać bez ingerencji w konsole. Osobiście miałem coś podobnego z kawałka plastiku - i sprawdziło się to fatalnie. Niewygodnie się trzyma, przeszkadza w graniu... To nie jest coś, co się sprawdzi w praniu.
Natomiast skórki są to po prostu pewne rodzaje naklejek. Każde zdjęcie, gdzie konsola ma na sobie jakąś grafikę, zostało wykonane właśnie przy pomocy czegoś takiego. Zakłada się to podobnie jak folie na ekran. Takie skórki nie posiadają kleju, doskonale trzymaja się bez niego. Natomist są bardzo giętkie i trzeba uważać z zakłądaniem, ponieważ PSP posiada mnóstwo elementów, które trzeba uwzględnić.