W zeszły poniedziałek dzwoniłem na infolinię aby zgłosić awarię xbox'a i pada. Pad miał przyjść w ciągu 4 tygodni, ale przyszedł już dzisiaj. Po opakowaniu myślałem, że jest nowy, ale po bliższych oględzinach był brudny. Slocik na baterie był sklejony taśmą, jako że była tam naklejka zdrapałem taśmę i brud. Podczas próby wyjęcia baterii stało się mniej więcej to:
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=cb514afa1b34c86bDzięki MS, wymiana popsutego pada, za popsutego pada! Na szczęście mam jeszcze slot od starego więc całość działa.
Acha, baterie energeizerki z których się bardzo ucieszyłem, są rozładowane! Ale przecież grunt, że są.