Kilka tekstów z wersji polskiej (słuch idzie, że tylko wersja PL ma takie kwiatki):
Dziewka:Slyszalam ze w tym mlynie straszy
Wiedz: Nie martw sie zaden trup nie osmieli sie przeszkadzac Wiedzminowi.
Dziewka: A jak sobie podre sukienke.
Geralt : Spokojnie wiedzmin i na to znajdzie sposob
Albo wchodzisz do karczmy, kelnerka pyta co podać, a tam opcja: "Chodźmy na zaplecze"
Albo Geralt: utnę wam jajca skur**syn
A co poprawił PAtch 1.1:
Fixes for sex scene with nurses in Act 5.
Jeden z serwisów napisał że Witcher to swoisty powrót do przeszłości - kiedy nie było ESRB, programiści mogli dać do gier wszystko co tylko chcieli, bez opaw że Komitet Matek Amerykańskich przyczepi się byle czego, itd. Poza tym piszą, że gra wieje BG2 na kilometr, co jest bardzo dobrą informacją.