Autor Wątek: Pośmiejmy się trochę z pecetowców!!  (Przeczytany 59846 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

szafa

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 22-01-2004
  • Wiadomości: 4 286
  • Reputacja: 64
Pośmiejmy się trochę z pecetowców!!
« Odpowiedź #120 dnia: Lutego 16, 2005, 23:26:48 pm »
Tak na serio poprzednim postem chcialem niejako zakomunikowac nam, Graczom konsolowym, zebysmy nie zachowywali sie jak piekarze, ktorzy popelnili cytaty przytoczone we wczesniejszych postach. Mam nadzieje, ze wiecie o co chodzi. Nie zaczynajmy wojny. Peace


PS. Castor, rozchodzi mi sie o to, ze nie podales w swoim poscie zadnych argumentow przemawiajacych za wyzszoscia gier konsolowych nad grami pecetowymi. Peace.
PS2. Zeby nie bylo, gry konsolowe daja mi wiecej radosci z grania.
PS3. Tarniak, nie jestem w stanie podac zadnych tytulow portow gier z pc, ktore sa przynajmniej bardzo dobre(licze, ze painkiller to zmieni...).
Fryty tyty dotknij pyty

Castor Krieg

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 4 450
  • Reputacja: 26
Pośmiejmy się trochę z pecetowców!!
« Odpowiedź #121 dnia: Lutego 17, 2005, 09:32:24 am »
Dzisiejsza zapowiedź rFactor na WP:

Cytuj
I znów pecet zaczyna być postrzegany jako sprzęt, na którym robi się bardzo złożone produkcje, przeznaczone dla wymagających graczy.


Dlaczego wymagająca? Odpowiedź w następnym akapicie:

Cytuj
Sercem projektu jest isiMotor 2.0 (dawne gMotor 2), nowy silnik generujący zarówno grafikę, jak i fizykę świata gry. Umożliwia on wykorzystanie złożonych trójwymiarowych obiektów i dopasowanie ich wielkości do mocy komputera. Program przed uruchomieniem analizuje potencjał posiadanego przez gracza sprzętu i w zależności od jego wydajności wyświetla m.in. różnego rodzaju teksty, mniejsze, większe, lepsze i gorsze. Same pojazdy składają się z wielu tysięcy ścianek, są naprawdę ładnie wymodelowane i przypominają to, co widać na prawdziwych torach. Zadbano o drobne detale, lusterka, spojlery, naklejki z logosami sponsorów, kołpaki czy zderzaki.


Wow! Gra super bo grafika super! Dzięki, ja zostanę przy gorszym graficznie Gran Turismo. :lol:

Tarniak

  • Gość
Pośmiejmy się trochę z pecetowców!!
« Odpowiedź #122 dnia: Lutego 17, 2005, 13:44:43 pm »
Ale są kołpaki i zderzaki... MOC! :]

morchol

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 23-01-2005
  • Wiadomości: 33
  • Reputacja: 0
Pośmiejmy się trochę z pecetowców!!
« Odpowiedź #123 dnia: Lutego 17, 2005, 16:07:47 pm »
i lusterka...jaaaa ciekawe czy bedzie przełączanie widoku na lusterko(ale ustawione tak zeby sobie grzywke przyczesac) nieno fajne maja gry na tych piecach, a na konsolach dalej wyscigi prostokatow po sznurku ;(

MICHOO

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 16-02-2005
  • Wiadomości: 25
  • Reputacja: 0
Pośmiejmy się trochę z pecetowców!!
« Odpowiedź #124 dnia: Lutego 19, 2005, 17:20:40 pm »
nie jest az tak zle z tymi wyscigami na konsole, macie nfsu2 :D moja ulubiona gierka wyścigowa :P:P:P ( na PieCyku oczywiście  :P  )
Heaven is the wonderful place ;)

Castor Krieg

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 4 450
  • Reputacja: 26
Pośmiejmy się trochę z pecetowców!!
« Odpowiedź #125 dnia: Lutego 19, 2005, 17:24:46 pm »
Cytat: "MICHOO"
nie jest az tak zle z tymi wyscigami na konsole

Dziękujemy za uświadomienie i łączymy się w żałobie z powodu braku Gran Turismo, PGR czy Burnout na PieCa. :lol:

futromurzyna

  • Obywatel
  • **
  • Rejestracja: 21-10-2004
  • Wiadomości: 85
  • Reputacja: 0
Pośmiejmy się trochę z pecetowców!!
« Odpowiedź #126 dnia: Lutego 19, 2005, 17:36:45 pm »
Przeciez wiadomo ze na Pc sa najlepsze gry w koncu Dx 9.0c 3d Mark i o czym my moowimy ;)

morchol

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 23-01-2005
  • Wiadomości: 33
  • Reputacja: 0
Pośmiejmy się trochę z pecetowców!!
« Odpowiedź #127 dnia: Lutego 19, 2005, 19:36:57 pm »
dżizas, Michoo niewiem czy spostrzegłeś ale użyłem<i tarniak też> takiego subtelnego sarkazmu :F niewiem nadczym dyskusja chodzi o grywalnosc? spokoluz nie znajdziecie na pc wyscigow lepszych pod tym wzgledem od B3, to moze o grafike? ee imo B3 wyglada lepiej niz nfsu2, no ale coz chyba sie nie znam, starzeje, a spirytus wypala mi wzrok :P

Baracus

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 19-02-2005
  • Wiadomości: 2
  • Reputacja: 0
Pośmiejmy się trochę z pecetowców!!
« Odpowiedź #128 dnia: Lutego 19, 2005, 19:57:59 pm »
No nie mogło się odbyć bez konfrontacji. Ja uważam, że jeżeli interesuje cię internet, dvd, czatowanie, poczta, forum- to miej PC ale jeżeli chcesz naprawdę sobie pograć to kupuj konsolę. Wiem, wiem komp to są możliwości i ta grafika, ale większość najsłynniejszych tytułów wychodzi właśnie na konsole.Komputerowy rynek zalewany jest tanimi gównami dawanymi gratis przy kolorowym pisemku za 9.99 zł +VAT. Kiedyś uważałem, że GBA to zabawka dla dzieci, dopiero jak mi kumpel pożyczył razem z Golden Sun'em to mnie tak wchłonęło, że teraz go kupuję.
PC - pocket console

Tarniak

  • Gość
Pośmiejmy się trochę z pecetowców!!
« Odpowiedź #129 dnia: Lutego 19, 2005, 22:55:27 pm »
Cytat: "morchol"
dżizas, Michoo niewiem czy spostrzegłeś ale użyłem<i tarniak też> takiego subtelnego sarkazmu :F niewiem nadczym dyskusja chodzi o grywalnosc? spokoluz nie znajdziecie na pc wyscigow lepszych pod tym wzgledem od B3, to moze o grafike? ee imo B3 wyglada lepiej niz nfsu2, no ale coz chyba sie nie znam, starzeje, a spirytus wypala mi wzrok :P

Morchol, "spiryt robi swoje"? Mój ziomek :wink:. NIe, no co ty, ja myślę, że Burnout 3 chodziłby płynnie na PC. Minimalne wymagania nie byłyby zbyt wygórowane. Ze 3GHz, 512 DDR, i karta 128 MB. Standardzik. (Jasne i tak by pewnie chrupało :]). MICHOO pochwal się ilością wiosen? ;]

morchol

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 23-01-2005
  • Wiadomości: 33
  • Reputacja: 0
Pośmiejmy się trochę z pecetowców!!
« Odpowiedź #130 dnia: Lutego 19, 2005, 23:15:19 pm »
Cytat: "Baracus"
...jeżeli interesuje cię internet, dvd, czatowanie, poczta, forum- to miej PC...


fakt faktem pecet przeznaczony do takich celow jest praktycznie niezbedny w kazdym domu, ale starczy spoojnie taki za ~500 zeta a nie kazda głupia część po2 tysiaki :P tylko tego DVD nie moge skumac - chodzi o filmy? jesli tak to raczej lepiej sobie na konsoli obejrzec na duzym TV z glosniczkami surround najlepiej :P

Cytuj
Minimalne wymagania nie byłyby zbyt wygórowane. Ze 3GHz, 512 DDR, i karta 128 MB. Standardzik

no czyli komp wartości ps2 plus X, plus GC, luuzik :D ostatnio kumpel z klasy nie zastanawila czy 1200 ktore uzbierał wydać na ps2(plus memora, drugi pad, pare gierek) czy na karte graficzna do pieca, i wiecie co wybrał?...no pewnie ze karte, chociaz za rok bedzie musial kupic nowa zeby byc "na czasie", ekstra poprostu :P teraz bedzie sobie mogl w dobrej grafie grac w innowacyjne fify. widać sa ryby-piły i ludzie-młoty

vivi

  • ZMP-owiec
  • ****
  • Rejestracja: 03-12-2004
  • Wiadomości: 330
  • Reputacja: 1
Pośmiejmy się trochę z pecetowców!!
« Odpowiedź #131 dnia: Lutego 20, 2005, 08:20:26 am »
za to nie lubie PC-kow, nie dosc, ze sie wykosztujesz na te wszystkie pierdoly, ktore za pol roku bede stare jak swiat (choc dzis sa najnowsza nowoscia:F) to moze sie tez zdazyc, ze dana gra nie bedzie chodzic, bo....bo windows to shit, bo sterowniki do karty masz za stare, bo oprogramowanie jest niekomaptybilne, bo wyskoczy ten pierrr...... niebieski ekran windowsa (w XPku tez jest tylko bardziej....hmmmm granatowy:E)
-kekika mikataka??
-its your servant .... mine mastah ....

damian

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 15-11-2003
  • Wiadomości: 154
  • Reputacja: 0
Pośmiejmy się trochę z pecetowców!!
« Odpowiedź #132 dnia: Lutego 20, 2005, 08:42:27 am »
taaaa ... jeżeli chodzi o PC to do normalnej pracy wystarcza mi Pentium2 350MHz, 256MB RAM, duuuuży dysk, Matrox G200 i jakiś tam dźwięk. I wiecie co? Sprzęcik do internetu, filmów, pracy spisuje się doskonale(a jestem studentem informatyki na kierunku programowania aplikacji graficznych). Ile może kosztować takie cuś(pomijając monitor)? Grosze dosłownie. I tutaj dochodze do momentu w którym śmiac mi się chce jak nie wiem co gdy ludzie kupują PC za 2000-5000zł żeby korzystać głównie z netu a od czasu do czasu sobie pograć... Bo tak niestety to jest. (wiem bo miałem praktyki dość długo w sklepie komputerowym) Przychodzi tatuś z dzieciakiem i mu kupuje P4 4GHz, 512RAM, i tak dalej po to, żeby dzieciaczek mógł surfować po necie i uczyć się do szkoły... Ręce opadają... A wracając do tematu. Na palcach jednej ręki mogę policzyć gry w które z chęcią pograłbym na PC. A na moim Gacusiu... Rąk w całym moim domu by brakło, żeby zliczyć :)

Pozdrawiam chorych maniakalnych fanów PC :D:D
Life's a game
Gaming 24:7

Baracus

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 19-02-2005
  • Wiadomości: 2
  • Reputacja: 0
Pośmiejmy się trochę z pecetowców!!
« Odpowiedź #133 dnia: Lutego 20, 2005, 17:01:43 pm »
w ogóle dla mnie w grze nie liczy się głównie piękna grafika ale przede wszystkimświetna fabuła, klimat itp.
PC - pocket console

drajwer

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 20-02-2005
  • Wiadomości: 3
  • Reputacja: 0
Pośmiejmy się trochę z pecetowców!!
« Odpowiedź #134 dnia: Lutego 20, 2005, 20:05:01 pm »
tak sobie przegladam ten temat i smiac mi sie chce normalnie
połowa argumentów przeciwko pc-tom to cos w rodzaju "ja mam konsole to bede bluzgał wszystko co zwiazane z pc"
Cytat: "vivi"
za to nie lubie PC-kow, nie dosc, ze sie wykosztujesz na te wszystkie pierdoly, ktore za pol roku bede stare jak swiat (choc dzis sa najnowsza nowoscia:F) to moze sie tez zdazyc, ze dana gra nie bedzie chodzic, bo....bo windows to shit, bo sterowniki do karty masz za stare, bo oprogramowanie jest niekomaptybilne, bo wyskoczy ten pierrr...... niebieski ekran windowsa (w XPku tez jest tylko bardziej....hmmmm granatowy:E)

pół roku?? ja mam kompa od chyba 6 czy 7 lat i tylko raz robiłem w nim gruntowny upgrade...i na pewno kosztował mniej niz kupno konsoli w cenie jej premiery.
teraz co prawda nie wszystkie nowe gierki ruszą (taki np halflife2 troche niedomaga, ale działa) ale myslalem ze konsolowcy powinni rozumiec ze gry nie ocenia sie po tym kiedy wyszła ale co sobą reprezentuje.
sterowniki mozna sciagnac, kilkanascie minut roboty
windows to shit?? i nic wiecej nie powiesz?? ok rozumiem :/
oprogramowanie niekompatybilne?? jakie oprogramowanie jest do gier potrzebne poza dx??
niebieski ekran widzialem moze z 10 razy u siebie przez te kilka lat

Cytat: "Baracus"
Wiem, wiem komp to są możliwości i ta grafika, ale większość najsłynniejszych tytułów wychodzi właśnie na konsole.

tak samo moge powiedziec ze najslynniejsze i legendarne wrecz tytuły z pc nie wychodzą na konsole
osobiscie brakuje mi tylko gran turismo i nowych czesci final fantasy.
wszystkie silent hille, finale 7-9, gta i drivery, mgs 1 i 2 mozna spokojnie wlaczyc na kompie, kupic pada za 50 zeta, podpiac tv do kompa, walnąć sie w fotelu i szaleć
emulacja to tez niezły sposób, od tygodnia gram z bratem w gt2 i jakos nie narzekam

Cytat: "morchol"


fakt faktem pecet przeznaczony do takich celow jest praktycznie niezbedny w kazdym domu, ale starczy spoojnie taki za ~500 zeta a nie kazda głupia część po2 tysiaki :P tylko tego DVD nie moge skumac - chodzi o filmy? jesli tak to raczej lepiej sobie na konsoli obejrzec na duzym TV z glosniczkami surround najlepiej :P



gdyby nie pc z nagrywarami dvd to połowa konsolowców mogła by sobie co najwyzej polizac gierki na półkach w sklepie


osobiscie sobie cenie kompa za to, ze wychodzi bardzo wiele gier, ktore nie polegają jedynie na jak najszybszym wciskaniu klawiszy, a takie wlasnie są przede wszystkim (!!) na konsole
i tu wlasnie jest problem - kazdy kupuje sobie taką platforme, na jaką ma ochote i jakie lubi gierki
sprobujcie pograc sobie w jakis poważny symulator lotniczy na ps2, a takie gry kręcą bardzo wiele osób
tak samo z symulatorami samochodów - jezeli ktos uwaza toca race driver 2 albo serie gran turismo za POWAŻNY i REALISTYCZNY wyscig to widocznie nie widział najlepszych serii na pc

bede konczył bo sie rozpisałem, jakaś polemika bardzo wskazana
bede czesto zagladał bo kupuje pstwo niedługo;)

Tytek

  • Obywatel
  • **
  • Rejestracja: 20-02-2005
  • Wiadomości: 60
  • Reputacja: 0
Pośmiejmy się trochę z pecetowców!!
« Odpowiedź #135 dnia: Lutego 20, 2005, 20:37:21 pm »
To napisz mi jakie wyscigi na PCa są wiekszymi symulacjami od GT albo od Twojego przykladu ToCa???Na pewno NIE ma takich wyscigów co to były na kompie a na konsolach ich nie było...
I gry nie polegają na bezmyslnym klikaniu bele gdzie na padzie...
A po co kupujesz sobie w tamim razie PStwo??

kun

  • chujek
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 6 880
  • Reputacja: 80
Pośmiejmy się trochę z pecetowców!!
« Odpowiedź #136 dnia: Lutego 20, 2005, 20:53:40 pm »
wyjątkowo zabawny ten post PeCetowy, oj ... ok, widać po nim, że kolega grał na swoim PeCku bardzo niewiele (10 niebieskich przez tyle lat??? - gratuluję) dobra ja widze to tak - Winda to syf, ale skoro piszesz, że jest inaczej widać masz ku temu jakieś powody (bo chyba nie napisałeś tego z czystej przekory), niekompatybilność - bardzo mnie "ucieszyło" gdy jakiś czas temu mój Piecyk odnówił współpracy z grą Prince of Persia: Piaski Czasu, tylko z tego powodu, że moja karta graficzna nie obsługiwała jakiegoś efektu graficznego (zapewne któryś z filtrów rozmywajacych), najsłynniejsze gry konsolowe na PieCu?? oj, wypisujac te trzy serie kolega się nieco ... hmmm zapędził?? a może zaciął, nieważne. bardziej bylo by na miejscu napisać 1/100 najlepszych konsolowych tytułów. bracie naprawdę widać jak na dłoni, że Twa orientacja w temacie jest mała, a nawet bardzo mała (nic to jednak - czytaj GameOnly, a nadrobisz wszelkie zaległóści w trymiga!!). pisząc, że gry konsolowe polegają w większości na jak najszybszym naciskaniu na klawisze sam sobie zaprzeczasz (cofnij się o jakieś dwa zdania i sprawdź), jednak i za to nie mogę Cię winić bacząc na nikczemnie niską wiedzę z Twej szanowny Drajwerze strony (heh nawet TK i VF wymagają urzywania mózgownicy). co do konsolowego piractwa, to masz w 1000% rację, ale to chyba nie jest winą konsolowców, ze gry "chodzą" w takich astronomicznych cenach, wiedz takze, ze nie kazdy konsolowiec to pirat, istnieje te 5% uczciwych graczy brzydzących się złodziejstwem, a będzie lepiej. aha co do tych wyścigów - wymień tytuł.... TO BE CONTINUE

Miazga

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 3 839
  • Reputacja: 0
  • lol pozdro rasta power
Pośmiejmy się trochę z pecetowców!!
« Odpowiedź #137 dnia: Lutego 20, 2005, 21:25:51 pm »
Cytat: "drajwer"
tak sobie przegladam ten temat i smiac mi sie chce normalnie
połowa argumentów przeciwko pc-tom to cos w rodzaju "ja mam konsole to bede bluzgał wszystko co zwiazane z pc"
Cytat: "vivi"
za to nie lubie PC-kow, nie dosc, ze sie wykosztujesz na te wszystkie pierdoly, ktore za pol roku bede stare jak swiat (choc dzis sa najnowsza nowoscia:F) to moze sie tez zdazyc, ze dana gra nie bedzie chodzic, bo....bo windows to shit, bo sterowniki do karty masz za stare, bo oprogramowanie jest niekomaptybilne, bo wyskoczy ten pierrr...... niebieski ekran windowsa (w XPku tez jest tylko bardziej....hmmmm granatowy:E)

pół roku?? ja mam kompa od chyba 6 czy 7 lat i tylko raz robiłem w nim gruntowny upgrade...i na pewno kosztował mniej niz kupno konsoli w cenie jej premiery.
teraz co prawda nie wszystkie nowe gierki ruszą (taki np halflife2 troche niedomaga, ale działa) ale myslalem ze konsolowcy powinni rozumiec ze gry nie ocenia sie po tym kiedy wyszła ale co sobą reprezentuje.
sterowniki mozna sciagnac, kilkanascie minut roboty
windows to shit?? i nic wiecej nie powiesz?? ok rozumiem :/
oprogramowanie niekompatybilne?? jakie oprogramowanie jest do gier potrzebne poza dx??
niebieski ekran widzialem moze z 10 razy u siebie przez te kilka lat

Cytat: "Baracus"
Wiem, wiem komp to są możliwości i ta grafika, ale większość najsłynniejszych tytułów wychodzi właśnie na konsole.

tak samo moge powiedziec ze najslynniejsze i legendarne wrecz tytuły z pc nie wychodzą na konsole
osobiscie brakuje mi tylko gran turismo i nowych czesci final fantasy.
wszystkie silent hille, finale 7-9, gta i drivery, mgs 1 i 2 mozna spokojnie wlaczyc na kompie, kupic pada za 50 zeta, podpiac tv do kompa, walnąć sie w fotelu i szaleć
emulacja to tez niezły sposób, od tygodnia gram z bratem w gt2 i jakos nie narzekam

Cytat: "morchol"


fakt faktem pecet przeznaczony do takich celow jest praktycznie niezbedny w kazdym domu, ale starczy spoojnie taki za ~500 zeta a nie kazda głupia część po2 tysiaki :P tylko tego DVD nie moge skumac - chodzi o filmy? jesli tak to raczej lepiej sobie na konsoli obejrzec na duzym TV z glosniczkami surround najlepiej :P



gdyby nie pc z nagrywarami dvd to połowa konsolowców mogła by sobie co najwyzej polizac gierki na półkach w sklepie


osobiscie sobie cenie kompa za to, ze wychodzi bardzo wiele gier, ktore nie polegają jedynie na jak najszybszym wciskaniu klawiszy, a takie wlasnie są przede wszystkim (!!) na konsole
i tu wlasnie jest problem - kazdy kupuje sobie taką platforme, na jaką ma ochote i jakie lubi gierki
sprobujcie pograc sobie w jakis poważny symulator lotniczy na ps2, a takie gry kręcą bardzo wiele osób
tak samo z symulatorami samochodów - jezeli ktos uwaza toca race driver 2 albo serie gran turismo za POWAŻNY i REALISTYCZNY wyscig to widocznie nie widział najlepszych serii na pc

bede konczył bo sie rozpisałem, jakaś polemika bardzo wskazana
bede czesto zagladał bo kupuje pstwo niedługo;)


masz tego samego kompa od 7 lat i chodzą Ci wszystkie gry. Wierzę w to. Ale nie wcisniesz mi wałka, że najnowsze produkcje chodzą Ci choćby w średniej rozdziałce i detalach. Co do sterowników i masy pierdoł. Owszem, przypadki nie bardzo częste, ale widoczne, upierdliwe, czasochłonne. Wiadomo, że nie za każdym razem trzeba robić aktualizacje, konfigurować te wszystkie bzdety itp, ale do tego cały czas pijemy, że jednak czasem zachodzi taka potrzeba. To jest własnie to, konsola to tzw "plug and play" - piwko w łape, dupa w sofe i czysta frajda ;)

Kolego, grałeś kiedyś w ogóle na konsoli, że uważasz, iż wsystko opiera sie na mashowaniu przycisków? Bo tak uogólniając, to ja też mogę napisać, że w grach na PC całość to tylko nawalanie w przycisk myszy i odpowiednie celowanie kursorem. Buerk...

Wyścigi na PC?! DOBRE wyścigi na PC????? ahahaha (?) ;) Tak, jak na konsole prędko nie bedzie dobrego RTS'a z uwagi na brak myszy i klawiery, tak na PC prędko nie będzie dobrych wyścigów z uwagi na nie-analogowe klawiatury (wiem, są też analogowe, jednak nie są one standardem...). Colin i NFS, to wszystko. A to naprawdę nic przy takich tuzach jak PGR, Gran Turismo czy Burnoutach.

W kwestii symulatorów, to konsole reprezentują inną szkołe developerską (istnieje takie coś? :lol: ), to choodzi o arcade i 'pure fun', po przyjściu ze szkoły nie chce pół godziny motać sie samolotem na pasie startowym, przełaczać jakieś bzdety itp, ja chce się wzbić w powietrze i sie... pobawić. Po prostu. To samo z samochodówkami, dużo większą frajde sprawia mi rozmazanie fury przeciwnika na bandzie i gnanie 4348576 km/h niż powolne przewalanie sioe przez asfalt i martwienie się co cwhile jaki ruch mam wykonać na nabliższym zakręcie, aby nie wylądować poza trasą.

pozdro

drajwer

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 20-02-2005
  • Wiadomości: 3
  • Reputacja: 0
Pośmiejmy się trochę z pecetowców!!
« Odpowiedź #138 dnia: Lutego 21, 2005, 00:03:44 am »
oł kej - no to po kolei:]
Cytat: "Tytek"
To napisz mi jakie wyscigi na PCa są wiekszymi symulacjami od GT albo od Twojego przykladu ToCa???Na pewno NIE ma takich wyscigów co to były na kompie a na konsolach ich nie było...
I gry nie polegają na bezmyslnym klikaniu bele gdzie na padzie...
A po co kupujesz sobie w tamim razie PStwo??

symulacja to nie takie cosio że firma stworzy gierkę, upcha do niej kilkaset aut z niby to realistycznym, ale jednak uproszczonym modelem jazdy...To jest niewykonalne
nie mam nic do gt, dla niej m.in. kupuje ps2 ale nazwanie tego symulatorem to przesada.
Widze ze nie słyszałes np o serii Grand Prix, 4 części w przeciągu chyba 11 lat. Seria NASCAR - ale ta od Papyrusa- bez kierownicy nie podchodź, grałem na dżoju, tragedia.  Poza tym jest  sporo innych niekomercyjnych gierek w kiepskiej oprawie ale z super realizmem, chocby "live for speed" - swietna sieciowa gra.
Z tymi 10 bluescreenami to oczywiscie przesada ale nie było ich tyle, zeby mnie jakos zraziły do pc i windowsów. A kilkadziesiąt gierek juz pewnie ukonczylem wiec tak mało to znowu nie grałem..

Cytat: "Miazga"
Wyścigi na PC?! DOBRE wyścigi na PC????? ahahaha (?) ;) Tak, jak na konsole prędko nie bedzie dobrego RTS'a z uwagi na brak myszy i klawiery, tak na PC prędko nie będzie dobrych wyścigów z uwagi na nie-analogowe klawiatury (wiem, są też analogowe, jednak nie są one standardem...). Colin i NFS, to wszystko. A to naprawdę nic przy takich tuzach jak PGR, Gran Turismo czy Burnoutach.

symulacja na klawirze to nie symulacja...kierownica musi być, na padzie tez sie specjalnie nie pogra
poza tym nie wiem co moze sie podobac w kolejnych odsłonach colina :/
rally championship 99 i trasy po 30km to było coś. mieliscie okazję spróbowac?? hmm? ze niby nie?? :>

Cytuj
Winda to syf, ale skoro piszesz, że jest inaczej widać masz ku temu jakieś powody (bo chyba nie napisałeś tego z czystej przekory), niekompatybilność - bardzo mnie "ucieszyło" gdy jakiś czas temu mój Piecyk odnówił współpracy z grą Prince of Persia: Piaski Czasu, tylko z tego powodu, że moja karta graficzna nie obsługiwała jakiegoś efektu graficznego (zapewne któryś z filtrów rozmywajacych),

Winda moze i stabilna do końca nie jest ale xp to już dobry system i nie ma go z czym porównywac
marudzenie na microsoft, tepsę i takie tam zaczyna byc nudne - ktos nie chce to nie korzysta i gra sobie w bierki w linuxie. Chociaz nawet doom 3 sie ostatnio pojawił :]
a z Prince of Persia miałem to samo - karta bez obsługi Pixel Shadera (czyli dx9 chyba) Karte z tym filtrem kupi sie juz za 250 zeta i pogra na niej szmat czasu, jest to wydatek jednorazowy, chyba ze sie kupiło takiego np gforce4 mx440, najwieksze badziewie w historii kart graficznych moim zdaniem.
Ktos kto mowi ze wydaje sie na kompa kilka tysiecy zł i gra przez 1/2 roku to musiał miec chyba jakies złe wspomnienia.

dobra nie chce mi sie cytować...

wiedziałem ze sie doczepicie do tego walenia w przyciski :] chodziło mi o to, że gry na konsole z założenia są lekkie, łatwe i przyjemne, swiadczy o tym choćby uznawanie przez wszystkich gran turismo za symulator.
Faktycznie niewiele grałem na konsoli i być moze nie wszystko wiem ale nie zamierzam tego ukrywac, zreszta ten post napisałem, żeby "bronic" pecety a nie atakowac konsolki

Nudzi mnie tekst ze "konsole to są do grania a pecety do wszystkiego innego".  Na obie platformy wychodzą takie gry, jakiego typu rozrywki oczekują gracze. Nie pogracie sobie w realistyczną wojne jaka np jest w Operation Flashpoint albo Full Spectrum Warrior. Medal of Honor to tylko namiastka tego oparta na skryptach.  Wyscigi i symulatory podałem powyzej. W necie tez biedniutko - na pc counterstrike i Enemy Territory wymiatają na całej linii.
Nie wiem - moze to z zazdrosci ktos założył tego posta?? Po prostu komp mu sie zestarzał, to kupił konsole i zaczął bluzgać.

KUN dobrze mowisz ze nie znam całego rynku konsolowego, opieram sie na tych pozycjach, na których wyrosła legenda np PS2. Te trzy serie wypisałem bo akurat te gry miałem mozliwosc ukonczyc na pc i cholernie mi sie spodobały.

MIAZGA faktycznie nowości nie włącze w rozdzielczosciach rzędu 1600x1200 bo komp nie wytrzymuje, ale tak jak napisałem przedtem, nie gram dla grafiki, bawiło mnie to jak miałem 14-15 lat.
 Gry powoli przestają byc innowacyjne  - tak samo na pc, jak i konsolach. Zobaczcie na tytuły - każdy hit to gra opatrzona jakimś numerkiem. albo wykorzystująca wczesniejszy pomysł.


A ps2 zamierzam kupić żeby "pomashowac" sobie z bratem przyciski w gt4, tudzież pobiegac snake'iem w MGS. I z powodu braku innowacyjnych gierek - na sczescie istnieją "staruszki" typu gta lub ff dla ktorych warto wydac teraz te 800 stów na ps2.

Tak na marginesie - zeby nie było zbyt pompatycznie - to napisze o moim kumplu, przeciwniku konsol ale takim prawdziwym:] Jego ulubiony tekst, jak patrzy na mojego pada - "jak mozna grac na czyms takim????"
Jako ze była to gadka w kilkuosobowym gronie to polewka była maksymalna: Przeczytał koles w gazecie o PRO EVO 4 ale na pc.
No i zaczął sie sprzeczać  z innym gosciem dla ktorego PES to fenomen, ze fifa05 jest lepsza.  No i wmawia ze w pro evo to jakos smiesznie sie gra, ludzie sie ruszają jakby z drewna byli i w ogóle animacja postaci jest beznadziejna, Na to tamten:
-a grales w Pro Evo??
-no grac to nie, ale czytałem w gazecie :):):)


Mam wrazenie ze niektorzy przeciwnicy pc-tów podchodzą do sprawy podobnie

drajwer

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 20-02-2005
  • Wiadomości: 3
  • Reputacja: 0
Pośmiejmy się trochę z pecetowców!!
« Odpowiedź #139 dnia: Lutego 21, 2005, 00:05:02 am »
oł kej - no to po kolei:]
Cytat: "Tytek"
To napisz mi jakie wyscigi na PCa są wiekszymi symulacjami od GT albo od Twojego przykladu ToCa???Na pewno NIE ma takich wyscigów co to były na kompie a na konsolach ich nie było...
I gry nie polegają na bezmyslnym klikaniu bele gdzie na padzie...
A po co kupujesz sobie w tamim razie PStwo??

symulacja to nie takie cosio że firma stworzy gierkę, upcha do niej kilkaset aut z niby to realistycznym, ale jednak uproszczonym modelem jazdy...To jest niewykonalne
nie mam nic do gt, dla niej m.in. kupuje ps2 ale nazwanie tego symulatorem to przesada.
Widze ze nie słyszałes np o serii Grand Prix, 4 części w przeciągu chyba 11 lat. Seria NASCAR - ale ta od Papyrusa- bez kierownicy nie podchodź, grałem na dżoju, tragedia.  Poza tym jest  sporo innych niekomercyjnych gierek w kiepskiej oprawie ale z super realizmem, chocby "live for speed" - swietna sieciowa gra.
Z tymi 10 bluescreenami to oczywiscie przesada ale nie było ich tyle, zeby mnie jakos zraziły do pc i windowsów. A kilkadziesiąt gierek juz pewnie ukonczylem wiec tak mało to znowu nie grałem..

Cytat: "Miazga"
Wyścigi na PC?! DOBRE wyścigi na PC????? ahahaha (?) ;) Tak, jak na konsole prędko nie bedzie dobrego RTS'a z uwagi na brak myszy i klawiery, tak na PC prędko nie będzie dobrych wyścigów z uwagi na nie-analogowe klawiatury (wiem, są też analogowe, jednak nie są one standardem...). Colin i NFS, to wszystko. A to naprawdę nic przy takich tuzach jak PGR, Gran Turismo czy Burnoutach.

symulacja na klawirze to nie symulacja...kierownica musi być, na padzie tez sie specjalnie nie pogra
poza tym nie wiem co moze sie podobac w kolejnych odsłonach colina :/
rally championship 99 i trasy po 30km to było coś. mieliscie okazję spróbowac?? hmm? ze niby nie?? :>

Cytuj
Winda to syf, ale skoro piszesz, że jest inaczej widać masz ku temu jakieś powody (bo chyba nie napisałeś tego z czystej przekory), niekompatybilność - bardzo mnie "ucieszyło" gdy jakiś czas temu mój Piecyk odnówił współpracy z grą Prince of Persia: Piaski Czasu, tylko z tego powodu, że moja karta graficzna nie obsługiwała jakiegoś efektu graficznego (zapewne któryś z filtrów rozmywajacych),

Winda moze i stabilna do końca nie jest ale xp to już dobry system i nie ma go z czym porównywac
marudzenie na microsoft, tepsę i takie tam zaczyna byc nudne - ktos nie chce to nie korzysta i gra sobie w bierki w linuxie. Chociaz nawet doom 3 sie ostatnio pojawił :]
a z Prince of Persia miałem to samo - karta bez obsługi Pixel Shadera (czyli dx9 chyba) Karte z tym filtrem kupi sie juz za 250 zeta i pogra na niej szmat czasu, jest to wydatek jednorazowy, chyba ze sie kupiło takiego np gforce4 mx440, najwieksze badziewie w historii kart graficznych moim zdaniem.
Ktos kto mowi ze wydaje sie na kompa kilka tysiecy zł i gra przez 1/2 roku to musiał miec chyba jakies złe wspomnienia.

dobra nie chce mi sie cytować...

wiedziałem ze sie doczepicie do tego walenia w przyciski :] chodziło mi o to, że gry na konsole z założenia są lekkie, łatwe i przyjemne, swiadczy o tym choćby uznawanie przez wszystkich gran turismo za symulator.
Faktycznie niewiele grałem na konsoli i być moze nie wszystko wiem ale nie zamierzam tego ukrywac, zreszta ten post napisałem, żeby "bronic" pecety a nie atakowac konsolki

Nudzi mnie tekst ze "konsole to są do grania a pecety do wszystkiego innego".  Na obie platformy wychodzą takie gry, jakiego typu rozrywki oczekują gracze. Nie pogracie sobie w realistyczną wojne jaka np jest w Operation Flashpoint albo Full Spectrum Warrior. Medal of Honor to tylko namiastka tego oparta na skryptach.  Wyscigi i symulatory podałem powyzej. W necie tez biedniutko - na pc counterstrike i Enemy Territory wymiatają na całej linii.
Nie wiem - moze to z zazdrosci ktos założył tego posta?? Po prostu komp mu sie zestarzał, to kupił konsole i zaczął bluzgać.

KUN dobrze mowisz ze nie znam całego rynku konsolowego, opieram sie na tych pozycjach, na których wyrosła legenda np PS2. Te trzy serie wypisałem bo akurat te gry miałem mozliwosc ukonczyc na pc i cholernie mi sie spodobały.

MIAZGA faktycznie nowości nie włącze w rozdzielczosciach rzędu 1600x1200 bo komp nie wytrzymuje, ale tak jak napisałem przedtem, nie gram dla grafiki, bawiło mnie to jak miałem 14-15 lat.
 Gry powoli przestają byc innowacyjne  - tak samo na pc, jak i konsolach. Zobaczcie na tytuły - każdy hit to gra opatrzona jakimś numerkiem. albo wykorzystująca wczesniejszy pomysł.


A ps2 zamierzam kupić żeby "pomashowac" sobie z bratem przyciski w gt4, tudzież pobiegac snake'iem w MGS. I z powodu braku innowacyjnych gierek - na sczescie istnieją "staruszki" typu gta lub ff dla ktorych warto wydac teraz te 800 stów na ps2.

Tak na marginesie - zeby nie było zbyt pompatycznie - to napisze o moim kumplu, przeciwniku konsol ale takim prawdziwym:] Jego ulubiony tekst, jak patrzy na mojego pada - "jak mozna grac na czyms takim????"
Jako ze była to gadka w kilkuosobowym gronie to polewka była maksymalna: Przeczytał koles w gazecie o PRO EVO 4 ale na pc.
No i zaczął sie sprzeczać  z innym gosciem dla ktorego PES to fenomen, ze fifa05 jest lepsza.  No i wmawia ze w pro evo to jakos smiesznie sie gra, ludzie sie ruszają jakby z drewna byli i w ogóle animacja postaci jest beznadziejna, Na to tamten:
-a grales w Pro Evo??
-no grac to nie, ale czytałem w gazecie :):):)


Mam wrazenie ze niektorzy przeciwnicy pc-tów podchodzą do sprawy podobnie

kun

  • chujek
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 6 880
  • Reputacja: 80
Pośmiejmy się trochę z pecetowców!!
« Odpowiedź #140 dnia: Lutego 21, 2005, 01:05:09 am »
nie no, spox ja gram sobie na wszystkim i jest mi dobrze. denerwuje mnie tylko takie nagłe naskakiwanie na coś (w większości nie opatrzone jakimikolwiek argumentami) i mieszanie z błotem. w Polsce prowadzą PieCyki, dlatego też konsolki w tych kregach są wyszydzane, ale wraz ze wzrostem dobrobytu w narodzie to się zmieni.... pokój

vivi

  • ZMP-owiec
  • ****
  • Rejestracja: 03-12-2004
  • Wiadomości: 330
  • Reputacja: 1
Pośmiejmy się trochę z pecetowców!!
« Odpowiedź #141 dnia: Lutego 21, 2005, 01:33:21 am »
hmmm chodzi o to, ze kiedy juz wywalisz na kompa te 4000 zl (3x PS2+ kilka gier+ karty pamieci+ jeszcze jakies inne pierdoly) - no moze przesadzilem z cena, ale tak to widze - to rzeczywiscie mozna miec PCka dlugo, ale on i tak w koncu bedzie slaby, za 3-4 lata i tak jak pisal miazga gry nie beda chodzily w dobrej rozdzielczosci i nie bedzie wszystkich efektow, zas konole kupujesz jedna (za 1200 zl masz konsole z karta 2gim padem i gra), fakt faktem gry sa drogie, ale wymiana, tudziez inni posiadacze konsol lub ewentualnie przerobka zalatwia sprawe.

Grajac na konsoli wkladasz plyte i grasz, po prostu, bez instalowania, martwienia sie o miejsce, ram, karte bez zednych pierdół czysta przyjemnosc
tyla:P
-kekika mikataka??
-its your servant .... mine mastah ....

ebuebue

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 19-12-2004
  • Wiadomości: 132
  • Reputacja: 0
Pośmiejmy się trochę z pecetowców!!
« Odpowiedź #142 dnia: Lutego 21, 2005, 07:16:15 am »
Forum Produktu(taki mag o komiksach), Sledziu - rysownik i zapalony konsolarz pisze w te slowa o swojej przygodzie z grami na PC(sorka, ze dlugie, ale opowiesc warta zachodu:)

Simson podeslal mi okolo 2 w nocy printscreena z RYLa. Postac Macka stala na panoramie grzybowego lasku. Pomyslalem: "Kurde, grzybowy lasek. Wchodze w to". No to zaczelem ssac tego RYLa z servera tworcow (to wersja beta do testowania). Okolo 700 MB, wiec zarzucilem na DVD Diune (te Lyncha). Kiedy film sie skonczyl, gra byla praktycznie zassana. Mamy godz 6 nad ranem:) Potem tylko kilka minut na sciagniecie patchy:) Przy pierwszym uruchomieniu, wyjebalo mnie od razu. Nie wiem dlaczego. Restart. Ponowne uruchomienie. Znow wyjebka. Za malo miejsca na dysku C:. Heh. To nic, ze gre instalowalem na D:. Ja sie nie zrazam. Restart. Uwolnilem miejsca na C: Nagle system sobie przypomnial, ze ma jakas aktualizacje. Ok. Niech zrobi. Sciagnal - zrobil. Restart. Kolejne trzy razy kiedy uruchamialem RYLa, pokazywalo sie to, co trza(w ustawieniach wszycho na Low, taki sprzet) ale jakos po wyborze servera i kilku kolejnych oknach, ktore byc powinny wszystko zamieralo. Ja sie nie zrazam. Poczekalem sobie raz nawet 15 min ale donica. Ok. Instaluje suke na nowo, bo co? BO SIE NIE ZRAZAM. Mamy teraz godz. 09:07. Gra na hadeku od trzech godzin a jedyne, co zobaczylem to ekran ze slotami z postaciami. Zrobilem sobie takiego byczka z rogami, co ma dobrotliwa morde i sie nazywa Dudnik Bombom. Czad. Totalny. Zobaczymy, jak bedzie teraz....
Update: Godz 10:11, jeszcze nie gralem. Tym razem system mial za malo pamieci wirtualnej.
Update 2: Godz: 10:41. Po klasycznej zwieszce zwiekszylem zakresy min. i max pamieci wirtualnej. Gra poszla. Co my tu mamy z moimi ustawieniami? Rozdzialke 800x600, totalny brak jakichkolwiek efektow, tekstury podle. Pamietac - caly czas pisze o swoich ustawieniach. Wszystko wyglada jak z PSone tylko w wyzszej rozdzialce a mimo tego totalny slideshow, slownie: dwie klatki na sekunde. Oczywiscie, moja karta gfx to totalny szit, komp tez nie najnowszy(celeron 2 Ghz, 128 RAMu, karta jakies S3 cos tam) ale hihi przy tak zalosnej grafice, 2 slownie: dwie klatki na seke? Ale ja sie nie zrazam.
Update 3: Jest godz. 12:14. Mam Radeona 9550 VPU. Wlasnie go zamontowalem. Zamiast firmowych sterownikow zainstalowalem Omega Drivery, teraz ATI Tray Tooolsem podkrece jej je**ny zegar. Rozjebie to w huj. kur**e oczka.
Update 4 (cos kolo 5 nad ranem nastepnego dnia - ebuebue)
Nie pogralem w koncu, Simson po nocy mi kompa reanimowal(BIG THX). Za to mam fajna karte z wyjsciem S-Video a tak sie zlozylo, ze moj TV ma wejscie i teraz sobie ogladam rozne aviki itp na TV:) Ma tez fajne wyjscie na monitory LCD a to przyszlosciowa sprawa, wiec wlasciwie jestem zadowolony. Jutro dorzuce bestii jakas fajna kostke pamieci. Uswiadomilem sobie ile lat go zaniedbywalem, ze nalezy sie blaszce troche luksusu.

A RYL byl pierwsza(!) i ostatnia gra, jaka instalowalem na tym 3 letnim sprzecie, bo po co te nerwy, jak Burnout stygnie.


I jak?
ee

ebuebue

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 19-12-2004
  • Wiadomości: 132
  • Reputacja: 0
Pośmiejmy się trochę z pecetowców!!
« Odpowiedź #143 dnia: Lutego 21, 2005, 07:36:17 am »
Cytat: "drajwer"
Nie pogracie sobie w realistyczną wojne jaka np jest w Operation Flashpoint albo Full Spectrum Warrior.


Eeee, no luz, ale Full Spectrum Warrior to na Xboxa daaawno temu wyszlo a wersja na PS2 w drodze(jak nie juz).
ee

edit: tak jeszcze a propo poprzedniego posta, maja na forum Produktu temat o grach i tam sobie w spokoju pisza i konsolarze i pececiarze(jest ich wiekszosc) i jest spoko, zadnych klotni, pececiarze jaraja sie produkcjami na nasze maszyny, konsolarze... eee pisza jakie fajne maja gry na swoich sprzetach, ale nikt sie nie rzuca. To tak, w ramach normalnosci.

wsciekly_blondyn

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2004
  • Wiadomości: 4 054
  • Reputacja: 25
Pośmiejmy się trochę z pecetowców!!
« Odpowiedź #144 dnia: Lutego 21, 2005, 07:41:41 am »
ja tu tylko przytocze slowa Kuna " istnieje te 5% uczciwych graczy brzydzących się złodziejstwem, a będzie lepiej"...oj trzmam cie za slowo-ciesze sie ze jestem w tych 5%:).Wypadalo by tu sie rozpisac na temat "pecetowych braci"(nad ich wiedza :? ), ale nie bede sobie humuru psul(zle wspomnienia) i bede sie z nich smial wkoncu taki temat 8)

mrpiki

  • Tajny współpracownik
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 895
  • Reputacja: 0
Pośmiejmy się trochę z pecetowców!!
« Odpowiedź #145 dnia: Lutego 21, 2005, 08:11:23 am »
Sorry driver, ale moim skromnym zdaniem to właśnie na PCka nie ma innowacyjnych gier, ICO chyba nie wyszło na niego, huh?

Listen you fuckers, you screwheads, here's a man who would not take it anymore.

wsciekly_blondyn

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2004
  • Wiadomości: 4 054
  • Reputacja: 25
Pośmiejmy się trochę z pecetowców!!
« Odpowiedź #146 dnia: Lutego 21, 2005, 08:53:55 am »
sprawdzilem ten link co to kiedys Miazga podal i normalnie rotfl
"To chyba najpoważniejsza wada konsoli - jej, w przeciwieństwie do blaszaka nie można upgrade'ować. Jaką kupiłeś, taką sprzedasz (lub wyrzucisz"...
http://gry.o2.pl/publicystyka/?co=pokaz&id=83
ps.wypowiedz tictaca miazdzy

kun

  • chujek
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 6 880
  • Reputacja: 80
Pośmiejmy się trochę z pecetowców!!
« Odpowiedź #147 dnia: Lutego 21, 2005, 10:56:11 am »
Cytat: "wsciekly_blondyn"
ja tu tylko przytocze slowa Kuna " istnieje te 5% uczciwych graczy brzydzących się złodziejstwem, a będzie lepiej"...oj trzmam cie za slowo-ciesze sie ze jestem w tych 5%:).Wypadalo by tu sie rozpisac na temat "pecetowych braci"(nad ich wiedza :? ), ale nie bede sobie humuru psul(zle wspomnienia) i bede sie z nich smial wkoncu taki temat 8)



GO dumne jest z Twoich słów i niniejszym ofiaruje ci szlachetny blondynie dożywotnią, darmową prenumeratę Gameonly Weekly!!!!!! :D:D:D

JimDeGriz

  • Proletariusz
  • *****
  • Rejestracja: 26-11-2003
  • Wiadomości: 413
  • Reputacja: 0
Pośmiejmy się trochę z pecetowców!!
« Odpowiedź #148 dnia: Lutego 21, 2005, 11:15:46 am »
Drajwer co do walenia po guzikach to jest tak , że na PC niema takich gierek bo bys se klawiature rozwalił  :lol:  , a jesli powiedziałes ze możesz kupic sobie pada za 50 zeta by se pograc to zamykasz się w błędnym kole . Dlaczego pytasz  :?:  bo jak wiemy gry na PC są tańsze od konsolowych . Ale weżmy pod uwage że kupisz sobie Prince of Persia za powiedzmy 150 zł. + 50 zł. za pada = 200 żł , Toca 120 zł. + 150 kierownica = 270 zł. i tak dalej i dalej  :?  I co ci wyjdzie cena gry konsolowej .

Konsole czym starsze tym lepsze ...jak wino  :D

wsciekly_blondyn

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2004
  • Wiadomości: 4 054
  • Reputacja: 25
Pośmiejmy się trochę z pecetowców!!
« Odpowiedź #149 dnia: Lutego 21, 2005, 13:09:27 pm »
Kun dzieki...
Nie wiem czy wiecie ,ze cytuje
Mamią Was jakimiś kłamnstwami i obietnicami o PS3 ... chcesz wiedzieć na czym pracujesz zajżyj do PC'ta ... ciekawe jak sprawdzicie te osiągi Wszych PS3 ?? ... śmieją się z Was w SONY... konsolki dla niskich chiniczyków :)) ... dajcie spokój i przestańcie porównywać wahadłowiec do samolotu. Co do niezawodności, to na PC'ie trzeba poprostu się ZNAĆ !!!

_Maniek_

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 16-06-2004
  • Wiadomości: 545
  • Reputacja: 0
Pośmiejmy się trochę z pecetowców!!
« Odpowiedź #150 dnia: Lutego 21, 2005, 14:02:30 pm »
Nie wiem czemu, ale najbardziej rozbawił mnie tekst
Cytuj
PC FOREVER
no i ten też jest niezły
Cytuj
Konsole to są zabawki do wymachiwania joystickiem dla dzieciaków. W naprawdę fajne gry można zagrać tylko na PC.


EDIT
http://gry.wp.pl/core.html?filtr=0,0&x=nowinki,10,18232

Teraz jestem w 100%, że te wyniki Narodowego Testu Inteligencji były sfałszowane....

I jeszcze coś mniej śmiesznego, ale bardziej żenującego-wypowiedzi jednego z redaktorów IG:

Cytuj
poczekam roczek, kupię sobie lepszy sprzęt i zagram w to wszystko[Ninja Gaiden, Fable, Jade Empire-dop.kov] na emulatorze Xbox :))))))))))))


cytat z newsa

Cytuj
I po raz kolejny potwierdza się teza, że nawet największe exclusive na Xbox prędzej czy później trafi również na piecyki. W takim razie czekamy teraz na oficjalne potwierdzenie pecetowych wersji takich hiciorów jak Fable czy Jade Empire, a może nawet Ninja Gaiden, choć przy tym ostatnim pewności nie ma, bo to robota Japońców, a oni aż tacy napaleni na porty na PC nie są.


i kolejny cytat z newsa
Cytuj
Joł madafakas! No i płaczą konsolowcy, którzy łudzili się nadzieją, że GTA: San Andreas nigdy nie trafi na PC! Take 2 w swoim kwartalnym raporcie finansowym podało, że owszem, planowana jest wersja gangsterskiej gierki na blaszaki.


Dobra, nie będę już dawał tych cytatów bo jeszcze ktoś powie, że jestem anty-pececiarzem. Sami sobie szukajcie!LINK. No mercy! :wink:  :wink:  :wink:  :D  :D  :D  :P  :P
EDIT

wsciekly_blondyn

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2004
  • Wiadomości: 4 054
  • Reputacja: 25
Pośmiejmy się trochę z pecetowców!!
« Odpowiedź #151 dnia: Lutego 24, 2005, 08:48:57 am »
Jak ktos to rozumie to niech  odpowie jakiej konsoli producentem jest Nintendo??
  Normalka
Dydzio  /23.02.2005 16:59/  Kolejny cios Microsoftu (producenta GC) w szarych użytkowników:( Żeby tylko sprzedać swoją zakichaną konsolkę:( Dlaczego nie wypuszczą tej (i wielu innych) gier na PieCa??? Czyżby doszli do wniosku, że gierke na PieCu łatwiej sckrakować i dlatego puszczają gry tylko na konsole??? Dla chcącego nic trudnego:P Polak potrafi!!!
dodam tylko ,ze tu chodzi o KILLER 7

Castor Krieg

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 4 450
  • Reputacja: 26
Pośmiejmy się trochę z pecetowców!!
« Odpowiedź #152 dnia: Lutego 24, 2005, 08:58:25 am »
Najbardziej w tych komentarzach śmieszą mnie rzeczy typu "gra dla wybrańców", "powstała aby promować konsole". Czy ludzie nie widzą, w jakiej ilości sprzedają się gry? Mamy piractwo i na PC i na PS2, więc nielegalne kopie możemy olać. A teraz popatrzmy na oryginały:

PC - gra sprzeda się w ilości 1 miliona - RZADKOŚĆ
Konsole - Halo2, GTA:SA, FFX, Fable i wiele innych - robi milion egzemplarzy w kilka dni. A całość idzie w kilka milionów.

Hehe, jeszcze ktoś chce zapytać czemu gry wychodzą na konsole? :lol:

JimDeGriz

  • Proletariusz
  • *****
  • Rejestracja: 26-11-2003
  • Wiadomości: 413
  • Reputacja: 0
Pośmiejmy się trochę z pecetowców!!
« Odpowiedź #153 dnia: Marca 13, 2005, 13:06:39 pm »
Nie wiem czy to było już poruszane ale co tam macie i się śmiejcie http://gry.wp.pl/core.html?filtr=0,0&x=nowinki,10,18544,15266270

Nie które wypowiedzi są naprawde żałosne  :(  Jak ta że Gran Turismo sprzedało się w ciągu jednego dnia w 3 mnilionach egzęplarzy bo nie dało się jej zpiracić  :)

LapTop

  • Gość
Pośmiejmy się trochę z pecetowców!!
« Odpowiedź #154 dnia: Marca 13, 2005, 13:20:47 pm »
Cytat: "JimDeGriz"
Nie wiem czy to było już poruszane ale co tam macie i się śmiejcie http://gry.wp.pl/core.html?filtr=0,0&x=nowinki,10,18544,15266270

Nie które wypowiedzi są naprawde żałosne  :(  Jak ta że Gran Turismo sprzedało się w ciągu jednego dnia w 3 mnilionach egzęplarzy bo nie dało się jej zpiracić  :)


Jakie młoty  :D

kun

  • chujek
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 6 880
  • Reputacja: 80
Pośmiejmy się trochę z pecetowców!!
« Odpowiedź #155 dnia: Marca 13, 2005, 14:10:41 pm »
a co Wy że tak sobie pozwolę zapytać widzice w tym głupiego??

Miazga

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 3 839
  • Reputacja: 0
  • lol pozdro rasta power
Pośmiejmy się trochę z pecetowców!!
« Odpowiedź #156 dnia: Marca 13, 2005, 14:13:04 pm »
no też bym chciał wiedzieć :?

JimDeGriz

  • Proletariusz
  • *****
  • Rejestracja: 26-11-2003
  • Wiadomości: 413
  • Reputacja: 0
Pośmiejmy się trochę z pecetowców!!
« Odpowiedź #157 dnia: Marca 13, 2005, 14:29:49 pm »
Cytat: "kun"
a co Wy że tak sobie pozwolę zapytać widzice w tym głupiego??


A to że nie wszyscy tak jak my POLACY grają na piratach  :) a Europa w tym bilansie sprzedanych gier nie obejmuje Polski no chyba , że 0,0000045%  :wink:

Tarniak

  • Gość
Pośmiejmy się trochę z pecetowców!!
« Odpowiedź #158 dnia: Marca 15, 2005, 19:55:10 pm »
Wybiorę dla was perełki z TOP 13 pewnego magazynu pecetowego z kwietnia 2005.

4 miejsce - Diablo II (sic! Przeszło 5 lat po premierze)
9 miejsce - GTA Vice City (brak mi słów :/)
Reszta pozycji nei grzeszy rozbudowaniem WYŁĄCZNIE FPP, strategie i jeden erpeg. Pokażcie mi tych mieszkańców pecetowej utopii, którzy śmią wątpić, że PeCety nie umierają... :/

blancjaone

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 10-12-2004
  • Wiadomości: 2 946
  • Reputacja: 1
Pośmiejmy się trochę z pecetowców!!
« Odpowiedź #159 dnia: Marca 15, 2005, 20:32:29 pm »
Cytuj
podajcie jakis stronke lub nazwe emulatora ps2 na kopmpa bo gry chodza na kompa ttylko kwestia dobrego emulatora wiem bo muj kuzyn znalazl 1 ale cos ma zbiosem (ten program) i nie chodzi;/ ale tulko chodzi w max 8 klatkach i na dodatek zawiesza sie w menu gry:((((((( Moim zdanie komp umiera jako sprzet do grania poniewaz gry stawiaja wymagdzie sprzetowe aby pokazac piekniejasz grafe niz na konsolach a konsole oferuja tylko kupowanie gier i granie w nie:P - z mega wypasiona grywalnoscia 2 wydatki do konsoli to emory card i 2 pad a w kompie - nowa graficzna,plyta glowna............najlepiej nowy komp:D

Ehh... ci pctowcy sa w wiekszosci chorobliwie zazdrosni o konsole ;] reszta to albo fani FPS/RTS albo idioci ;]