Chyba tu nie ma, oto perki.
Tier 1
* Lightweight
* Scavenger – Resupply from dead bodies
* Ghost
* Hardline – Killstreaks 1 kill early
* Flak Jacket – Extra explosive resistance
Tier 2
* Hardened – Extra bullet penetration
* Scout
* Steady Aim – Extra accuracy when shotting from the hip
* Sleight of Hand – Faster reload
* Warlord – 2 attachments on primary weapon
Tier 3
* Marathon
* Ninja
* Second Chance
* Hacker
* Tactical Mask – Gas and flash bang resistance
Niestety nadal ninja, ciekawe co to ten hacker i ghost(podejrzewam że jedno albo drugie to żeby być niewidzialnym na radarze)
Artykuł portalu
http://www.gamezilla.pl Wygląda na to, że tryb dla wielu graczy z Call of Duty: Black Ops ma znacznie więcej do zaoferowania graczom, niż ten znany z Modern Warfare 2, wszystko dzięki szeregowi zmian, które twórcy zdecydowali się wprowadzić. Poznajcie je i zobaczcie nowy trailer.
Po pierwsze – boty wchodzą do gry. Oznacza to, że będzie można bawić się w multi... nie bawiąc się w multi, ale w zamian unikniemy starć z nadpobudliwymi ośmiolatkami grającymi 16 godzin dziennie. Zabawy ze sztuczną inteligencją to całkowicie oddzielny tryb zwany Combat Training. Według statystyk twórców niecałe 40% graczy nigdy nie spróbowało zabawy w sieci, możliwość gry z botami ma być dla nich łagodnym wprowadzeniem do zabaw z innymi graczami. W tym trybie będzie się można bawić samodzielnie albo z przyjaciółmi, jeśli mamy na to ochotę.
Po drugie – zmienia się system odblokowywania broni, perków i innych takich. Teraz gracze zamiast powoli przemierzać ścieżkę zdobywania kolejnych poziomów postaci odblokowujących gadżety będą zarabiać CoD punkty, za które kupią sobie pożądane zabawki. Kontrola – to lubię. Nie każdy przedmiot da się jednak kupić, bo dostęp do niektórych blokuje bramka levelowa – według twórców jakiś porządek trzeba jednak zachować.
Po trzecie – hazard. Według Treyarch posiadanie waluty jest nic nie warte, skoro nie można położyć jej na szali, dlatego chłopaki umożliwiają graczom zawieranie zakładów. Twórcy stworzyli cztery nowe tryby gry, w których tylko trójka najlepszych graczy zakończy mecz z nowymi pieniędzmi w kieszeni – reszta odejdzie z pustymi rękami. Mocny pomysł. W skład zakładów wchodzą cztery tryby gry, choć nie wiadomo, czy to komplet. W One in the Chamber każdy gracz ma tylko jeden pocisk w pistolecie, sposobem na zdobycie kolejnego jest zabicie innego gracza. Jeśli jednak spudłujemy, jedynym orężem jaki nam pozostaje jest nóż. Sticks and Stones daje graczom dostęp do noża, kuszy i tomahawka – zabicie kogoś tym ostatnim czyści jego konto do zera. W Gun Game po zabiciu przeciwnika gracz otrzymuje kolejną, mocniejszą broń z listy, ale śmierć cofa go piętro w dół na łańcuchu pokarmowym. Wygrywa ten, kto jako pierwszy zaliczy wszystkie pukawki. Ostatni jest Sharp Shooter w którym wszyscy zawodnicy mają tą samą broń, która losowo zmienia się na kolejną w równych odstępach czasu. Więcej o tych trybach dowiecie się oglądając powyższy trailer.
W grze pojawią się także kontrakty, które będzie trzeba najpierw wykupić. Gracze będą mogli włożyć do sejfu gruby szmal jednocześnie obiecując, ze spełnią jakiś cel, na przykład zabiją 50 osób w ciągu dziesięciu spotkań. Jeśli wywiążą się z obietnicy odzyskają swoje pieniądze z bardzo przyjemnym bonusem – gdy zawiodą tracą to, co wpłacili.
Po czwarte – modyfikacja wyglądu praktycznie wszystkiego, co dotyczy naszej postaci. Twórcy gry zaszyli w niej edytor, który pozwoli oblepić swoją broń naklejkami, czy znakami swojego klanu. Każda z nich może mieć zmieniany rozmiar i kąt nachylenia – wygląda na to, że gracze faktycznie będą mogli artystycznie wyrazić głęboko skrywane w sobie emocje.
Wybrane perki mają wpływ na wygląd naszej postaci – jeśli zdecydujecie się na Kieszonkostwo strój postaci zaroi się od kieszeni, sakiewek i małych torebek, z kolei Duch załatwi awatarowi mocno kamuflujący strój snajpera. Wytrawni gracze dzięki temu będą w stanie identyfikować jaki zestaw specjalnych umiejętności ma gracz, na którego właśnie patrzy, najlepiej przez celownik karabinu snajperskiego.
Po piąte – nagrywanie rozgrywki wmontowane w grę. To miła opcja pozwalająca graczom nagrywać, montować i odtwarzać nagrania z sieciowych spotkań. Podobno edytor nie jest tak rozbudowany jak ten upichcony przez Bungie do Halo 3, ale darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby, prawda?Jeszcze tutaj nowe info
http://polygamia.pl/Polygamia/1,107165,8326360,Treyarch_wprowadza_hazard_do_Call_of_Duty__Black_Ops.html