Nie wiem, czy to dobre miejsca by o tym wspomnieć, jednak lepsze nie przyszło mi do głowy
Kwestia dotyczy słynnego "potężnego" input laga w KZ2.
Ja gram i grałem sobie na swoim 32'' LG za 1,5 tyś zł, i w istocie do końca nie rozumiałem o czym ludzie piszą narzekając na jakieś potężne opóźnienia, a gify czy filmy z YT ukazujące tego laga w ogóle nie pokrywały się z moimi doświadczeniami. Pomijam już te wszystkie zwolnione filmiki, co dają skrzywiony obraz rzeczywistych odczuć.
Nic, olałem sprawę. Mnie się dobrze grało, więc miałem to gdzieś w istocie.
Wczoraj byłem na imprezie "growej" i między innymi graliśmy sobie na 2 TV w KZ2. Jeden TV to był mój LG, a drugi to 47'' Samsung za jakąś tam konkretną kwotę.
Tego, co doświadczyłem na Samsungi mnie dość... "zszokowało". Różnica w czasie reakcji TV na to co robiłem na padzie była tak potężna, że nagle zrozumiałem skąd te wszystkie oburzenia i narzekania na KZ2. Może nie było to aż tak skandaliczne doświadczenie jak to co niektórzy opisują, i na pewno da radę się do tego przyzwyczaić, bo kolega dobrze gra w KZ2, ale lag był niezaprzeczalnie i nieporównywalnie większy w stosunku do mojego TV. Różnica jest tak duża, że na moim LG praktycznie nie można było mówić o jakimś input lagu.
Jeden z kolegów, który był na tej imprezie też ma Samsunga w domu, z "wyższej" półki, i potwierdził, że na jego TV doświadcza ten sam problem. Odkrył to już wcześniej, bo w domu posiada jeszcze 32'' Toshibę.
Także, może i w KZ2 jest nienormalnie duży input lag, ale nieodpowiedni telewizor może się tutaj naprawdę w nieprzyjemnie istotny sposób przyczynić do tego problemu...
Było to dość rozczarowujące odkrycie. Bo nagle się okazuje, że by kupić dobry TV LCD pod konsole, trzeba wziąć pod uwagę kolejny parametr, który raczej przez producenta podawany nie jest.
Na pewno wiem tyle, że Samsunga nie kupię...
Między innymi może to być też ważna informacja dla nabywających MOVE.
Może to być też przyczyną różnych doświadczeń recenzentów i osób testujących tę czy ową grę lub sprzęt.
Wiem, że problem sam w sobie jest znany, że TV może istotnie zwiększyć laga na obrazie, ale piszę o tym ponieważ zszokowało mnie jak duża ta różnica może być.
Mowa tu o naprawdę dwóch zupełnie różnych doświadczeniach.