Waszka śpiewający do maczety od kebaba jest groźny i robi agresywny rap "smierc jezusa mnie porusza", żurom zaś wylewa na mikrofon swoje uczucia. Doceń. Żaden z nich nie pozuje na kogoś innego, obaj są prawdziwi. Złosć i Miłość, jak noc i dzień, jak pepsi light i pepsi max. Dwa bieguny, dwóch zdolnych raperów.