Głosów w sumie: 72
0 użytkowników i 27 Gości przegląda ten wątek.
panowie, na półmetek to w garniaku?
1) Jaki program jest najlepszy do ściągania torrentów(najszybszy i najprostszy, żeby można było zatrzymać pobieranie i włączyć przy następnym odpaleniu kompa).
A ja nie wiem jak można pić kawe, ochydne to jest przecież .
Kasa przyszła, Trzeba wysłać killzone2 Kawa to dobra sprawa..
Cytat: CancerPL w Września 08, 2009, 10:50:52 amKasa przyszła, Trzeba wysłać killzone2 Kawa to dobra sprawa..nawet nie postarałeś się żeby coś sam wymyśleć tylkop powtarasz po Northdzie
Wczoraj było o kupie, dziś o kawie. Sami wybierzcie co lepsze.
Cytat: Maugan Ra w Września 08, 2009, 11:07:22 amCytat: CancerPL w Września 08, 2009, 10:50:52 amKasa przyszła, Trzeba wysłać killzone2 Kawa to dobra sprawa..nawet nie postarałeś się żeby coś sam wymyśleć tylkop powtarasz po Northdzie pierwsze słysze. Jak tak to niechcący, może do sądu mnie nie pozwie
No więc, panowie... sraliście już dzisiaj?
Cytat: Miazga w Września 08, 2009, 11:37:16 amNo więc, panowie... sraliście już dzisiaj? Szukasz towarzystwa?
Cytat: DEVIL w Września 08, 2009, 11:42:14 amCytat: Miazga w Września 08, 2009, 11:37:16 amNo więc, panowie... sraliście już dzisiaj? Szukasz towarzystwa? a co masz nadzieję
Cytat: Maugan Ra w Września 08, 2009, 11:53:20 amCytat: DEVIL w Września 08, 2009, 11:42:14 amCytat: Miazga w Września 08, 2009, 11:37:16 amNo więc, panowie... sraliście już dzisiaj? Szukasz towarzystwa? a co masz nadzieję Nie bo już dziś srałem
Cytat: DEVIL w Września 08, 2009, 12:15:53 pmCytat: Maugan Ra w Września 08, 2009, 11:53:20 amCytat: DEVIL w Września 08, 2009, 11:42:14 amCytat: Miazga w Września 08, 2009, 11:37:16 amNo więc, panowie... sraliście już dzisiaj? Szukasz towarzystwa? a co masz nadzieję Nie bo już dziś srałem a na jaki kolor? kierva za mało info nie wierzę Ci
Cytat: Miazga w Września 08, 2009, 11:37:16 amNo więc, panowie... sraliście już dzisiaj? Mnie wczoraj złapało sranie w trasie. Koniec świata, jakaś wichura, na dworze stopni ze siedem (dupy na taki lód strach wystawiać) mgła jak w Silent Hillu i ogólne poczucie zbliżającego się "wybuchu". No, ale żem mocarz to dałem rade dojechać do domku, usiąść na tronie i poczuć tą niesamowitą ulgę. Ugh.