z tego co wiem, owsiak właśnie inwestuje w tani sprzęt do diagnostyki i wczesnego wykrywania. dlatego, moim zdaniem, zakupu kilkuset urządzeń do badania słuchu u noworodków ma się nijak do ich ceny, a porównywanie tego do zakupu rezonatorów to już w ogóle przegięcie, bo może się okazać, że mądrze wydany milion przyniesie 10 mln oszczędności później.