Sporo dobrego wyczytałem o tej grze w owych magazynach, zatem postanowiłem ja sprawdzić. Właśnie gram. Reedycja
Demon's/Dark Souls na tym silniku to byłoby coś. Ogrom detali, znakomite efekty świetlne. Co prawda tylko trzydzieści klatek, ale gra jest dobrze animowana i niespecjalnie idzie co psioczyć w tym segmencie. To tylko liczby, a gra i tak jest jedną z najlepiej prezentujących się na bieżącej generacji.
Niestety podobno i tak potrafi zgubić klatki. Na szczęście tego nie uświadczyłem. Obraz chrzani się nieco podczas grania, ale zasysam aktualizację. Oby pomogła. W grze czuć ciężar bohatera i tego co na sobie ma. Wybrałem najwolniejsza klasę i nieco mnie mozolność irytuje - zupełnie jakby gra na średnim PC została puszczona i zwalniała subtelnie z tytułu, że komp nie wyrabia. Chyba zmienię na średnia klasę.
Mechanika rodem z DkS i to od razu widać. I dobrze. Audio bardzo w porządeczku. Potęguje klimat.
Na PS Trzy zgromadziłem ponad dwieście pudełkowych pozycji. Niektóre gry sprytnie mi się wymykały - vide
Splinter Cell: Blacklist. Czasami jak coś się przypomni, kupuję to. Tak było z
The Bureau. Już w momencie premiery mnie intrygowała i pomimo takich, a nie innych opinii, chciałem ja mieć nawet za te dwieście zł. Wychodząc z Saturna przyuważyłem ja na półce. Niecały Kazimierz. Grzechem było nie kupić. Za kilka tygodni sprawdzę. Może rzeczywiście zauroczy, jak zakładam.