Miałem na myśli, że takie coś:
daje więcej zabawy, bo ma większy zasięg.
Akurat Walther Dominator 1250 (kiepski wybór btw) ma lufę gwintowaną
Poza tym co nie ma? Do głowy przychodzi mi tylko śrutowa broń myśliwska, która i tak wymaga pozwolenia, większość pizdryków na BBs i zabawki do ASG (armaty czołgowe, etc. pomijam). Wiatrówek nie ogranicza kształt lufy tylko energia kinetyczna.
Sam mam dwa pizdryki na śrut diabolo, które z gołębiami nie mają problemów i PCP do trochę poważniejszego strzelania (np. bażanty
). To powyżej kupiłem nie dla właściwości strzeleckich, które są bardzo niskie (do puszek po piwie i tak można ładować), ale przez bliskość wersji ostrej. Takiego dźwięku zwalnianego zamka żadne znalowe gówienko nie daje