Ukończyłem i ja.
Ethan z synem wprowadzają się do nowego mieszkania. (zły przycisk nacisnąłem, gdy robiło się gorąco między Madison a Ethanem)
Madison dostaje pulitzera, przy podpisywaniu książek zagaduje ją niejaki Vincent (Heavy Rain 2 jak w mordę strzelił)
Jayden staje się sławny, wyrzuca tripokainę do kibla, po biurku jeżdżą mu czołgi
Scott Shelby został zmielony w maszynie.
Aha - Nathaniela zastrzeliłem, dilera tak samo. Już taki mam przyzwyczajony do naciskania spustu palec wskazujący.
Ethanem nie przeszedłem próby motyla, nie jestem do końca pewien ale w tunelu źle chyba skręciłem, a w drodze powrotnej kolega chyba zemdlał, a potem się wydostał i dał spokój. Scena z doktorkiem była zajebista, ale od razu wiedziałem, żeby drinka nie pić
Przy scenie, w której musimy wydostać się z zatopionego samochodu chciałem uratować Lauren ale coś mi się popierniczyło z qte i wybiłem szybę po jej stronie a Shelby wypłynął. Kramer zmarł na zawał, jego ochrona szybszą śmiercią. Niezły strzelec ze Scotta. Pojedynczymi strzałami rozpieprzył całą ochronę nawet bez krycia się za osłonami <ok>.
Generalnie gra jest bardzo łatwa jeśli chodzi o łamigłówki i domyślenie się co należy dalej zrobić. Daleko jej do przygodówek z dawnych lat. Za to qte nawet na średnim poziomie trudności dały mi w kość - szczególnie te polegające na wychylaniu pada. Musiałem zmienić na najłatwiejszy poziom trudności po tym jak wpieprzył mi drab w chłodni.