Ja na szczęście mam plazme Panasa i właczenie "upłynniania" nie powoduje laga.
Ja teraz nie mogę się przestawić na granie bez tego. Jak czasami pójdę do braciszka i widze jak gry u niege "chrupią" to mam wrażenie, ze gra przynajmniej w 15 klatkach na sekunde.
Zastanawaim się, jak w najnowszych modelach panasa to wygląda, czy jest jeszcze płynniej i już nie gubi się w ogóle ten system. U mnie gry wyglądają jakby śmigały w 60 klatkach, od czasu do czasu zwalniając do 30. Efekt super, powiedzmy darmowe 60 klatek w każdej grze.
Z tego co wiem to Lucasarts eksperymentował z algorytmami do intelporacji klatek w grach. Jak zastosowali to w fazie renderowania gry, czyli sam kod i konsola obliczają dodatkowe klatki i wstawiają pomiędzy te rzeczywiste to efekt był jezcze lepszy. Płynniutkie 60 klatek zrobione z 30 z praktycznie niezauważalnymi artefaktami.