Gdzieżeś ty się uchował?
Cóż panowie, po prostu nowe pokolenia nas wygryzły, tak wyglądają teraz gry...
A właśnie, że będzie dobrze, zawsze twierdziłem, że to będzie wyglądać tak, że gry będą coraz droższe aż do momentu uzyskania czegoś zbliżonego do foto-realizmu. Potem będą już tylko coraz tańsze w produkcji.
Ale jest trochę inaczej, jest to proces dwu torowy. Bo kiedyś za foto-realizm uważaliśmy to, co jest w telewizji, no to w zasadzie taki foto-realizm już mamy. No, ale brniemy w to dalej i będziemy brnąć.
Na szczęście jednak obok mamy popularyzacje indyków. Oczywiście na razie nie jest to szczyt marzeń, ale będzie już tylko lepiej. Już dziś jakiś artysta posiadając niewielkie środki, może stworzyć zespół i wydać dobrą grę.
I możecie się śmiać, że traktuje gry tak poważnie, bo rzeczywiście na razie prawdziwych pereł można wymienić niewiele, ale potencjał jest wielki. Bo mi osobiście żadne inne medium nie dostarczyło takiego uczucia obcowania z czymś na wskroś zajebistym, na pewno znacie te momenty i wiecie, o czym mówię.