No jak dla mnie strach i zajebistość Żniwiarzy w trójce był największy kiedy na Rannoch walczymy z tym niszczycielem top faktycznie trochę się srałem
Choć nie powiem w trójcę faktycznie czasem za słabi są. Nie podobał mi się motyw kiedy Żniwiarza Niszczyciela przeciwlotniczego Hades rozwalamy z wyrzutni CAIN. Niby najpotężniejszej broni w dwójce, ale mimo wszystko broni ręcznej
Z której nie jednego ciężkiego mecha rozwalaliśmy. Tak samo sam finał gdzie dwa ciężkie pociski rakietowe wystarczyły by obalić niszczyciela. Po walce na planecie Rannoch gdzie cała flota Quarian + Normandia miały problem go rozwalić to dziwnie to wygląda, no ale nie ma co się czepiać ZA BARDZO, dla mnie Mass Effect to najlepsza historia opowiedziana w grach i fabularnie bardzo mi się podoba, pewne nieścisłości zawsze się zdarzają w innych grach i nie ma co ich na siłę szukać.