No więc wyszła wersja na PC. Moglibyśmy zrobić wątek w dziale Current Gen, bo chyba nikt nie uwierzy, że nie trafi cała trylogia na PS4/XO? (i nie liczcie, że będzie 1080p/60, na mocarnym PC chodzi z dupy, ale pzynajmniej trzyma te 30FPS)
FFXIII źle nie oceniam. Było nawet nieźle, przynajmniej był jako-taki epicki wątek. Ale ta gra...
Nic nie ma. Jeśli jest jakiś wątek, to poprowadzony gównianie, skoro w jednej lokacji jesteśmy z godzinkę, po czym przeskakujemy do nastepnej. Na dodatek można przed lokacją ważną dla fabuły odblokować lokacje poboczne. Po raz pierwszy mam wrażenie, że ta gra nie ma żadnej głównej fabuły poza pojedyńczymi lokacjami, co mi się nawet w FFXIII nie zdarzyło. Jak można zrobić krok wstecz to ja nie wiem - nawet w FFVII mieliśmy mapę świata, ale wiadomo było dokładnie gdzie iść jak się chce pociągnąć fabułę dalej.
Dzisiaj zabiłem jakiegoś gluta, myślałem, że coś się odblokuje. Nie. Trzeba iść do już odblokowanej lokacji (do której nikt, ale to nikt nie powiedział, że trzeba się udać), pogadać z Hope, po czym odblokuje się nowa lokacja.