Beznadzieja. Zrobili z Need for Speeda jakiś syf, dorzucili tandetne akcje, multum QTE (zmiana samochodu za pomocą tego, w ogóle wysiadanie z niego w NFSie?!), fabułę i to wszystko z jakimś galaretowatym modelem jazdy i plastelinową grafiką.
Proszę, niech ktoś spali to studio, żeby The Run w ogóle nie wychodził. I dajcie pracować Criterion nad kolejną częścią w spokoju.