Trochę mnie to wkurzyło, ale potem rozśmieszyło. Jechaliśmy na 4 motocykle na zlot do Bałtowa, założyliśmy kumplowi na kask GoPro3 i jazda żeby zdążyć na paradę motocykli. Dojechaliśmy, jedziemy w paradzie, w ch** motocykli, policja prowadzi całą kolumnę, zatrzymują ruch na światłach i krzyżówkach, ludzie powychodzili całymi rodzinami z domów, machają nam, machają polskimi flagami, dzieciaki się cieszą, klimat zajebisty. Dojeżdżamy na miejsce, kumpel zdejmuje GoPro, patrzymy a tam centralnie na obiektywnie rozpaćkał się jakiś owad. Mieliśmy nadzieję, że może pod koniec jazdy się tak stało. Jak się okazało po podpięciu do kompa, to z 1.5h nagrania zarejestrowało się 15 minut. Reszta to żółto czarna plama.