Wszyscy się jarają i wspominają czasy dzieciństwa, a jak gra wyszła to po pięć lat mieli i ich szczytem umiejętności było się wysrać do klopa, bo już np. o czytaniu wymaganym do gry (czy nawet odpalenia jej z dosa) to raczej można zapomnieć.
A ta poza tym - gra taktyczna na konsole, fajnie. Ciekawie czym tym razem się Polska załapie na mapę świata. No i drugie obok Syndicate odświeżenie klasyka w jakiego grałem na Amidze. Teraz tylko czekam na Moonstone