Panowie jak to dokładnie jest z puszczaniem muzyki w miejscach publicznych? Straszą mnie, że na sklepie nie mogę odpalać radia itp. A co jak puszczę sobie muzę z jakiegoś radia w necie (mniej znaną stację, np. z DnB). Nie chce mi się przeszukiwać gąszczy przepisów w necie, bo może tutaj ktoś to wie. U kumpla w lokalu leci zapętlona muza, która nie ma praw autorskich (takie brzdąkanie z dupy, żeby tylko coś się w tle grało).