Ja co roku chcę jakieś nowe IP. Mam powoli dosyć jarania się kontynuacjami, szczególnie, że (na szybko pisane) CoD, GoW, Uncharted, Tomb Raider, AC, GOW, PoP nie zmienia się jakoś specjalnie z każdą kolejną częścią i całkowicie nowa produkcja byłaby wskazana (oby nie FPS) oraz powodująca lekkie odświeżenie i ożywienie wśród graczy. Półśrodek to "restarty" serii, które niosą za sobą pewną nadzieję na coś lepszego i pewną odmienność (dlatego chcę zobaczyć tę deklarowaną nieliniowość i elementy survivalu w nowych przygodach Lary, lecz już się zdążyłem lekko zrazić "podświetlanym" otoczeniem, ukazującym możliwą interakcję, przedstawionym w zaprezentowanym dotychczas gameplay'u), a z drugiej strony ryzyko braku pozytywnego przyjęcia zmian przez graczy i cienkiej granicy balansu między starym, a nowym oraz zatracenia charakteru danego IP (vide PoP z 2008, który był nudnym samograjem oraz przytoczony wcześniej Splinter Cell). Wiadomo, że małe studia cisną czasem jakieś fajne i innowacyjne produkcje, głównie przeznaczone na cyfrową dystrybucję, ale ja tu liczę na porządnego kozaka na "duże" sprzęty. Oczywiście jest inna strona medalu, jak tytuły, do których gracze mają sentyment (osobiście z chęcią przytuliłbym nowego Crasha i Jaka spod ręki Naughty Dog, lub nowe przygody Abe'a). E3 jest dobre, jak każda inna impreza branżowa, żeby sobie pomarzyć, czy to byłby TGS, Gamescom (tu już mniej, bo to raczej utrwalenie nowości z wcześniejszych imprez) lub inne duże/mniejsze targi (Comic-Con), sytuacja i śpiewka graczy byłaby podobna.