cdpr mówi też, że gra jest grywalna od początku do końca, a że jest spółką giełdową, to za kłamstwa tego pokroju - sciema z gameplayem i fałszywe oświadczenia mające wpływ na kurs spółki - mogą nieźle beknąć, także byłbym ostrożny w kreowaniu teorii spiskowych.
Tym bardziej robi się różne zagrania pod inwestorów właśnie. Pracowałem w firmie, która jest na giełdzie plus sporo się nasłuchałem od innych. Inwestorzy z reguły nie wiedzą nic o tworzeniu gier (śmiesznie czyta się ich komentarze), więc trzeba wszystko odpowiednio im podać. A samo stwierdzenie, że można ją przejść od początku do końca można interpretować na bardzo wiele różnych sposobów i ciężko będzie zarzucić kłamstwo.
Inna sprawa, że ja im wierzę, iż gra może być w takim stanie, nie twierdzę, że nie. Nie jest to jednak dobry wyznacznik stopnia zaawansowania prac.
na tę chwilę gra wygląda na całkiem zaawansowaną, a przecieki o "czarnej dupie", z perspektywy ostatnich informacji, wyglądają na mooooocno przesadzone.
Gdyby nie wyglądała na zaawansowaną, to by tego nie pokazali. Z tym można jednak polemizować. Po pierwsze to demo. O tym, że CDP będzie na E3 było wiadomo od dawna. W kilka miesięcy można złożyć demko, tym bardziej, że nie było to demo grywalne a dev walkthrough. Słyszałem ze świetnego źródła, iż ten kawałek rozgrywki to skrypt na skrypcie i jeszcze długo taki pozostanie. Gdy dołoży się do tego duże zmiany w rozgrywce, o których była kiedyś mowa, to jak CDP dba o swój wizerunek oraz pewne kwestie z dema, można wysnuć pewną teorię, którą nawet przewidziałem jakiś czas temu. Mimo wszystko sprawdzę, czy aby na pewno mam rację.
Przecieki przeciekami, ja mam tam znajomych plus pracuję ze sporą liczbą byłych pracowników CDP. W przeciekach z tego co pamietam było dużo prawdy.
Inna sprawa, że ja patrzę na CP optymistycznie. W branży zdania są bardzo różne, sporo jest też opinii niepochlebnych, ale ja myślę, że są podszyte zazdrością/urazą do firmy. Nawet Chmielarz wypowiedział się otwarcie i choc jest w tym sporo prawdy, to jednak przesadza. Mimo wszystko wciąż utrzymuje, że 2020 to najbardziej realny rok premiery (a kto wie, może nawet 2021).
