Pozamiatane. Rzeź niewiniątek i czekanie na koniec. Szkoda, że w drugiej połowie Motta się posypał. Troszkę trener Italii nie przemyślał tej decyzji bo przecież musiał wiedzieć, że Tiago nie jest w pełni zdrów.
Widowisko siadło i wszyscy już świętują. Szkoooooda!!!!!!