System Wars 2 (PS4/XOne/PC/Switch/Inne...)

[Ryo]

<iframe width="853" height="480" src="//www.youtube.com/embed/rpDdOIZy-4k?fs=1&start=" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>

[Wulfen]

moc 4 tytanów odebrała mowę sonoklapom

[Braveheart1989]

moc 4 tytanów odebrała mowę sonoklapom

Chyba nie, skoro się odzywasz

[Juras]

moc 4 tytanów odebrała mowę sonoklapom

Sonoklapy za dwa lata to będą miały na żywo, a zawszeni dalej będą odkładać kieszonkowe żeby Patryjota 3 na ultra w końcu kiedyś. :

[Kert]

Wiesz, blacharnia utrzymuje, że GTAV na pc jest tak biedne graficznie, bo parity z PS4

[Leszke]

[Krzysiu]

 

[el becetol]

[Mrocz]

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Zapomnieli dopisać Windowsa 10 do listy Xboxa.

[s00s]

i the last guardian w sekcji playstation

[Juras]

PS3:


2015:

Ta gra wygląda jakby była na szybko przeportowana z PS3.

[Juras]

[Mnichu]

 

[el becetol]

Czym tam w siedzibie blacharstwa na r/pcmasterrace się podniecają najbardziej w tym tygodniu?
Why I built a gaming PC


Dla przeciętnych blach ten plastikowy screen ze średniej półki wyglądający gorzej niż ostatni need for speed na konsolach to absolutne maximum jakości grafiki i pełny fotorealizm Przecież jakby zatwardziały blacharz zobaczył Driveclub to by zszedł na zawał 

I dont think real life photos are allowed in this subreddit

PCs really are incredible.

pinches nipples

Yes.

Why did you build a gaming PC for this? Google Streetview is also available on phones and tablets now.

Nyessss b0zz gib me da graphix

Took me a while to notice it was a screenshot, daaamn that's nice

The real beauty of it is that I can't tell if this is GTA IV or V

Just showed this to my peasant coworker. He says, "this is why I need to get this for the xbone! It looks amazing!!1!"

- to się bankowo wydarzyło 

Now, I'm not wearing my reading glasses, but since when did fucking real life pop up where my monitor used to be?!

And this is why R* don't want people modding. It's embarrassing to them when a bunch of amatures in their spare time can make an old game look better than their current title (GTA V) from a company full of professionals.

- 

I oczywiście zminusowani ci co sami próbowali to zainstalować i znają prawdę o pecetowych modach:

untill you mod it yourself and realize it only looks good on a picture..

Why all mods for amazing graphics for GTA4 doesnt have no peoples (or even other cars like in this case?). What the point of that then?

Because they went overboard and broke the game

Because if you don't mod other cars, they ruin the picture, and if you do, they eat your graphic memory and game crashes.

It's really hard to get it working without constant crashes and glitches.

[Mrocz]

Why all mods for amazing graphics for GTA4 doesnt have no peoples (or even other cars like in this case?). What the point of that then?

Because they went overboard and broke the game

Because if you don't mod other cars, they ruin the picture, and if you do, they eat your graphic memory and game crashes.

Ten cytat mnie rozbawił Beka na miarę nagrywania Crysisa w Slow-Mo

Tym czasem na brudnych biednych konsolach

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Żeby było JESZCZE zabawniej. PCta można pokazać z dużo lepszej strony, tylko ci blacharze podniecają się plastikiem i bzdetem. Natomiast Asseto Corsa z PC wygląda bardzo ładnie (nie to co Driveclub, ale lepiej niż screen z GTA IV beceta )

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

[Kert]

Oczywiście zdajecie sobie sprawę z tego, że r/pcmasterrace to nie r/games, r/pcgaming czy nawet popcornowe r/gaming i tam odchodzi tylko zbiorowa masturbacja?
Wrzucanie tutaj oczywistości trochę mija się z celem, chyba tylko po to aby się pośmiać, bo nawet gówno w papierku owinięte mityczną mocą gabenowskich rąk byłoby wśród użytkowników tej społeczności objawieniem i zminusowaliby wszystkich, którzy zwróciliby uwagę, że śmierdzi. Większość tam to je**ne trolle, a wśród każdej społeczności są dekle i normalni gracze, którzy wiedzą, jak sprawy się mają. Co do minusowania to zero zdziwienia i znowu oczywistość, bo to tak, jakbyś wpadł na forum zatwardziałych fanów Nolana i napisał przy kadrach oraz montażu z Dark Knight Rises, że ten ssie pałkę, użyto tanie środki pobudzania widza, zero klimatu i fabuła ledwo trzyma się kupy. I choć miałbyś choćby cień racji w swych argumentach zostałbyś zrzucony na dno dyskusji z gromem minusów bez uzasadnienia.

[Mrocz]

Oczywiście zdajecie sobie sprawę z tego, że r/pcmasterrace to nie r/games, r/pcgaming czy nawet popcornowe r/gaming i tam odchodzi tylko zbiorowa masturbacja?
Wrzucanie tutaj oczywistości trochę mija się z celem, chyba tylko po to aby się pośmiać, bo nawet gówno w papierku owinięte mityczną mocą gabenowskich rąk byłoby wśród użytkowników tej społeczności objawieniem i zminusowaliby wszystkich, którzy zwróciliby uwagę, że śmierdzi. Większość tam to je**ne trolle, a wśród każdej społeczności są dekle i normalni gracze, którzy wiedzą, jak sprawy się mają. Co do minusowania to zero zdziwienia i znowu oczywistość, bo to tak, jakbyś wpadł na forum zatwardziałych fanów Nolana i napisał przy kadrach oraz montażu z Dark Knight Rises, że ten ssie pałkę, użyto tanie środki pobudzania widza, zero klimatu i fabuła ledwo trzyma się kupy. I choć miałbyś choćby cień racji w swych argumentach zostałbyś zrzucony na dno dyskusji z gromem minusów bez uzasadnienia.

Przecież śmiejemy się tylko z tych trolli Normalny gracz PC jest jak sama nazwa wskazuje. Normalny i nie ma co śmiać się z niego Nie mniej, z takich głąbów z pcmasterrace można się czasem pośmiać

[Kert]

Tyż racja, miałem po prostu wrażenie, że wszystkich niezależnie od poziomu intelektu i podejścia do sprawy wrzuca się do jednego worka i typizuje. Zresztą Becet w ten sposób strzeliłby sobie w kolano, bo sam ostatnio napisał, że uwielbia "Polanie", a to gra na wskroś pecetowa.

[el becetol]

Tylko gdzie ci normalni? Przestańmy z tym usprawiedliwianiem, poczytasz trochę forów, komentarzy na YT, na wykopie, sadisticu, facebooku i okazuje się że 99% blacharzy to dokładnie ten poziom. Nie jest to jakaś mniejszość. Od jakiś 4 miesięcy nie widziałem jednego normalnego blacharzy na internecie, każdy tylko PC Master race, mody to ideał i Praise Gaben. Tak po prostu wygląda ta baza użytkowników.

A i PCMR to przecież żaden trolling - jak mówisz dokładnie to co myślisz i tak jak myślisz, to gdzie tu trolling?

[Iras]

Normalni gracze pecetów używają do pracy. Normalny gracz PC to oksymoron.

[Mrocz]

Tylko gdzie ci normalni? Przestańmy z tym usprawiedliwianiem, poczytasz trochę forów, komentarzy na YT, na wykopie, sadisticu, facebooku i okazuje się że 99% blacharzy to dokładnie ten poziom. Nie jest to jakaś mniejszość. Od jakiś 4 miesięcy nie widziałem jednego normalnego blacharzy na internecie, każdy tylko PC Master race, mody to ideał i Praise Gaben. Tak po prostu wygląda ta baza użytkowników.

A i PCMR to przecież żaden trolling - jak mówisz dokładnie to co myślisz i tak jak myślisz, to gdzie tu trolling?

Ci normalni się z reguły nie udzielają w internecie. Większość mojej paczki znajomych to zwykli gracze co grają na zwykłych PC. Jak im nie pójdzie gra to rezygnują, jak pójdzie to się cieszą grą a nie ustawieniami graficznymi i potrafią też czerpać radość z grania na konsoli jak zapraszam na jakiś "Local multiplayer". Taka prawda.

[el becetol]

Ci normalni się z reguły nie udzielają w internecie.

Czyli to naprawdę jakiś ułamek procenta.

[Mnichu]

Normalni raczej nie udzielają się w takich dyskusjach, bo są normalni i mają ciekawsze rzeczy do roboty, niż bicie piany po forach i w komentarzach. Wiadomo, że najgłośniejsi są zawsze ci z PCMR, co nie znaczy że są większością. Gdyby założyć, że większość  stanowią Ci, co krzyczą w internecie, to wyszło by na to, że 99% graczy, bez względu na platformę, to banda zwyrodniałych popierdolców bez życia.

[el becetol]

Zresztą Becet w ten sposób strzeliłby sobie w kolano, bo sam ostatnio napisał, że uwielbia "Polanie", a to gra na wskroś pecetowa.

W 1995 roku jakoś - nie raz pisałem że gram na pc od początku i kiedyś to była świetna platforma uzupełniająca konsole. Ale to nie wróci, platformę PC opanowali fanatycy z gimnazjum.

[Kert]

Tylko gdzie ci normalni? Przestańmy z tym usprawiedliwianiem, poczytasz trochę forów, komentarzy na YT, na wykopie, sadisticu, facebooku i okazuje się że 99% blacharzy to dokładnie ten poziom. Nie jest to jakaś mniejszość. Od jakiś 4 miesięcy nie widziałem jednego normalnego blacharzy na internecie, każdy tylko PC Master race, mody to ideał i Praise Gaben. Tak po prostu wygląda ta baza użytkowników.

Wśród moich znajomych brak oszołomów (oprócz jednego), którzy jebaliby konsole i stawiali świeczki gabenowi. Ta statystyka pokazuje, że zdecydowana większość graczy ma zdrowe podejście. Do komentarzy na yt, wykopkach i portalach z których wycieka segregacja i typowe pierdolenie po prostu łapię dystans, bo tam każdy może napisać co chce za otoczką anonimowości. Wrzucać je można co najwyżej dla ogólnego śmiechu, ale nie reprezentującą wszystkich graczy bawiących się na danej platformie. Popieram tutaj wpis Mnicha.

A i PCMR to przecież żaden trolling - jak mówisz dokładnie to co myślisz i tak jak myślisz, to gdzie tu trolling?

wśród każdej społeczności są dekle

Poza tym rozumiem, że też nigdy nie robiłeś sobie trololo na internetach? Zresztą nieistotne i ma co dyskutować o oczywistych sprawach, oprócz typowych ciołków, którzy już zatracili się w uwielbieniu i świat wirtualny miesza im się z realnym, każdy lubi sobie spuścić z pary i pożartować.

Normalni gracze pecetów używają do pracy. Normalny gracz PC to oksymoron.

Zdefiniuj, bo na razie nie trzeba daleko szukać, żeby stwierdzić, że się mylisz. Mamy tutaj normalnych i aktywnych użytkowników, którzy grają na pc. Rozumiem, że wg tej logiki oni również są popierdoleni?

[Iras]

No mamy, mamy, ale mógłbym polemizować czy taki Castor albo KKRT są normalni.

[BoBaN]

Co Wy panowie od nowa Amerykę odkrywacie? Wystarczy zobaczyć kto najbardziej pieni się w komentarzach na facebooku kiedy na tapecie jest jakaś wojenka konsol z PC. Powchodźcie sobie na profile tych ludzi i wszystko jasne. To pryszczate, niewyrośnięte gimbazy, którym PC'ta kupiła mamusia za poprawę ocen w szkole. To proste jak drut. Taki smark sam pieniędzy nie zarobi, więc musi o zakup błagać rodziców, a wiadomym jest, że znacznie łatwiej namówić rodziców na PC pod pretekstem sprzętu do nauki niż na konsolę, która jest tylko do grania.

Kiedyś pracując bezpośrednio na dziale IT napatrzyłem się mnóstwo na takie przypadki. Wchodzi rodzinka (mama, tata, synuś i babcia z dowodem osobistym w dłoni żeby na raty kompa brać) i dzieciak łże w żywe oczy, że ten najdroższy komp będzie najlepszy, bo najszybciej obrobi prezentacje, pozwoli szybko edytować dokument tekstowy itp. bzdury. Potem biedna babcia siada przy stanowisku ratalnym i biorą kompa za grubą kasę na raty. Codzienny widok w sklepach z rtv'ką.

Pomijam co się potem dzieje jak te kompy wracają na serwis i co się na nich znajduje. Jeden przypadek gdybym Wam opisał to byście z krzesła spadli.

[el becetol]

Jeden przypadek gdybym Wam opisał to byście z krzesła spadli.

Czekamy 

[Mrocz]

Jeden przypadek gdybym Wam opisał to byście z krzesła spadli.

Wkopałeś się W internecie nic nie ginie Czekamy z niecierpliwością. Tylko nie bądź jak Kyokushinman!

[Kert]

No mamy, mamy

W takim razie nie uogólniaj.

[BoBaN]

Dobra namówiliście mnie. ;P

Taka sytuacja. Wpada rozwścieczona matka z synem, że komp jest gówniany bo ledwo chodzi i syn nie może na nim normalnie pracować, a pilnie potrzebuje do szkoły. Po uspokojeniu sytuacji przyjmujemy komp na serwis ostrzegając panią od razu, że jeśli to wina oprogramowania to sprzęt nie podlega gwarancji. Babka rzuca jakiś chamski tekst, że sprzedaliśmy jej chłam, odbiera karteczkę ze zgłoszenie i wychodzi. Gdybyśmy byli chamscy, to wysłalibyśmy go do serwisu i zostałaby obciążona kosztami przesyłki, ponieważ jak się okazało i co było łatwe do przewidzenia, komp był cały zawirusowany. Tak więc dzwonimy do babki i mówimy, że komputer ma mnóstwo wirusów i musi sobie format zrobić. Oczywiście pyskowanie, że to nasza wina, ale po jakimś czasie godzimy się pójść jej na rękę i zrobić format. Coś nas jednak podkusiło żeby sprawdzić skąd te wirusy i sprawdziliśmy historię pobierania z przeglądarki. Zgadnijcie co znaleźliśmy. Ponad 100GB pornoli ze zwierzętami. Chłopaczek widocznie lubował się w takiej tematyce, bo tylko takie filmiki tam były. Postanowiliśmy przed formatem zaprosić mamę tego chłopaka na sklep i zaprezentować jej co synek robi na swoim mocarnym PC do nauki. Puściliśmy jej tylko fragment jednego filmiku i to wystarczyło. Babka już nie chciała formatu tylko chwyciła komp pod pachę, zaczerwieniła się i wychodząc ze sklepu rzuciła "zajebe tego małego skurwysyna". Beka jest do dziś.

[Master_666]

Żeby było JESZCZE zabawniej. PCta można pokazać z dużo lepszej strony, tylko ci blacharze podniecają się plastikiem i bzdetem. Natomiast Asseto Corsa z PC wygląda bardzo ładnie (nie to co Driveclub, ale lepiej niż screen z GTA IV beceta  )

Łaał, samochodziki z gry wyścigowej z zamkniętego toru wyglądają lepiej od samochodu z sandboxa z gierki z 2009 roku

[Mrocz]

Łaał, samochodziki z gry wyścigowej z zamkniętego toru wyglądają lepiej od samochodu z sandboxa z gierki z 2009 roku

łaaaał. Zapomniałeś dodać, że na turbo zajebistych modach, które są według komentarzy blacharni mega fotorealistyczne i mylą im się z rzeczywistością

[Master_666]

Na ekranie komórki może się komuś pomylić

[Mrocz]

Na ekranie komórki może się komuś pomylić

Do tego wyje**li cały ruch uliczny i pieszych Więc to tak jak autko na zamkniętym torze

[el becetol]

Dobra namówiliście mnie. ;P

Taka sytuacja. Wpada rozwścieczona matka z synem, że komp jest gówniany bo ledwo chodzi i syn nie może na nim normalnie pracować, a pilnie potrzebuje do szkoły. Po uspokojeniu sytuacji przyjmujemy komp na serwis ostrzegając panią od razu, że jeśli to wina oprogramowania to sprzęt nie podlega gwarancji. Babka rzuca jakiś chamski tekst, że sprzedaliśmy jej chłam, odbiera karteczkę ze zgłoszenie i wychodzi. Gdybyśmy byli chamscy, to wysłalibyśmy go do serwisu i zostałaby obciążona kosztami przesyłki, ponieważ jak się okazało i co było łatwe do przewidzenia, komp był cały zawirusowany. Tak więc dzwonimy do babki i mówimy, że komputer ma mnóstwo wirusów i musi sobie format zrobić. Oczywiście pyskowanie, że to nasza wina, ale po jakimś czasie godzimy się pójść jej na rękę i zrobić format. Coś nas jednak podkusiło żeby sprawdzić skąd te wirusy i sprawdziliśmy historię pobierania z przeglądarki. Zgadnijcie co znaleźliśmy. Ponad 100GB pornoli ze zwierzętami. Chłopaczek widocznie lubował się w takiej tematyce, bo tylko takie filmiki tam były. Postanowiliśmy przed formatem zaprosić mamę tego chłopaka na sklep i zaprezentować jej co synek robi na swoim mocarnym PC do nauki. Puściliśmy jej tylko fragment jednego filmiku i to wystarczyło. Babka już nie chciała formatu tylko chwyciła komp pod pachę, zaczerwieniła się i wychodząc ze sklepu rzuciła "zajebe tego małego skurwysyna". Beka jest do dziś.

[Kert]

Dobra namówiliście mnie. ;P

Taka sytuacja. Wpada rozwścieczona matka z synem, że komp jest gówniany bo ledwo chodzi i syn nie może na nim normalnie pracować, a pilnie potrzebuje do szkoły. Po uspokojeniu sytuacji przyjmujemy komp na serwis ostrzegając panią od razu, że jeśli to wina oprogramowania to sprzęt nie podlega gwarancji. Babka rzuca jakiś chamski tekst, że sprzedaliśmy jej chłam, odbiera karteczkę ze zgłoszenie i wychodzi. Gdybyśmy byli chamscy, to wysłalibyśmy go do serwisu i zostałaby obciążona kosztami przesyłki, ponieważ jak się okazało i co było łatwe do przewidzenia, komp był cały zawirusowany. Tak więc dzwonimy do babki i mówimy, że komputer ma mnóstwo wirusów i musi sobie format zrobić. Oczywiście pyskowanie, że to nasza wina, ale po jakimś czasie godzimy się pójść jej na rękę i zrobić format. Coś nas jednak podkusiło żeby sprawdzić skąd te wirusy i sprawdziliśmy historię pobierania z przeglądarki. Zgadnijcie co znaleźliśmy. Ponad 100GB pornoli ze zwierzętami. Chłopaczek widocznie lubował się w takiej tematyce, bo tylko takie filmiki tam były. Postanowiliśmy przed formatem zaprosić mamę tego chłopaka na sklep i zaprezentować jej co synek robi na swoim mocarnym PC do nauki. Puściliśmy jej tylko fragment jednego filmiku i to wystarczyło. Babka już nie chciała formatu tylko chwyciła komp pod pachę, zaczerwieniła się i wychodząc ze sklepu rzuciła "zajebe tego małego skurwysyna". Beka jest do dziś.

Wietrzę potencjał na pastę 4chana

[Snake_Plissken]

Dobra namówiliście mnie. ;P

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Taka sytuacja. Wpada rozwścieczona matka z synem, że komp jest gówniany bo ledwo chodzi i syn nie może na nim normalnie pracować, a pilnie potrzebuje do szkoły. Po uspokojeniu sytuacji przyjmujemy komp na serwis ostrzegając panią od razu, że jeśli to wina oprogramowania to sprzęt nie podlega gwarancji. Babka rzuca jakiś chamski tekst, że sprzedaliśmy jej chłam, odbiera karteczkę ze zgłoszenie i wychodzi. Gdybyśmy byli chamscy, to wysłalibyśmy go do serwisu i zostałaby obciążona kosztami przesyłki, ponieważ jak się okazało i co było łatwe do przewidzenia, komp był cały zawirusowany. Tak więc dzwonimy do babki i mówimy, że komputer ma mnóstwo wirusów i musi sobie format zrobić. Oczywiście pyskowanie, że to nasza wina, ale po jakimś czasie godzimy się pójść jej na rękę i zrobić format. Coś nas jednak podkusiło żeby sprawdzić skąd te wirusy i sprawdziliśmy historię pobierania z przeglądarki. Zgadnijcie co znaleźliśmy. Ponad 100GB pornoli ze zwierzętami. Chłopaczek widocznie lubował się w takiej tematyce, bo tylko takie filmiki tam były. Postanowiliśmy przed formatem zaprosić mamę tego chłopaka na sklep i zaprezentować jej co synek robi na swoim mocarnym PC do nauki. Puściliśmy jej tylko fragment jednego filmiku i to wystarczyło. Babka już nie chciała formatu tylko chwyciła komp pod pachę, zaczerwieniła się i wychodząc ze sklepu rzuciła "zajebe tego małego skurwysyna". Beka jest do dziś.

O kur**.

[Mrocz]

Dobra namówiliście mnie. ;P

Taka sytuacja. Wpada rozwścieczona matka z synem, że komp jest gówniany bo ledwo chodzi i syn nie może na nim normalnie pracować, a pilnie potrzebuje do szkoły. Po uspokojeniu sytuacji przyjmujemy komp na serwis ostrzegając panią od razu, że jeśli to wina oprogramowania to sprzęt nie podlega gwarancji. Babka rzuca jakiś chamski tekst, że sprzedaliśmy jej chłam, odbiera karteczkę ze zgłoszenie i wychodzi. Gdybyśmy byli chamscy, to wysłalibyśmy go do serwisu i zostałaby obciążona kosztami przesyłki, ponieważ jak się okazało i co było łatwe do przewidzenia, komp był cały zawirusowany. Tak więc dzwonimy do babki i mówimy, że komputer ma mnóstwo wirusów i musi sobie format zrobić. Oczywiście pyskowanie, że to nasza wina, ale po jakimś czasie godzimy się pójść jej na rękę i zrobić format. Coś nas jednak podkusiło żeby sprawdzić skąd te wirusy i sprawdziliśmy historię pobierania z przeglądarki. Zgadnijcie co znaleźliśmy. Ponad 100GB pornoli ze zwierzętami. Chłopaczek widocznie lubował się w takiej tematyce, bo tylko takie filmiki tam były. Postanowiliśmy przed formatem zaprosić mamę tego chłopaka na sklep i zaprezentować jej co synek robi na swoim mocarnym PC do nauki. Puściliśmy jej tylko fragment jednego filmiku i to wystarczyło. Babka już nie chciała formatu tylko chwyciła komp pod pachę, zaczerwieniła się i wychodząc ze sklepu rzuciła "zajebe tego małego skurwysyna". Beka jest do dziś.

Też to teraz przeczytałem O ja pier**le niezła wtopa dla dzieciaka
Ale też smutna sprawa jak roszczeniową i chamską postawę mają dzisiejsi klienci. Nie sprawdzi nic, z góry rzuca kurwami, że to wina sklepu i że szajs sprzedali. Też na co dzień spotykam sprawy reklamacji lamp i jest dokładnie to samo, obwinianie nas o wszystko nawet jeśli winę ponosi klient

[Iras]

W takim razie nie uogólniaj.

No ale co ja uogólniam? Mamy (mieliśmy, KKRT R.I.P.) na forum dwóch zatwardziałych blacharzy - obaj przyjebani.

Łaał, samochodziki z gry wyścigowej z zamkniętego toru wyglądają lepiej od samochodu z sandboxa z gierki z 2009 roku

Ale zdajesz sobie sprawę, że te samochodziki w GTA to nie wielkie dzieło moderów tylko modele podjebane z gry wyścigowej? Do tego w Assetto Corsa da się grać, a w tak zmodowane GTA... no nie bardzo.