Pc-towcy i ich wspaniałe "my gramy na 4k":
http://blogjob.com/oneangrygamer/2015/08/only-34-of-steam-users-run-their-games-at-1080p/http://blogjob.com/oneangrygamer/2014/08/steam-gamers-run-games-1080p/"meaning that the PS4 and Xbox One’s struggle to maintain 1080p and 60fps is actually above the average standard of most PC gamers, especially considering that only a third of Steam users can actually maintain a 1080 resolution. So… while I hate to say it, it appears that console gamers may have more access to 1080p gaming than PC gamers."
Większość graczy PC gra w 1080p, albo na laptopach ze smiesznie niska rozdziałką. Tak właśnie wygląda ten wspaniały rynek PC i ich granie w 4k w 60 klatkach. Ułamek procenta graczy PC gra w 4k i 60 klatkach, a i tak pewnie męcza się na krzesłach, przy biurku na malutkich monitorach.
Ja wolę rozsiąść się na kanapie, grac na wielkim ekranie z kinem domowym i nie martwić się czy dana gra mi pójdzie, nie zajmować się babraniem w ustawieniach, instalacji, nie wkurzać się, ze sterowniki mam nieodpowiednie, ze jakieś błedy mi wywala itp.
Graficznie i tak większość gier wygląda tak samo i do premiery PS4, gry na PC od wersji z PS3 zazwyczaj różniły się tylko rozdziałką i płynnością animacji, co jak pokazują statystyki i tak większość graczy PC z tych zalet nie korzysta.