Najpierw M$ zajmie USA. Później Ameryki obydwie, a następnie zacznie się ekspansja na Afrykę i Eurazję
Ziemia zmieni nazwę na Microsoft, aż w końcu bogiem, przepraszam - Bogiem, zostanie Bill
Szczerze wątpię, aby Capcom dał się wykupić. Od wielu lat jest wolnym developerem, więc troszkę dziwne by było, gdyby nagle stał się studiem wewnętrznym jakiejś firmy. I co, mieliby zawiesić prace nad DMC4 i RE5 na PS3? Jakoś tego nie widzę.
Skoro o Bogu mowa.
Pan Bóg postanowił zrobic koniec świata. Z tej okazji zaprosił do siebie Billa Clintona, Borysa Jelcyna i...Billa Gatesa. Przybyli do niego po czym im ogłosił:
za 3 dni nastąpi koniec świata, przygotujcie się na to i ogłoście to swoim.
Pierwszy konferencje zwołał Clinton. Przemawia do ludu:
mam dla was dwie informacje. 1 złą i 1 dobrą. Ta dobra to taka, że Bóg istnieje, bo mnie wezwał do siebie. Ta zła to taka, że za 3 dni nastąpi koniec świata.
Drugą konfernecje zwołał Jelcyn. Przemawia:
mam dla was 2 wiadomości. Obie są złe. 1 to taka, że Bóg istnieje, a 2 to taka, że za 3 dni nastąpi koniec świata.
Ostatni przemawia Bill do swoich pracowników:
mam dla was 2 wiadomości. Obie są wspaniałe! 1 to taka, że znajduje się wśród 3 najważniejszych ludzi świata, bo byłem u samego Boga. 2 to taka, że za 3 dni jest koniec świata i nie musicie robic więcej łatek do Windowsa.
anonimowy---> skoro porównujesz politykę M$ do Sony to gratuluję ci dobrego humoru lub totalnego braku wiedzy na temat "świętych" z Redmond.