Na Vivie (czy jakimś innym polskim kanale muzycznym, nie wiem, nie przyglądałem się) leciało Explosion Kalvi Remiego (tak to się odmienia?) z... tłumaczeniem o__O.
O tak, w ciągu całego utworu pojawiają się trzy zdania, ta jakże głęboka treść utworu po prostu wymagała tłumaczenia.