Osobiście uważam, że dni konsol są policzone. Czeka nas jeszcze jedna ich generacja, i na tym się skończy
Co by nie mówić, człowiek może mieć rację. Patrząc na to, w jakim kieruku zmierza X360, czy - tu szczególnie - PS3 (z możliwością wymiany dysku, instalowania Linux'a), nie zdziwłbym się, gdyby granica pomiędzy konsolami a komputerami za dwie generacje bardzo mocno się zatarła.
A to, co się zbliża znacznie wyprzedza możliwości obecnych na rynku konsol. Wszyscy za jakiś czas zobaczą wielką różnicę pomiędzy tym, co w kwestii gier mają do zaoferowania komputery osobiste a tym, co można uzyskać na konsolach
Również prawda, za rok będą dostępne na rynku komputery, które będą biły na głowę obie next-genowe konsole pod względem technicznym. Cóż jednak z tego, skoro będą one niemiłosiernie drogie i wystarczą na rok, bo technologia nie stoi w miejscu, wyjdą nowe procesory, karty graficzne itp., i gry będą wymagały coraz więcej...
PC byłyby dobrą platformą, gdyby developerzy skupiali się na tym, co jest w chwili obecnej na rynku, a nie szykowali gry, które będą wykorzystywały sprzęt za kilka tysięcy, bądź sprzęt dopiero nadchodzący (vide UT3, Crysis).