Z tym bieganiem po wodzie to raczej nie jest fake. Sam kiedyś w któreś wakacje się w to wkręcałem i żeby wykonać kilka kroków na tafli trzeba specyficznie 'wyciągać' jak najbardziej ciało ku górze, co kosztuje też trochę sił. Waga, szybkość sprintu i przede wszystkim ustawienie stopy są najważniejsze.