"don't cry for me portuuuuuuuuuuuuugal"
> > Jasio wysłał list do swoich dziadków. Dziadek czyta list babci na
głos:
> > "Kochani dziadkowie, wczoraj poszedłem pierwszy raz do szkoły i
> > miałem godzinę wychowawczą. Wychowawczyni powiedziała, że musimy
> > zawsze mówić prawdę więc się Wam do czegoś przyznam. W te wakacje
> > jak byłem u was to zszedłem do piwnicy nasrałem do słoja z kompotem
> > i odstawiłem z powrotem
>
> > na
> > półkę. Jasio"
> > Dziadek skończył czytać, je**ął babkę w ryj i mówi:
> > - A mówiłem ci "Gówno"! Ale ty "scukrzyło się, scukrzyło się"!!!
> > Wraca dresiarz z Paryża i opowiada swojej żonie, co tam widział:
> > - Wiesz, Zocha, idę, patrzę, a tu wielki plac! Patrzę na lewo...
> ochujeć
> > można!
> > Patrzę przed siebie... O rzesz kur** mać! Patrzę na prawo... O ja
> > cię pier**lę...
> > Zocha zaczyna płakać. Dres pyta:
> > - Zocha, co Ci sie stało?
> > Ta odpowiada:
> > - O Boże, jak tam musi być pięknie.
> > Wchodzi Jasio na lekcje, rzuca tornister, kładzie nogi na ławkę i
> krzyczy
> > "sieeeeema". Widząc to, zszokowana nauczycielka mówi do Jasia:
> > - Jasiu natychmiast podnieś ten tornister wyjdź z klasy i wejdź
> > jeszcze
>
> > raz
> > - tym razem tak grzecznie jak Twój ojciec kiedy wraca z pracy!!!
> > Jasio ze spuszczona głową, podnosi tornister i wychodzi z klasy. Po
> chwili
> > drzwi, pod wpływem mocnego kopnięcia, otwierają sie z hukiem, do
> > sali wskakuje Jasio i krzyczy:
> > - Haaaaa!!! kur**, nie spodziewałaś sie mnie tak wcześnie!!!