Idzie ślepy przez las i zbiera grzyby
bierze pierwszego, liże (by sprawdzić czy nie jest trujący) i mówi:
- rydz- i wrzuca do koszyka
idzie dalej, znajduje kolejnego grzyba, liże
- podgrzybek- i wrzuca do koszyka
potem z kolejnymi grzybami itp
nagle znajduje gówno, bieże, liże i mówi:
gówno, dobrze że nie wdepnąłem