Music:
No to jest właśnie kwestia tego, co wybiera społeczeństwo - czy zwiększone bezpieczeństwo (moim zdaniem zbędne, bo nie przesadzajmy, w naszych cywilizowanych krajach nie panuje jakieś totalne dziadostwo, że małe dziecko może cię niespodziewanie zastrzelić), czy więcej prywatności i wolności. Ja uważam, że nie ma co tak hipochondrycznie podchodzić do kwestii bezpieczeństwa. No kurde, Polska, Anglia czy Ameryka to nie afrykańskie plemiona, gdzie każdy biega z włócznią i rzuca w innych. Jest względnie spokojnie, a że ludzie są mordowani i bici - cóż, trudno. I tak tylko na niewielkim odsetku niewinnych obywateli odbijają się społeczne patologie. Tyle tylko, że dużo się słyszy o takich przypadkach (każdy z nich to tłuściutki posiłek dla mediów), ale problem de facto nie jest aż tak znaczny, by trzeba było panikować i poddawać się coraz ściślejszej kontroli w zamian za iluzoryczną protekcję. Takie coś po prostu nie może prowadzić do niczego dobrego.