Master666, ubierasz się w Iceberg. Możesz sobie pozwolić na taki przepych (śmietana, dżem, lody, trufle na gofrze). Tylko, że nie jadam słodyczy
By OT nie było:
Śmieszy mnie to, że za taka edycję kolekcjonerska, takiej gry, liczą sobie raptem 4 Kazimierze (czyli tyle co za podstawową ver. gry na konsolach).

Jaram się (że tak kolokwialnie to ujmę), jak gofrem od Lupi'ego.
