Autor Wątek: [archiwum] Odp: POLITYKA  (Przeczytany 653251 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Tarniak

  • Gość
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2600 dnia: Czerwca 04, 2008, 17:01:00 pm »
Ale klimacik ma groźny jak horror-porn klasy D, trzyma w napięciu.

LoNdEk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 23-10-2007
  • Wiadomości: 6 670
  • Reputacja: 15
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2601 dnia: Czerwca 04, 2008, 17:27:25 pm »
Ech, to jest ktoś kto nie oglądał jeszcze Nocnej Zmiany? :cool:

ja go nie ogladale...jakos nigdy mnie takie teorie nie interesowaly:)

Ciapkas

  • Gość
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2602 dnia: Czerwca 04, 2008, 17:58:17 pm »
do wcześniejszego tematu- @tarniak- nie rozumiem czemu kpisz

-----------------------

Ja też oglądałem ten film, był mroczny niczym konferencje prasowe CBA :)

Tarniak

  • Gość
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2603 dnia: Czerwca 04, 2008, 18:00:40 pm »
do wcześniejszego tematu- @tarniak- nie rozumiem czemu kpisz

-----------------------

Ja też oglądałem ten film, był mroczny niczym konferencje prasowe CBA :)
Nie kpię, pytam, bo to akurat dla mnie bardzo ważna kwestia. Rozmawiałem z wieloma osobami wierzącymi (zielonoświątkowcami, katolikami) i nie uzyskałem normalnej odpowiedzi prócz: Bóg tak chciał. To bez sensu, chciał żebyśmy zabijali inne istoty? Przecież mógł to "obmyślić" w bardziej wyszukany sposób. Nurtuje mnie to i jednak nie znalazłem odpowiedzi w Piśmie Świętej dlaczego dowalił takim absurdalnym rozwiązaniem.

LoNdEk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 23-10-2007
  • Wiadomości: 6 670
  • Reputacja: 15
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2604 dnia: Czerwca 04, 2008, 18:13:02 pm »
co do wiary w istnienie pewnej wyzszej isoty/naprzyrodzonej sily, to przypuszczam, ze to zrodzilo sie z potzreby zrozumienia tego co nie bylo znane - w starozytnej grecji - uderzenie pioruna uznawano za gniew Zeusa, sztorm na morzu byl kara zeslana przez Posejdona itd. w dzisiejszych czasach nikt na to tak juz nie patrzy, bo i przyczyny sztormow i piorunow sa znane, przypuszczam ze podobnie jest teraz, juz nie raz naukowcy weryfikowali "prawdy" zapisane w biblii na co Vatykan odpowiadal, zmiana interpretacji tekstu pisma swietego, a nasz rodzimy kopernik przeciez tez ryzykowal stos publikujac swe dziela, niestety galileusz nie mial tyle szczescia co nasz astrolog

Krayzie

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 26-11-2006
  • Wiadomości: 780
  • Reputacja: 0
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2605 dnia: Czerwca 04, 2008, 18:30:04 pm »
Cytuj
Ten filmik wyprodukowany przez bandę zakompleksionych prawicowych oszołomków zdesperowanych niemożnością dorwania się do koryta? Tak, widziałem. Spory ubaw.
Jak zwykle 0 argumentów.
Nie ten film! To jest o przekrętach naszego słynnego elektryka, wielbionego jak Bóg przez wielu Polaków i jego giermków Tuska i Pawlaka, ukazujący właśnie tą bandę zakompleksionych partaczy obalających człowieka, który chciał ich nazwiska pokazać całej Polsce na tej liście- to mu nie pozwolili.  :cool:
Jeśli korytem nazywasz władzę to przy niej byli bo PC wspierało rząd Olszewskiego.

Przecież to są fakty. I nie rozumiem tych odpowiedzi bez argumentów. Może pokażcie swoje zdanie a nóż spojrzę na to inaczej. Bo jakoś mój mózg nie widzi innej interpretacji.

Cytuj
o do wiary w istnienie pewnej wyzszej isoty/naprzyrodzonej sily, to przypuszczam, ze to zrodzilo sie z potzreby zrozumienia tego co nie bylo znane - w starozytnej grecji - uderzenie pioruna uznawano za gniew Zeusa, sztorm na morzu byl kara zeslana przez Posejdona itd.
Nie tylko. Tak samo jak człowiekowi jest źle to szuka oparcia w kimś i wtedy na myśl przychodzą te istoty. Ale są też religie bez boga np. buddyzm - tutaj religia to jest jakby filozofia życia.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 04, 2008, 18:37:31 pm wysłana przez Krayzie »


Leenk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-09-2005
  • Wiadomości: 3 753
  • Reputacja: 1
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2606 dnia: Czerwca 04, 2008, 18:32:48 pm »
Faktycznie, biorąc pod uwagę że zwierzątka, mimo oddania ich nam przez Boga, jednak fizycznie cierpią, czują strach itd podczas zabijania a to wszystko w imię naszych żołądków...

Jeśli Bóg istnieje to tego konceptu chyba nie przemyślał zbyt głęboko...      :???:

Krayzie, rząd Olszewskiego upadł w wyniku zwyczajnego braku większości parlamentarnej. Nie żadnego zamachu stanu, żadnego przewrotu i innych wymysłów. Jakich argumentów można używać wobec tego steku bzdur?

« Ostatnia zmiana: Czerwca 04, 2008, 18:37:43 pm wysłana przez Leenk »

Krayzie

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 26-11-2006
  • Wiadomości: 780
  • Reputacja: 0
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2607 dnia: Czerwca 04, 2008, 18:55:24 pm »
Ok, już rozumiem ten drugi punkt widzenia. Ale nie chcę wdawać się w polemikę.

Co do tematu religii. Sam nie jestem wierzący, ale tylko w kościół. To przez doświadczenia z księdzami ( czy jak to się odmienia). Na jakich ja skur..synów trafiałem to głowa mała. Dlatego moja głowa nie pojmie nigdy jak taka osoba może być sługą kogoś idealnego. Na tacę z chęcią bym napluł, a ksiądz który chce w łapę żeby dostać miejsce na cmentarzu to w ryj od razu dostanie. Kiedy taka sytuacja się zdarzyła byłem za mały ale wszystko przede mną.

Co najśmieszniejsze moja dziewczyna chodzi z mamą do kościoła, praktykują swoją wiarę ( jak to się modnie ostatnio mówi), dają na tacę itd. Szanuję to, póki one szanują moje wypinanie się na kościół. Gdy zmarł mi brat, moja mama przeczytała Biblię i nigdzie nie było napisane, że trzeba chodzić do kościoła, że trzeba dawać na tacę i inne pierdolenie. Boga domem jest nasze serce i jeśli chcemy to modlimy się nawet na przystanku wśród zapoconych ludzi. Wiadomo znajdzie się jeden ksiądz na tysiąc z powołania, ale to nie zmienia faktu, że kościół jest nastawiony na zysk jak każda inna instytucja.

Co do jedzenia zwierząt. Cóż myślę, że to też przemyślał. Przecież gdyby wszystkie zwierzęta były roślinożerne to nie starczyłoby lądu żeby nas wszystkich pomieścić. Bóg (jesli istnieje)po prostu nie przemyślał zwierząt hodowlanych na szeroką skalę. ;)
Nie mam nic do prawdziwych wegetarian, ale śmieszą mnie Ci, którzy się tym chwalą, jednocześnie nosząc skórzane paski, portfele itp.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 04, 2008, 19:00:40 pm wysłana przez Krayzie »


Miazga

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 3 839
  • Reputacja: 0
  • lol pozdro rasta power
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2608 dnia: Czerwca 04, 2008, 19:07:59 pm »
Cytuj
Sam nie jestem wierzący, ale tylko w kościół.

Ale kościół to akurat istnieje :o

Krayzie

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 26-11-2006
  • Wiadomości: 780
  • Reputacja: 0
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2609 dnia: Czerwca 04, 2008, 19:10:28 pm »
Dobre, dobre.
W sumie źle skonstruowałem zdanie, moja wina. Nie wierzę w misję kościoła. Dla mnie to kolejne naciąganie na kasę.


Trusio

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 2 124
  • Reputacja: 3
  • Dr Trusio
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2610 dnia: Czerwca 04, 2008, 19:53:32 pm »
Ja skwituję krótko: dla mnie religia i bóg są jedynie produktami ludzkich słabości, nieporadności i niewiedzy. Mogę to tolerować lub nawet kultywować ostatecznie jako cześć tradycji, pewien znaczny dorobek cywilizacji i kultury, ale nie rozumiem i znoszę manipulacji ludzką świadomością przez tzn. kler - każdy człowiek powinien mieć przez rodziców i społeczeństwo wpojone pewne normy społeczne i moralne i ich się trzymać oraz być zdolnym do samodzielnego podejmowania decyzji i odpowiadania za własne czyny. Koncepcja nieba i piekła to dla mnie swoista proteza lub raczej substytut normalnego sumienia, a Bóg to narzędzie w rękach określonej grupy ludzi umożliwiające manipulowanie świadomością szarych mas.
GT: Trusio

Mr_Zombie

  • Global Moderator
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-11-2005
  • Wiadomości: 5 999
  • Reputacja: 15
  • Press a button and something awesome happens...
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2611 dnia: Czerwca 04, 2008, 19:57:30 pm »
EDIT: Mr_Zombie - weź się zdecyduj czy piszesz czy nie, kurde. :lol:

Skasowałem posta, bo chciałem poprzeć go cytatem (z Księgi Rodzaju), a gdy go znalazłem, okazało się, że mnie pamięć zawiodła i bym tylko sam zaprzeczył temu, co napisałem ;P. Chodziło dokładnie o ten cytat:

Cytuj
I rzekł Bóg: «Oto wam daję wszelką roślinę przynoszącą ziarno po całej ziemi i wszelkie drzewo, którego owoc ma w sobie nasienie: dla was będą one pokarmem. 30 A dla wszelkiego zwierzęcia polnego i dla wszelkiego ptactwa w powietrzu, i dla wszystkiego, co się porusza po ziemi i ma w sobie pierwiastek życia, będzie pokarmem wszelka trawa zielona».

Myślałem, że jest tam tekst o tym, że nasiona i zwierzęta mają służyć ludziom za pokarm... no ale nie było.

Tak czy inaczej, w Biblii wielokrotnie sam Bóg nawet nakazywał spożywanie mięsa zwierząt (przykładem niech będzie spożycie baranka w wieczór, w którym Mojżesz miał wyprowadzić Żydów z Egiptu). Poza tym, nie można mieć pretensji do ludzi o to, że zjadają zwierzęta, tak samo jak nie można mieć o to pretensji do tygrysa czy innego mięsożercy. Można mieć za to pretensje do ludzi, w jaki sposób traktują zwierzęta, które następnie będą jeść. :/

Ogólnie, to wszystkie przykazania to taka wolna amerykanka, którą każdy interpretuje, jak mu wygodnie, usprawiedliwiając co rusz własne czyny.
Always code as if the person who will maintain your code
is a maniac serial killer that knows where you live.

Krayzie

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 26-11-2006
  • Wiadomości: 780
  • Reputacja: 0
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2612 dnia: Czerwca 04, 2008, 20:01:46 pm »
Cytuj
Ja skwituję krótko: dla mnie religia i bóg są jedynie produktami ludzkich słabości, nieporadności i niewiedzy.
Tu się zgadzam, ale nie widzę nic w tym złego.
To prawda, że są idioci którzy wykorzystują religię do manipulowania ludźmi i to jest przerażające.


Ciapkas

  • Gość
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2613 dnia: Czerwca 04, 2008, 20:02:57 pm »
Do tych świnek- tutaj naprawdę trzeba zajrzeć do PŚ i zobaczyć co tam jest napisane. Bóg nie chciał aby cierpiały, ale stworzył je dla ludzi, namiestników Ziemii. Zresztą nie będę już tłumaczył- ja tego nie wymyśliłem. Zależy jak się do tego podchodzi.

Wiecie, takich 'haków' na Boga jest dużo. W czasach komunizmu popularne było pytanie- 'Czy Bóg może stworzyć kamień, którego sam nie będzie w stanie dźwignąć'. Ale trzeba być naprawdę pozerem, że przez taki hasłą przestać wierzyć(oczywiście jeśli kiedykolwiek sie wierzyło.

Tarniak

  • Gość
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2614 dnia: Czerwca 04, 2008, 20:06:17 pm »
Cytuj
nakazywał
Ładnie, chyba muszę swą wiedzę usystematyzować, bo jeśli tak jest rzeczywiście to, trollowym językiem mowiąc, mega lolozord.

Cytuj
I rzekł Bóg: «Oto wam daję wszelką roślinę przynoszącą ziarno po całej ziemi i wszelkie drzewo, którego owoc ma w sobie nasienie: dla was będą one pokarmem. 30 A dla wszelkiego zwierzęcia polnego i dla wszelkiego ptactwa w powietrzu, i dla wszystkiego, co się porusza po ziemi i ma w sobie pierwiastek życia, będzie pokarmem wszelka trawa zielona».
Cytacik znam, bo jest we wstępie jednej z moich vege-książek kucharskich.  :-P Ale potwierdza on WYŁĄCZNIE Boską niekonsekwencję, nieudolność tłumaczy czy kapowatość Pisma Świętego. Wychodzi na to, że przykazania są tak naprawdę o "ch... rozbić", bo od każdego są jakieś ustępstwa. :?

Leenk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-09-2005
  • Wiadomości: 3 753
  • Reputacja: 1
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2615 dnia: Czerwca 04, 2008, 20:07:03 pm »
Tak mi się zawsze włącza przy okazji takich dyskusji George Carlin i jego skecz o religii...  
http://youtube.com/watch?v=MeSSwKffj9o
I o dziesięciu przykazaniach...
http://youtube.com/watch?v=rCz0-HY1TLU
« Ostatnia zmiana: Czerwca 04, 2008, 20:08:41 pm wysłana przez Leenk »

LoNdEk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 23-10-2007
  • Wiadomości: 6 670
  • Reputacja: 15
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2616 dnia: Czerwca 04, 2008, 21:15:34 pm »
@Leenk

Gosc mnie rozwalil....dzieki za poprawienie humoru....

a panowie nie ma co sie rozwodzic nad zwierzetach tp. zastanowcie sie teraz nad teoria wielkiego wybuchu - ktrej doslownie zaprzecza biblia, podobnie teoria ewolucji, kosciol probuje na sile zinterpretowac tak pismo sw. zeby to jakos spasowalo do odkryc naukowcow, co mnie niezwykle bawi, ludzie moga juz tworzyc hybrydy zwierzeco ludzkie, wiec przypuszczam ze dziela nas juz tylko dekady od mometu w ktorym bedziemy wstanie stworzyc/zaprojektowac czlowieka, co jest cecha boska, ale nalezy przypomniec, ze zostalismy stworzeni na boskie podobienstwo wg. biblii, wiec moze takie mozliwosci byly nam pisane- w co jakos nie wierze....



jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2617 dnia: Czerwca 04, 2008, 21:32:41 pm »
Londek - "święta" racja.
Wszystkim, którzy uważają, że wiara jest dobrą i potrzebną rzeczą, polecam książkę Dawkinsa pod tytułem "Bóg urojony". Gość miażdży dosłownie wszystko, co religie wpajają nam do głów - no i po tej lekturze takie osoby, jak Jay Jay mogłyby z czystym sumieniem przyznać, że lepiej być prawdziwym ateistą, niż prawdziwym teistą.

Cytat: setezer
A ja jestem osobą niepewną wiary, chciałbym wierzyć, ale nie potrafię. Czyli można mnie podpiąć pod ateistę

Pod agnostyka mówiąc śliśle.
śmiesz mi wystawiać etykietke hipokryty nawet mnie nie znając ?
Ja dostosowuje sie do dekalogu na co dzień a nie od święta także swe ataki kieruj w strone innych np . ciemnych moherów
O tej książce słyszałem nie raz i nie dwa , smiem twierdzić ,że to kolejna ''sensacja'' a'la Kod Leonarda Da Vinci . Popostu ci co szukają krytyki wszystkiego co się wiąże z szeroko rozumianą wiarą kupują kolejną książke mając nadzieje na nowe argumenty przeciw wierzącym .

Zresztą przekonamy się kto ma racje po śmierci , nie robaczki  :twisted:
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

Sora

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 18-03-2005
  • Wiadomości: 1 279
  • Reputacja: 0
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2618 dnia: Czerwca 04, 2008, 21:52:43 pm »
Skonczcie to i skomentujcie raport Pitery :) Ja dzisiaj smialem sie ostro. Jej teksty typu
"To co bedzie w tym raporcie przekracza granicze przyzwoitosci"
"Az nie wiem czy go wypuscic"
iii :
Spinki za 600zl :) to ten najwieszky wydatek, i z czego 95% wydanych pieniedzy rzad oddal :)
Pitera myslala ze PIS tak jak PO poszedl do wladzy zeby sie nachapac, ale niestety.
Ogolnie widze pozytywy w mediach, kto by przypuszczal ze TVN bedzie jechal po PO, a teraz coraz czesciej slysze komentarze redaktorow i jestem pod wrazeniem :)

LoNdEk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 23-10-2007
  • Wiadomości: 6 670
  • Reputacja: 15
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2619 dnia: Czerwca 04, 2008, 21:53:03 pm »
Zresztą przekonamy się kto ma racje po śmierci , nie robaczki  :twisted:


dobry argument, bo to smierc i ta tajemniczosc tej chwili jest kolejnym powodem szukania jakiegos bytu, chec tego zeby jednak cos bylo po smierci...

Mr_Zombie

  • Global Moderator
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-11-2005
  • Wiadomości: 5 999
  • Reputacja: 15
  • Press a button and something awesome happens...
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2620 dnia: Czerwca 04, 2008, 21:58:31 pm »
kto by przypuszczal ze TVN bedzie jechal po PO, a teraz coraz czesciej slysze komentarze redaktorow i jestem pod wrazeniem :)

Każdy by pomyślał, kto nie słuchał głucho tekstów o tym, że media są stronnicze, że sa przeciwko Kaczyńskim itp. TVN jak i inne stacje, tak jak robiły to za rządów PiS, tak teraz patrzą władzy na ręce i krytykują, gdy trzeba. Tylko Kaczyńscy się obrażali za to, że się o nich mówi negatywnie :/.

A Pitera specjalnie jest obśmiewana - to, co ona robi, to po prostu żenada. Najpierw dużo szumu, wielkie obietnice, a potem raportu o CBA nikt dotąd nie widział, a raport o wykorzystaniu kart jest... szkoda gadać.
Always code as if the person who will maintain your code
is a maniac serial killer that knows where you live.

Miazga

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 3 839
  • Reputacja: 0
  • lol pozdro rasta power
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2621 dnia: Czerwca 04, 2008, 23:11:08 pm »
Londek - "święta" racja.
Wszystkim, którzy uważają, że wiara jest dobrą i potrzebną rzeczą, polecam książkę Dawkinsa pod tytułem "Bóg urojony". Gość miażdży dosłownie wszystko, co religie wpajają nam do głów - no i po tej lekturze takie osoby, jak Jay Jay mogłyby z czystym sumieniem przyznać, że lepiej być prawdziwym ateistą, niż prawdziwym teistą.

Cytat: setezer
A ja jestem osobą niepewną wiary, chciałbym wierzyć, ale nie potrafię. Czyli można mnie podpiąć pod ateistę

Pod agnostyka mówiąc śliśle.
śmiesz mi wystawiać etykietke hipokryty nawet mnie nie znając ?
Ja dostosowuje sie do dekalogu na co dzień a nie od święta także swe ataki kieruj w strone innych np . ciemnych moherów
O tej książce słyszałem nie raz i nie dwa , smiem twierdzić ,że to kolejna ''sensacja'' a'la Kod Leonarda Da Vinci . Popostu ci co szukają krytyki wszystkiego co się wiąże z szeroko rozumianą wiarą kupują kolejną książke mając nadzieje na nowe argumenty przeciw wierzącym .

Zresztą przekonamy się kto ma racje po śmierci , nie robaczki  :twisted:

Śmiesz cokolwiek twierdzić nie znając tej książki, robaczynko? :lol:

Co do ostatniego zdania z twojego posta - czyli żyjesz w ciągły strachu przed tym, co czeka cię po śmierci. Pozdro, udanego życia! <papa>

Btw. naprawdę nie widze, gdzie cie w zacytowanym fragmencie nazwałem hipokrytą.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 05, 2008, 01:23:42 am wysłana przez Miazga »

Mr_Zombie

  • Global Moderator
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-11-2005
  • Wiadomości: 5 999
  • Reputacja: 15
  • Press a button and something awesome happens...
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2622 dnia: Czerwca 05, 2008, 00:50:27 am »
że to kolejna ''sensacja'' a'la Kod Leonarda Da Vinci

Taki mały offtop... czemu ludzie tak się uwzięli na ten "Kod Leonarda..."? Książka, jak książka - ot zwykła (IMHO nudna, stanowczo przegadana) książka przygodowa z sensacyjnymi wątkami, jakich wiele jest na rynku. Że porusza kontrowersyjne tematy? Nie ona jedna. Mity, do których się odwoływał "Kod..." (jak np. małżeństwo Jezusa z Marią Magdaleną) pojawiały się w popkulturze wielokrotnie - przykładem z naszej "dziedziny" może być chociażby Gabriel Knight 3. Podobnie w wielu książkach czy filmach mieliśmy do czynienia z negatywnym przedstawieniem osób Kościoła. A mimo to ludzie rozpętali w około tego, pożal się Boże, "dzieła" (porównywanego do "Imienia Róży" ;D) taką aferę, że książka stała się aż best sellerem, na co z całą stanowczością nie zasługiwała.
Always code as if the person who will maintain your code
is a maniac serial killer that knows where you live.

Leenk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-09-2005
  • Wiadomości: 3 753
  • Reputacja: 1
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2623 dnia: Czerwca 05, 2008, 01:14:06 am »
Może dlatego że większość kosztów filmu i promocji książki poszła na gigantyczną kampanię reklamową? Proporcje wydatków, z tego co pamiętam, były wyjątkowo mocno przekierowane na wywołanie takich właśnie sztucznych "kontrowersji"...  :cool:

Własnie dlatego zlewałem temat kiedy namawiano mnie na obejrzenie filmu lub choćby dyskusje o "niesamowitościach" książki czy filmu. Muszę to w końcu obejrzeć, chociaż z samych materiałów promocyjnych jedzie strasznym kiczem na kilometr...
« Ostatnia zmiana: Czerwca 05, 2008, 01:34:54 am wysłana przez Leenk »

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2624 dnia: Czerwca 05, 2008, 08:25:18 am »
Miazga , znajdz takiego co sie nie boi śmierci to będziesz kozak. Ogólnie nie użalam się nad tym ,że czas szybko ucieka , niepokoi mnie tylko ta niewiedza co będzie po . Ale jestem dobrej myśli słysząc opinie ,że piekło to jest tu i teraz .
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

LoNdEk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 23-10-2007
  • Wiadomości: 6 670
  • Reputacja: 15
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2625 dnia: Czerwca 05, 2008, 12:13:58 pm »
Miazga , znajdz takiego co sie nie boi śmierci to będziesz kozak. Ogólnie nie użalam się nad tym ,że czas szybko ucieka , niepokoi mnie tylko ta niewiedza co będzie po . Ale jestem dobrej myśli słysząc opinie ,że piekło to jest tu i teraz .

z tym pieklem tu i teraz, to roznie bywa, czytalem gdzies ze smierc to jest poprostu taki indywidualny koniec swiata...zreszta jesli nic po smierci nie ma, to nie musimy sie martwic, z ostatnim oddechwem znikniemy - tracac cala swiadomosc, staniemy sie nicoscia...taka moja malo optymistyczna teoria...

Miazga

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 3 839
  • Reputacja: 0
  • lol pozdro rasta power
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2626 dnia: Czerwca 05, 2008, 12:21:47 pm »
Jeśli te wszystkie kościelne strachy-na lachy są prawdziwe, to może 1% osób pośmiertnie trafia do nieba - także myślę, że hipoteza tego, że po śmierci nie ma nic, jest zajebiście optymistyczna :lol:

Jay Jay - ja jestem tym "kozakiem" co nie boi się śmierci - boję się tylko, że stan przedśmiertny może być bolesny (w końcu nie każdy umiera we śnie, prawda?), natomiast samo odejście mnie nie niepokoi. Krąg życia i to wszystko, a w bajki o niebie i piekle nie wierzę. Jeśli natomiast faktycznie istnieje jakaś pośmiertna gratyfikacja, to mam pewność, że chodzeniem do kościoła, zmawianiem paciorka, rzucaniem na tacę i uprawianiem seksu bez gumek i to dopiero po ślubie, na pewno sobie na tę gratyfikację nie zasłużę. Więcej - jeśli jest jakiś tam stwórca, to prędzej ukarze ludzi żyjących w wiecznym strachu przed nim, niż tych, którzy żyją godnie, jednocześnie mając wyje**ne na tę masę chorych i niepotrzebnych zasad.

s00s

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 04-11-2007
  • Wiadomości: 10 368
  • Reputacja: 155
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2627 dnia: Czerwca 05, 2008, 12:33:16 pm »
Jeśli te wszystkie kościelne strachy-na lachy są prawdziwe, to może 1% osób pośmiertnie trafia do nieba - także myślę, że hipoteza tego, że po śmierci nie ma nic, jest zajebiście optymistyczna :lol:

Jay Jay - ja jestem tym "kozakiem" co nie boi się śmierci - boję się tylko, że stan przedśmiertny może być bolesny (w końcu nie każdy umiera we śnie, prawda?), natomiast samo odejście mnie nie niepokoi. Krąg życia i to wszystko, a w bajki o niebie i piekle nie wierzę. Jeśli natomiast faktycznie istnieje jakaś pośmiertna gratyfikacja, to mam pewność, że chodzeniem do kościoła, zmawianiem paciorka, rzucaniem na tacę i uprawianiem seksu bez gumek i to dopiero po ślubie, na pewno sobie na tę gratyfikację nie zasłużę. Więcej - jeśli jest jakiś tam stwórca, to prędzej ukarze ludzi żyjących w wiecznym strachu przed nim, niż tych, którzy żyją godnie, jednocześnie mając wyje**ne na tę masę chorych i niepotrzebnych zasad.

takie prawdziwe:)

Leenk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-09-2005
  • Wiadomości: 3 753
  • Reputacja: 1
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2628 dnia: Czerwca 05, 2008, 12:57:22 pm »
I tu Miazga porusza najbardzije istotną częśc całej dyskusji o religii imho. Jeśli Bóg nie istnieje to i tak nie ma to dla nas różnicy. Jesli jednak istnieje to chyba jedyne o co Mu chodzi to żeby być dobrym człowiekiem, starającym się nie szkodzić innym ani nie utrudnać innym życia.

Nie sądzę żeby Bóg miał kajecik gdzie zapisuje kto w niego wierzy lub nie, w jakiej formie wierzy, czy ktoś używa gumek czy nie, głosuje na partię X, czyta gazetę Y i tak dalej. To już nasz ziemski wymysł i spsób na kontrolowanie mas. 


s00s

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 04-11-2007
  • Wiadomości: 10 368
  • Reputacja: 155
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2629 dnia: Czerwca 05, 2008, 13:03:00 pm »
Jeżeli Bóg jest niekończenie miłosierny, jeżeli jest "nadistotą" i w ogóle to nie sądzę, żeby był na tyle próżny aby wymagac od swoich potomków wychwalania Go w niebiosa i ... nie jedzenie mięsa w piątek.

Gerro31

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 26-02-2006
  • Wiadomości: 4 700
  • Reputacja: 35
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2630 dnia: Czerwca 05, 2008, 14:37:14 pm »
Miazga , znajdz takiego co sie nie boi śmierci to będziesz kozak. Ogólnie nie użalam się nad tym ,że czas szybko ucieka , niepokoi mnie tylko ta niewiedza co będzie po . Ale jestem dobrej myśli słysząc opinie ,że piekło to jest tu i teraz .

z tym pieklem tu i teraz, to roznie bywa, czytalem gdzies ze smierc to jest poprostu taki indywidualny koniec swiata...zreszta jesli nic po smierci nie ma, to nie musimy sie martwic, z ostatnim oddechwem znikniemy - tracac cala swiadomosc, staniemy sie nicoscia...taka moja malo optymistyczna teoria...

Albo Cześka Miłosza. Polecam "Piosenkę o końcu świata".

blancjaone

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 10-12-2004
  • Wiadomości: 2 946
  • Reputacja: 1
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2631 dnia: Czerwca 05, 2008, 15:43:39 pm »
Tak naprawdę nic nie wiemy, może jest, może nie ma.
Ja tam myślę, że jakiś wyższy byt istnieje, ale kto wie czy jeden, czy dwóch, czy może 152159.
Równie prawdopodobne jest to, że jesteśmy jakąś nowoczesną wersją simsów o w miarę wysokiej w przypadku niektórych sztucznej inteligencji.
Staram się być po prostu dobrym dla innych, traktować ludzi tak, jak sam chciałbym być traktowany. Na każdą osobę patrzę tak, jakbym to ja był na jej miejscu.
I mam naprawdę wielką nadzieję, że coś tam dalej jest. Niby gdy nic nie będzie, to i tak tego nie odczuję, ale taka wizja jest jednak przygnębiająca.

Ciapkas

  • Gość
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2632 dnia: Czerwca 05, 2008, 17:04:20 pm »
Nie wyobrażam sobie jak moja świadomość mogłaby nagle przestać istnieć. Jak sobie o tym pomyślę to mi się gorąco robi...

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2633 dnia: Czerwca 05, 2008, 17:21:11 pm »
Jeśli już, to czeka nas swoista "zupa życia"- świadomości umarłych połączone w jedno, bez fizcznych ciał.

blancjaone

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 10-12-2004
  • Wiadomości: 2 946
  • Reputacja: 1
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2634 dnia: Czerwca 05, 2008, 18:47:02 pm »
O, dobrze, że Music wie więcej. Powiedz, dobra jest ta zupa?
Może jest jeszcze ktoś taki, bo chciałbym się dowiedzieć, czy Bóg ma długą brodę? ;)

Trusio

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 2 124
  • Reputacja: 3
  • Dr Trusio
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2635 dnia: Czerwca 05, 2008, 18:55:02 pm »
Jeżeli Bóg jest niekończenie miłosierny, jeżeli jest "nadistotą" i w ogóle to nie sądzę, żeby był na tyle próżny aby wymagac od swoich potomków wychwalania Go w niebiosa i ... nie jedzenie mięsa w piątek.

Jeśli już by był, to czemu miałby pozwalać na wojny, gwałty, zabójstwa, dzieci zdychające z głodu, itp.? Jeśli by był - w co szczerze nie wierzę - to musiałby być, wybaczcie nieparlamentarną leksykę - i nie chcę nikogo z wierzących bynajmniej tutaj urazić, ale... musiałby być niezłym ujem :-?.
GT: Trusio

Tarniak

  • Gość
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2636 dnia: Czerwca 05, 2008, 18:59:48 pm »
Trusio, mówiłeś, że omijasz temat 'Polityka' szerokim łukiem. Wypieprzaj do MENUMA.

Ciapkas

  • Gość
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2637 dnia: Czerwca 05, 2008, 19:14:00 pm »
Jeśli nie byłoby zabójstw i gwałtów to bylibyśmy zniewoleni, bez możliwości wyboru. :???:

Tarniak

  • Gość
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2638 dnia: Czerwca 05, 2008, 19:14:52 pm »
Cytuj
Jeśli nie byłoby zabójstw i gwałtów to bylibyśmy zniewoleni, bez możliwości wyboru.
Co?! Rozwiń myśl, bo brzmi to bardzo źle.

EDIT: Już rozumiem, ale w takim razie chcę Bożego bana na tę możliwość.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 05, 2008, 19:16:35 pm wysłana przez tarniak »

Leenk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-09-2005
  • Wiadomości: 3 753
  • Reputacja: 1
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2639 dnia: Czerwca 05, 2008, 19:37:29 pm »
Mimo usilnych prób nadal nigdzie nie znalazłem przekonywujacego argumentu dlaczego właściwie Bóg nie daje bana na, przykładowo, przemoc, okrucieństwa itd. Ba, nie daje nawet ostrzeżeń...