Wkurza mnie to, że na dzisiejszym zaliczeniu z Programowania Współbieżnego i Równoległego gościu zmienił pytania. Od (co najmniej) 2000 roku dawał ten sam test, te same pytania, ta sama kolejność; a w tym roku zrobił studentom dowcip, i wszystko pozmieniał; do tego pytania i odpowiedzi były tak skonstruowane, że w grupie 30 osób, z którymi się komunikowałem, każdy zaznaczył inny zestaw odpowiedzi (każdy przekonany, że dobry).
Wkurza mnie to, że na jutro powinienem skończyć ostatni etap robienia projektu systemu (nawet nie zaczęte), zaś w piątek mam dwa kolokwia, do tego jeszcze muszę się nauczyć opowiadać z sześciu krótkich tekstów z angielskiego i poprowadzić prezentację z anglika (którą dopiero co przygotowuje ;/).
Wkurza mnie, że w przyszłym tygodniu, który myślałem, że będzie już spokojny (tydzień pomiędzy okresem przedsesyjnym a sesją), okazuje się, że mam zaliczenia z dwóch przedmiotów (nie-egzaminy, więc przed sesją) i jeden egzamin (już sesja) - w sumie wtorek, środa, czwartek do dupy.
Wkurza mnie, że chyba już od miesiąca nie poszedłem spać o normalnej porze; kładzenie się do łóżka o godzinie 3-4 w nocy staje się już dla mnie normą.
Opublikowane: Styczeń 24, 2008, 00:25:04
Dodatkowo jeszcze wkurza mnie (to już delikatnie mówiąc) komunikat "Microsoft Word nie może użyć listy Autokorekty. Ta funkcja nie jest zainstalowana. Czy chcesz ją teraz zainstalować? Tak/Nie", który wyskakuje mi niemalże przy każdym naciśnięciu Enter'a w Wordzie; nie wiem czym jest spowodowany i jak go wyłączyć, wiem za to, że jak przypadkowo wcisnę na "Tak", to Word włącza swój instalator, próbując szukać płyty (której nie ma w napędzie) i komp zaczyna mulić.