Ej chłopcy, a nie przyszło wam do głowy, że ci wasi "koledzy" ze studiów na forum, np. nastoletk.pl czy fani-dody.pl, wylewają podobne żale?
1. Mamy to w dupie - oni też mają.
2. Jesteśmy bardziej wartościowymi ludźmi - oni też tak myślą o sobie (przecież DODA ma duży iq itp.)
3. Mamy zasady moralne i nie jesteśmy chu... - czymże są zasady moralne.
itd. Może to my, co nie jesteśmy dwulicowymi świniami nastawionymi tylko na zysk i lans jesteśmy gorsi, albo co.
Co do elitarności studentów prawa - zazwyczaj wkurza to tych, co na prawo chcieliby iść, ale są za ciency. Taka zawiść. Taka ogólna uwaga, bo nie sądzę, żeby cię to Blancio dotyczyło.
Też sobie podnoszę morale wmawiając jaki to mam fajny kierunek, że nie jestem zniewolony przez system, nie nastawiony na garnitur-8.00-16.00-zarabianie kasy. A w gruncie rzeczy nie mam przyszłości.
Jakbym nie był taką fujarą, gościem bez jaj i znał hiszpański (ehhh, muszę się zapisać na kursy, ale nie mam kasy, cudnie), to bym wypieprzył w świat, bo jaki los mnie czeka, co najwyżej marny.
A i wkur... mnie cały dzień pod znakiem ROCZNICA ŚMIERCI PAPIEŻA. Wszędzie filmy, w Toruniu nawet flagi papiesko-watykańskie powywieszane. To święto pewnie niedługo katole będą chcieli wprowadzić jako wolne od pracy. Krzyż na drogę.