Szokuje???

[BoBaN]

Rosyjski mam talent:
http://www.biertijd.com/mediaplayer/?itemid=14171

...

WTF??? To tak naprawdę?

[lupinator]

klik

Ogarnijcie cenę na PCta. Jeszcze kilka miesięcy temu tyle kosztowała nowość na konsole.

[Mr_Zombie]

Skąd oni wyczarowali tą cenę?

[Kresq]

http://allegro.pl/item653890648_panasonic_150p_8_8mln_pix_lifescreen_z_aiwa_platz.html

[sambady]

Niesamowity koleś. To już bodajże drugi filmik z takim pokazem driftingu.

http://www.smog.pl/wideo/26808/tak_trenuje_mistrz_driftingu/

Toż to wycinek z Gymkhany II jest.

[marcinps3]

Wartość, stan kolekcjonerski gier w foliach 

Oraz cena tej gry na NES'a:
"Cena Kup teraz:    US $3 999,99    Kup teraz >
   (około 12 771,16 zł)"
Link:

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

http://cgi.ebay.pl/NES-Contra-VGA-90-New-Factory-Sealed_W0QQitemZ320373005778QQcmdZViewItemQQptZUS_Vintage_Video_Games?hash=item4a97b81dd2&_trksid=p3286.c0.m14&_trkparms=65%3A12|66%3A2|39%3A1|72%3A1399|240%3A1318|301%3A0|293%3A6|294%3A50

Foty:

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

[kamiiru]

Na targu taniej.

[plaz]

"Gutek. stary
01:31:09
ale jej za huja niezostawie bo ja kocham

01:31:13
i niechce innej

01:32:49
ej no nawet jak wymiotowala to pozwolilem jej na mnie bo ja kocham i dzisiaj rano mylem RECZNIE swoje ciuch przez jakies 1-2 godziny

01:33:02
i wiem ze robie to dla niej
"

Szokuje mnie głupota moich znajomych...

[Kresq]

 


Okej, jestem w stanie go zrozumieć, że ją kocha i w ogóle, ale dowód miłości w postaci podsunięcia własnej klaty, aby ona mogła się na nią zrzygać, a później pranie RĘCZNIE ciuchów, uważam za bardzo chybiony.
Ciekawe czy jakby chciało się jej srać, to też by to zrobił dla niej i się wystawił

[plaz]

"
01:25:21
poznasz kiedys kobiete ktura pokochasz i to zrozumiesz

01:25:28
tu niechodzi o jebanko czy cos

"

To też dobry rodzyn. Szokuje mnie również tryb życia jaki zacząłem prowadzić od początku wakacji. Wstaje o 15 gram / siedzę na necie do 5 i tak czynność się powtarza.

[pachu]

Rutyna zabija

[Kresq]

: Czerwiec 17, 2009, 19:39:53 pm















Mail, który został wysłany na grupową skrzynkę przez naszego wykładowcę, a jednocześnie prodziekana wydziału:

    od T. L.:

    Dobry wieczór państwu,
    Jak zwykle mam dla państwa worek niespodzianek!
    Przypominam, że jutro w drugiej częsci wykładu prof. G. odbędzie się kolokwium.
    Kolokwium przewidziane jest na 2 h i będzie się składało z 80 pytań.
    Ponieważ pewnie denerwują się państwo, że mogą okazać się one trudne pozwolę sobie na małe wyjaśnienie:
    Tak, to kolokwium będzie trudne
    Niektóre pytania będą bardzo trudne
    jeszcze inne będą tylko trudne
    za to pojawią się też takie, na które odpowiedzi nie będzie znał nikt z państwa!
    Nie będę miał skrupułów, żeby nie dopuścić do egzaminu 99% roku, jeżeli tyle nie zda kolokwium.
    Ponadto zapomniałem powiadomić, że na test obowiązuje także pozycja mojego autorstwa 'Niemcy rosyjscy w polityce RFN'. Książka dostępna jest w instytucie.
    Jeżeli komuś wydaje się, że drugi spadochron (tu odsyłam do anegdoty o kursie skakania ze spadochronem, którą opowiadałem na zajęciach) otworzy się nieukom, to spieszę z wyjaśnieniem. Otóż drugi spadochron nie otworzy się nie tylko nieukom, ale nie otworzy się także tym którzy uczą się z zajęć na zajęcia, bo ja te pytania, po prostu
    drodzy państwo, niezwykle starannie, w zwyczajnym stanie
    wyciągam z dupy na zawołanie.
    Z poważaniem,
(tutaj jego imię, ksywa, której nigdy wcześniej nie słyszałem i nazwisko)

A 12 minut później odpowiedź:

W dniu 17 czerwca 2009 22:48 użytkownik Grupa Druga <xxx@gmail.com> napisał:


hej Tadziu, jestes naszym Guru, a twoją publikację mamy w .... i małym palcu!!

Jestem w rozsypce.

[blancjaone]

Poważnie?

[Mr_Zombie]

o__O
Fajnych wykładowców macie.

[Kresq]

Z początku myślałem, że to jakaś mistyfikacja, ale to by się kupy nie trzymało. To jest pisane z jego maila i totalnie w jego stylu. On dokładnie tak mówi i zachowuje się na ćwiczeniach. Chyba nikt by mu się nie włamywał na skrzynkę i jednocześnie potrafiłby go tak idealnie naśladować.
Poza tym facet jest największą kosą na wydziale. Jego ludzie albo się boją jak cholera, albo go nienawidzą jak cholera. Albo jedno i drugie.

Co mnie najbardziej zdziwiło, to fakt, że on nigdy nie powiedział na zajęciach "dupa", ani żadnego innego niecenzuralnego wyrazu, z tego co pamiętam.

Nie wiem totalnie o co tu chodzi...

A tu jest o wspomnianej przez niego książce:
http://nauka-polska.pl/dhtml/raporty/praceBadawcze?rtype=opis&lang=pl&objectId=49870



Nie wiem, naprawdę nie wiem O_______________o

[oscyp]

ucz się

[plaz]

Ucz się ostro.

[Kresq]

Zaspałem. Za 20 minut się zaczyna, a na samo przejchanie z przystanku A do przystanku B potrzebuję co najmniej 25 minut.

[oscyp]

ja poszedłem i wyszedłem z sali po 6 minutach, co umozliwia mi "zachowanie" dzisiejszego terminu na później. jea.

[BoBaN]

Kresq współczuję. U nas na inżynierii był taki dziadek, który potrafił zjechać każdego (nawet laski) jak była przerwa między wykładami i zobaczył że ktoś na korytarzu żuje gumę. Nie wspominam już o tym że wywalał z zajęć łysych karków, zakolczykowanych chłopaków czy skąpo ubrane dziewczyny. Nie lubili go nawet wykładowcy. Jeden z nich (były bokser) reagował bardzo nerwowo na jego nazwisko.

Z innych chorych sytuacji to ostatni egzamin z Eksploatacji Maszyn produkcyjnych. Profesor powiedział przed egzaminem że będzie bardzo trudny i pytania cholernie wymagające. Nie kłamał, zaliczyły tylko 4 osoby z całej grupy i to czystym fartem.

Może jeszcze egzamin z Technologii Bezwiórowych gdzie na poprawce trafiłem idealnie w temat, napisałem dosłownie wszystko co można było o tym napisać a on mi wyjechał z tekstem że średnio to napisałem i nie postarałem się. o_0

[Kresq]

No, po tym dzisiejszym zaspaniu na test zastanawiam się jaki będzie rozwój wypadków. Mam nadzieję, że mój portfel nie stanie się lżejszy o parędziesiąt złotych i nie będę musiał powtarzać tego w następnym roku, bo to mnie zabije jeśli kolejny raz będę musiał się w tym babrać znów.

[Tarniak]

W moim kąciku "Śmiej się ze studentów" - dzisiaj nowy rodzyn:

Nie wiedziała o ciąży. Urodziła na pogotowiu
Studentka zgłosiła się do pogotowia skarżąc się na ból brzucha. Podczas badania urodziła dziecko. Twierdziła, że nic nie wiedziała o ciąży
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,6729320,Nie_wiedziala_o_ciazy__Urodzila_na_pogotowiu.html?skad=rss

[Kresq]

Gdyby to jeszcze był świeży news, to może miałbyś respa. Ale tak, to nie.

[Devilek]

Lol, to mega gruba musiała być jak nie zauważyła ciąży

[svonston]

O ___o

[Tarniak]

Gdyby to jeszcze był świeży news, to może miałbyś respa. Ale tak, to nie.

Przecież to było wczoraj, a moje hate-student zakładki mają delay.

[Kresq]

Ja jakoś nie mam delaya, może nie jestem chu*em i studentem

[Tarniak]

Ja jakoś nie mam delaya, może nie jestem chu*em i studentem

Ty chłystku, lepiej powiedz jak tam ten egzamin na który się spóźniłeś... 

[Kresq]

Jeszcze nie wiem, kończy się o 11:45, a ja zaraz będę mył włosy.


Ale może za niedługo w ogóle ustawowo nie będę chu*em i studentem.

[Maugan Ra]

Może jeszcze egzamin z Technologii Bezwiórowych gdzie na poprawce trafiłem idealnie w temat, napisałem dosłownie wszystko co można było o tym napisać a on mi wyjechał z tekstem że średnio to napisałem i nie postarałem się. o_0

ja miałem tak z kolesiem od fotogrametii ale idzie sie przyzwyczaić w końcu do debili

najgorzej wspominam zaliczenie ćwiczeń z geometrii wykreślnej

[BoBaN]

Niestety ale na każdej uczelni tacy się trafiają. Ja pamiętam jak się męczyłem u takiej starej panny, która prowadziła zajęcia z Analizy Matematycznej i Algebry Liniowej. Losie okrutny co z nią było to głowa mała. Skończyło się na tym że sam dziekan się wkurzył gdyż uwalała studentów bez powodu i poszliśmy (liczba mnoga gdyż jej ofiar było wiele) na egzamin do dziekana bo on miał ten sam przedmiot tyle że na innym roku. U niego poszło już gładko.
: Czerwiec 18, 2009, 10:08:33 amPS. Nigdy nie zapomnę jednego studenta, który "przycwaniakował" do wykładowcy od Mechaniki Ośrodków Ciągłych i podchodził do zaliczenia ponad 15 razy. Na wielkiej auli gdzie wchodzi około 250 osób, wykładowca potrafił wyczaić go w tłumie i głośno przywitać przed egzaminem "Witam szanownego weterana".

[Tarniak]

Jeszcze nie wiem, kończy się o 11:45, a ja zaraz będę mył włosy.


Ale może za niedługo w ogóle ustawowo nie będę chu*em i studentem.

Będzie przypał na chacie.

[Kresq]

Wydziedziczą mnie.

[Diuk]

Jeszcze tego nie zrobili? 

Co mnie szokuje... ch**a mnie tam szokuje na chwilę obecną.

[Kresq]

Jeszcze tego nie zrobili? 

Chyba, że o czymś nie wiem.

[_Music]

Niefajna sytuacja, ale jeśli to pierwszy termin to nie ma się co bac. Jest drugi, jest wrzesień, a dla opornych wpis warunkowy na kolejne pół roku.

Ja właśnie wróciłem z analizy matematycznej- we wtorek oblałem pierwszy termin, drugi był dziś. Jako że dwa dni to ździebko mało na to, idę w lipcu, przynajmniej termin zachowam.

No i dopiero dziś wybrałem kartę egzaminacyjną- teraz muszę łapac wszystkich wykładowców jak leci

[BoBaN]

No i dopiero dziś wybrałem kartę egzaminacyjną- teraz muszę łapac wszystkich wykładowców jak leci

To jest dopiero zmora studentów. Tym bardziej jeśli mieszka się od uczelni ponad 50km.

[lupinator]

4chan mnie dzisiaj rozpierdolił - włączam po długim czasie nieobecności /b/ i tu nagle
"you forgot
it was your final mission
nothing can save you now."  + muzyka z jednego z trailerów MGSa 4 (ta w obcym jezyku z wokalem kobiety, bardzo mistyczny  klimat ma).

O_O
: Czerwiec 18, 2009, 20:50:27 pm/juz przeczytałem co jest grane, motyw mocny, nie ma co.

[dark\]

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,O.-Rydzyk-przyznal-zloty-order-moherowego-beretu,wid,11234849,wiadomosc.html?ticaid=183c7

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAAA

[hanza]

http://www.kwp.lublin.pl/index.php?action=gallery_video&action_id=73&video_id=81
I jak tu nie wierzyc ze glupi ma szczescie.