Autor Wątek: Szokuje???  (Przeczytany 1601219 razy)

0 użytkowników i 126 Gości przegląda ten wątek.

Mikes

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 30-08-2005
  • Wiadomości: 7 687
  • Reputacja: 0
  • Ej.
Odp: Szokuje???
« Odpowiedź #5120 dnia: Grudnia 01, 2008, 23:25:13 pm »


Robi wrażenie.

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: Szokuje???
« Odpowiedź #5121 dnia: Grudnia 02, 2008, 00:01:58 am »
Cytuj
. ktoś tu wspomniał o chemicznym gównie w marihuanie( chyba music, ale nie jestem pewien), dla mnie to kompletna bzdura, tak mogą mówić ludzie albo nie znający tematu, albo tak wkręceni, że już nie wiedzą co mówią.

Zarzuc więc jakimikolwiek linkami, które mówiłyby, że aktualna marycha nie ma w sobie chemii.

Szokuje mnie, ile postów tutaj się pojawia dzisiaj, oraz że mają mleko na stacji benzynowej. 50% droższe, ale trudno.


s00s

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 04-11-2007
  • Wiadomości: 10 368
  • Reputacja: 155
Odp: Szokuje???
« Odpowiedź #5122 dnia: Grudnia 02, 2008, 04:58:25 am »
nie muszę linkami rzucać, wiem jak smakuje/trzepie towar od dillera, wiem jak smakuje/trzepie "naturka" z holandii, wiem w końcu jak smakuje/trzepie naturka wyhodowana na ogródku u kumpla. te trzy wiadomości potrafię złożyć do kupy i śmiało mogę powiedzieć, że teksty o "toksycznym" ziole to jedna wielka bujda na resorach.

LoNdEk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 23-10-2007
  • Wiadomości: 6 670
  • Reputacja: 15
Odp: Szokuje???
« Odpowiedź #5123 dnia: Grudnia 02, 2008, 10:05:35 am »
@_Music, s00s

znalem kilku klientow co rozpuszczalnikiem podlewali roslinke pod koniec jej wzrostu (tak przynajmniej mowili) lub innym mocnym syfem co efekt byl mocniejszy. Wiem tez, ze do amfetaminy dorzucaja skruszone szklo (szybciej "wchodzi") i strychnine, czasami sode lub jakies inne medykamenty (co by wiecej zarobic). Ogolnie dragi w wiekszosci sa podawane z jakimis dodatkami. I kazdy nastepny przez ktorego to rece przechodzi dodaje cos od siebie aby wiecej zarobic.

@jay jay

a co powiesz na wyksztalcony "motloch"!? Nie wolno zapomina, ze bez pracy tych "maluczkich" wiele rzeczy bys nie mial. Ty ogladasz ambitne kino itp. a ktos po calym dniu na uczelni idzie na nocna zmiane sobie dorobic i tym samym zapewnia cos komus - pan w kotlowni, pani na kasie w Tesco, koles zamiatajacy ulice, budownalniec,elektryk czy kelner itp. gdyby ich nie bylo twoje zycie bylo by o wiele trudniejsze. I wierz mi, ze wielu takich ludzi tez ogranicza sen do minimum, ale dla poprawy swojego bytu. Ja mam szacunek dla kogos kto nie boii sie zadnej pracy. A ze czytac ksiazki git, ja tez to lubie, ale czy akurat to jest jakis cholerny plus - aby sie tym chwalic ?!

s00s

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 04-11-2007
  • Wiadomości: 10 368
  • Reputacja: 155
Odp: Szokuje???
« Odpowiedź #5124 dnia: Grudnia 02, 2008, 10:23:52 am »
pewnie mega dobrze rosła po tym rozpuszczalniku:P

LoNdEk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 23-10-2007
  • Wiadomości: 6 670
  • Reputacja: 15
Odp: Szokuje???
« Odpowiedź #5125 dnia: Grudnia 02, 2008, 10:24:59 am »
pewnie mega dobrze rosła po tym rozpuszczalniku:P

To, z tego co wiem, daje sie juz na sam koniec - zaraz przed "zbiorem", pozniej taka roslinka szybciej sie wysusza i ma "lepsze" wlasciwosci.

ziner

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 23-10-2008
  • Wiadomości: 13
  • Reputacja: 0
Odp: Szokuje???
« Odpowiedź #5126 dnia: Grudnia 02, 2008, 10:59:41 am »
Uuu, zioło i dylematy społeczne, dobra dyskusja.

Co do zioła. Zależy zapewne od kogo i co masz, ale ja przyznam, że bywały dziwne przypadki. Też znam smak "polaczka" wyhodowanego w szafie, ale zdarzało mi się palić ziele które miało nieprzyjemny, chemiczny (metaliczny, wyczuwalnie sztuczny smak). Co człowiek to uprawa i nigdy nie dałbym głowy, że wszędzie jest wyłącznie naturalny lub tylko chemia.

Co do porządków w społeczeństwie. Wiecie, z pewnością da się wpaść w pułapkę myślenia, że decydować powinni tylko ludzie "mądrzy". Problemem jest, kto będzie decydował kto się nadaje do rządzenia, kto może mieć prawo głosu... Jay Jay, a co byś powiedział gdybyś Ty się do tej grupy nie załapał?

 ;]

LoNdEk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 23-10-2007
  • Wiadomości: 6 670
  • Reputacja: 15
Odp: Szokuje???
« Odpowiedź #5127 dnia: Grudnia 02, 2008, 11:45:51 am »
Cytuj
13-latka urodziła dziecko swojemu ojcu

"Dziennik Wschodni": Policja zatrzymała mężczyznę, który jest ojcem dziecka swojej 13-letniej córki.
Z opinii psychologa wynika, że dziewczynka nie dostrzega krzywdy. Nie identyfikuje się także z własnym dzieckiem.

W lutym śledczy dostali informację, że do szpitala trafiła ciężarna uczennica szóstej klasy podstawówki. 13-latka twierdziła, że została zgwałcona przez dwóch młodych mężczyzn. W lipcu dziewczynka urodziła synka.

Prokuratorzy nie uwierzyli i zlecili badaniach DNA. Wskazanie jest jednoznaczne: ojcem jest 49-letni Ryszard M.

Więcej w "Dzienniku Wschodnim".

http://wiadomosci.onet.pl/1872824,11,13_latka_urodzila_dziecko_swojemu_ojcu,item.html

Kresq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-06-2004
  • Wiadomości: 4 746
  • Reputacja: 8
  • Hokus pokus, czary mary, twoja stara to twój stary
Odp: Szokuje???
« Odpowiedź #5128 dnia: Grudnia 02, 2008, 11:58:03 am »
Takim to tylko chu** ucinać.

Ta 13-latka też musi być już ostro poryta.


"Fruwać jest generalnie nieroztropnie,
więc nie pijcie przy otwartym oknie."

LoNdEk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 23-10-2007
  • Wiadomości: 6 670
  • Reputacja: 15
Odp: Szokuje???
« Odpowiedź #5129 dnia: Grudnia 02, 2008, 12:08:16 pm »
Wracajac do tematu narkotykow, ciekawe spoleczenstwo z tych Szwajcarow:

Cytuj
Szwajcaria: heroina legalna, marihuana nie

W referendum zorganizowanym w sprawie legalizacji narkotyków, Szwajcarzy opowiedzieli się przeciw legalizacji marihuany.

Wyrazili natomiast zgodę na legalizację heroiny pod nadzorem klinicznym. Uzależnieni od heroiny będą mogli dwa razy dziennie odwiedzić klinikę, gdzie przyjmą dawkę heroiny.

Podanie narkotyku będzie nadzorował lekarz i będzie ona akurat taka, aby zminimalizować stan głodu narkotycznego i ułatwić narkomanowi prowadzenie normalnego życia. Projekt ten ma zminimalizować liczbę narkomanów na ulicach i zredukować przestępczość związaną z narkotykami.

Projekt poparło aż 68 % Szwajcarów. Co ciekawe, 63% opowiedziało się przeciw legalizacji marihuany. Do głosowania za legalizacją namawiała Partia Zielonych.

http://www.polishexpress.co.uk/akt,szwajcaria_heroina_legalna_marihuana_nie,1236.html


jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Odp: Szokuje???
« Odpowiedź #5130 dnia: Grudnia 02, 2008, 12:35:08 pm »
Cytuj
Fajnie by było , szkoda ,że to utopia . Racjonalizm to podstawa .
Czyli rozumiem, że nie masz zamiaru budować rodziny na uczuciu, bo przecież miłość jest irracjonalna. Lepiej ożenić się z babą, która będzie przydatna, węgiel przeniesie, dom przemebluje, elektronikę naprawi. :cool:
wiesz , dla mnie coś takiego jak miłośc między kobietą a mężczyzną nie istnieje . To jest raczej zwykly popęd  a nie motylki w brzuchu i inne bzdety xD . Małżeństwo to inwestycja , nie musze mówić co się dzieje z uczuciem wraz z wiekiem ;] Interes , który powinien przynosić wiecej zysków niż strat . Trzeba mysleć głową a nie główką .

s00s , no promil społecznestwa jaki prezentuje ten model zycia jest moim laickim zdaniem sladowy , wiekszośc po pracy/uczelni kieruje sie w steone domu czyt . wyrka . Poza tym używasz skrótów myślowych jak towarzysz Tarniak . Robota nie decyduje o potencjale człowieka .

ziner poczytaj troche o UPR Majka , koleś wywróciłby ten burdel do gory nogami
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

ziner

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 23-10-2008
  • Wiadomości: 13
  • Reputacja: 0
Odp: Szokuje???
« Odpowiedź #5131 dnia: Grudnia 02, 2008, 13:38:10 pm »
jay jay
skracając trochę przesłanie: żyj i daj żyć innym. Dla ciebie ktoś jest głupi dla kogoś głupi jesteś ty. Zgodzisz się?

LoNdEk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 23-10-2007
  • Wiadomości: 6 670
  • Reputacja: 15
Odp: Szokuje???
« Odpowiedź #5132 dnia: Grudnia 02, 2008, 13:54:33 pm »
@jay jay

z ta miloscia to pojechales...nie moge sie zgodzic...dziwne to tym bardziej, ze potrafisz doszukac sie glebi w dobrym filmie czy ksiazce, ale nie potrafisz dostrzec uczucia laczacego ludzi. Moim zdaniem troche to sztuczne tzn. sam do konca nie wierzysz w to co piszesz.

Do tego jay jak to jest z dzieckiem?! Czy wg. ciebie dziecko to tez inwestycja !? Wiem mozesz powiedziec o przedluzeniu "rodu"/gatunku - w koncu kazde zwirze do tego dazy. Ale co z opieka !?

To jest bardzo ciekawe, bo pamietam, ze czesc z was wysuwala argumenty o milosci rodzicow biologicznych jako jedynej prawdziewej! ( byla rozmowa o prawie do adopcji dzieci dla par homoseksualnych). Wiec Jay jak to jest?! Zona = inwestycja, dziecko = inwestycja !? Wiadomo, ze wybierajac osobe, z ktora spedzi sie reszte zycia trzeba sie upewnic, ze jest ona odpowiednia, ze sie nie "pozabijacie" po slubie.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 02, 2008, 14:01:19 pm wysłana przez LoNdEk »

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 005
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Szokuje???
« Odpowiedź #5133 dnia: Grudnia 02, 2008, 13:58:14 pm »
Przed chwilą pod moim miejscem pracy zaparkował koleś takim autem (młodziutki chłopaczek):




Mr_Zombie

  • Global Moderator
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-11-2005
  • Wiadomości: 5 999
  • Reputacja: 15
  • Press a button and something awesome happens...
Odp: Szokuje???
« Odpowiedź #5134 dnia: Grudnia 02, 2008, 14:30:59 pm »
Wiecie, z pewnością da się wpaść w pułapkę myślenia, że decydować powinni tylko ludzie "mądrzy".

Wg mnie nie tyle ludzie "mądrzy", ale ludzie, którzy mają pojęcie o tym, na co głosują.
Ile osób, idąc na wybory parlamentarne w ogóle zajrzało do programu danej partii?
Ile osób głosując w referendum o przystąpienie Polski do Unii w ogóle zapoznało się, z czym to przystąpienie będzie się wiązać?
Ilu polityków, pracujących nad ustawami, w ogóle te ustawy rozumie?
Always code as if the person who will maintain your code
is a maniac serial killer that knows where you live.

ziner

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 23-10-2008
  • Wiadomości: 13
  • Reputacja: 0
Odp: Szokuje???
« Odpowiedź #5135 dnia: Grudnia 02, 2008, 14:43:45 pm »
Wiecie, z pewnością da się wpaść w pułapkę myślenia, że decydować powinni tylko ludzie "mądrzy".

Wg mnie nie tyle ludzie "mądrzy", ale ludzie, którzy mają pojęcie o tym, na co głosują.
Ile osób, idąc na wybory parlamentarne w ogóle zajrzało do programu danej partii?
Ile osób głosując w referendum o przystąpienie Polski do Unii w ogóle zapoznało się, z czym to przystąpienie będzie się wiązać?
Ilu polityków, pracujących nad ustawami, w ogóle te ustawy rozumie?

Jak wiele materiałów było dostępnych dla ludzi dzięki którym mieliby się zapoznać np. ze sprawą wstąpienia do Unii. Ile takich informacji można zdobyć nie posiadając internetu (i proszę nie pisać, że każdy dzisiaj ma, bo to nie powinno mieć wpływu na informowanie ludzi różnymi środkami przekazu)? Ale tak, zgadzam się, najlepiej żeby w rządzie byli ludzie kompetentni.

Ale zabieranie dla części ludzi prawa głosu bo ktoś (kto?) zdecydował, że nie są merytorycznie przygotowani (głupi - według kryteriów Jay Jaya), jest złe i prowadzi do przykrych konsekwencji.

Kresq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-06-2004
  • Wiadomości: 4 746
  • Reputacja: 8
  • Hokus pokus, czary mary, twoja stara to twój stary
Odp: Szokuje???
« Odpowiedź #5136 dnia: Grudnia 02, 2008, 15:14:06 pm »
Przed chwilą pod moim miejscem pracy zaparkował koleś takim autem (młodziutki chłopaczek):




Spoko, możesz mieć przynajmniej ten komfort psychiczny, że Tobie fury nie pożyczył/kupił stary :-D



: Grudzień 02, 2008, 15:11:00 pm
Wracajac do tematu narkotykow, ciekawe spoleczenstwo z tych Szwajcarow:

Cytuj
Szwajcaria: heroina legalna, marihuana nie

W referendum zorganizowanym w sprawie legalizacji narkotyków, Szwajcarzy opowiedzieli się przeciw legalizacji marihuany.

Wyrazili natomiast zgodę na legalizację heroiny pod nadzorem klinicznym. Uzależnieni od heroiny będą mogli dwa razy dziennie odwiedzić klinikę, gdzie przyjmą dawkę heroiny.

Podanie narkotyku będzie nadzorował lekarz i będzie ona akurat taka, aby zminimalizować stan głodu narkotycznego i ułatwić narkomanowi prowadzenie normalnego życia. Projekt ten ma zminimalizować liczbę narkomanów na ulicach i zredukować przestępczość związaną z narkotykami.

Projekt poparło aż 68 % Szwajcarów. Co ciekawe, 63% opowiedziało się przeciw legalizacji marihuany. Do głosowania za legalizacją namawiała Partia Zielonych.

http://www.polishexpress.co.uk/akt,szwajcaria_heroina_legalna_marihuana_nie,1236.html


Co za poj**y. Zamiast zalegalizować zioło, wolą zalegalizować chyba największe gówno wśród dragów.
A heroiniści i tak znajdą sposób żeby odpowiednio się naćpać poza tą śmieszną kliniką.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 02, 2008, 15:17:07 pm wysłana przez Kresq »


"Fruwać jest generalnie nieroztropnie,
więc nie pijcie przy otwartym oknie."

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Odp: Szokuje???
« Odpowiedź #5137 dnia: Grudnia 02, 2008, 15:25:08 pm »
@jay jay

z ta miloscia to pojechales...nie moge sie zgodzic...dziwne to tym bardziej, ze potrafisz doszukac sie glebi w dobrym filmie czy ksiazce, ale nie potrafisz dostrzec uczucia laczacego ludzi. Moim zdaniem troche to sztuczne tzn. sam do konca nie wierzysz w to co piszesz.

Do tego jay jak to jest z dzieckiem?! Czy wg. ciebie dziecko to tez inwestycja !? Wiem mozesz powiedziec o przedluzeniu "rodu"/gatunku - w koncu kazde zwirze do tego dazy. Ale co z opieka !?

To jest bardzo ciekawe, bo pamietam, ze czesc z was wysuwala argumenty o milosci rodzicow biologicznych jako jedynej prawdziewej! ( byla rozmowa o prawie do adopcji dzieci dla par homoseksualnych). Wiec Jay jak to jest?! Zona = inwestycja, dziecko = inwestycja !? Wiadomo, ze wybierajac osobe, z ktora spedzi sie reszte zycia trzeba sie upewnic, ze jest ona odpowiednia, ze sie nie "pozabijacie" po slubie.
miałem niedawno  rozmowe z kolegą , który ma żonę i dziecko . Miał w te wakacje niezłą deprechą bo '' zakochał '' się w pewnej dziewczynie . Prze parę tygodni chodził nieprzytomny , aż wreszcie udał sie do psychologa , który zlecił mu medykamenty . Zażył parę medykamentów i ''miłość'' wyparowała . Przyznał  pozniej ,że prymitywny popęd często utożsamiany jest z miłością , zauroczeniem itp .
Przykład z autopsjii . Od 2 lat jest na roku pewna dziewczyna , która początkowo niczym szczególnie wyróżniała sie od reszty . Po coraz częstszym kontakcie z nią doszedłem do wniosku ,że to całkiem fajna typiara , całkeim normalna według moich parameterów wartości i zasad . Patrzyłem na nią jak w obrazek , ona też dawała znaki ,że jej sie podobam . Po paru miechach tych gierek postanowiłęm sprawdzić no i jak to zwykle w życiu bywa ...choooy xD Obiekt fascynacji nie dość ,że nei chce nawet ze mną na piwo wyskoczyć to jeszcze ma w dodatku bojfrenda z , którym w sierpniu wyjdzie za mąż . Beka . I nagle fundmanent nadzieje jaka wytacza ludzkość wobec tego świata rozsypuje sie jak domek z kart . Po tygodniu humor powrócił a ''miłość'' ..dawno zapomniana xD
Podobnie było w LO i podstawówce , wiele było fajnych , ale na to kładłęm lache i z perspektywyw czasu mogę powiedzieć ,że nie żałuję .
Śmiem twierdzić ,że ludzie chwytają sie tej powiedzmy miłośći jako ostatniej nadziei w życiu , istotą naszego istnienia . Nie dotrzegają piękna otoczenia i skupiają sie na tym co powierzchowne . Dorabiają sobie ideologię tak gdzie jej nie ma . Ja wolę prawdę niż mydlenie oczu pierdołami ,że będzie lepiej itp . Nic z tego mój drogi , świat jest tak skonstruowany abyś za wysoko ponad bagno nie wsykoczył bo i tak gleba łaskawa cie przyjmie .
Miłość to uczucie , które wysycha jak zrodełko , z fascynacji , zmienia sie pozniej w sama przyjazn a na końcu szacunek . Skąd te rozwody ja się pytam ? Bo ludzie sie kochają ? Nic nie jest stałe , i stawianie tezy ,że będziesz w związku z kobieta do końca jest bardzo nierozważne . Natury nie oszukasz , facet ma w genach zapylanie jak najwiecej , podczas gdy kobitka skupia sie na jednym .
Nadziei upatrywałbym raczej w dziecku , ono jesli wyciagnie wnioski z nauki rodziców i mieć odpowiednie do zycia może być szczęśliwy . Bo przecież o to nam wszystkim chodzi , nie ?

Spójrzmy prawdzie w oczy i jej sie nie bójmy .
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Szokuje???
« Odpowiedź #5138 dnia: Grudnia 02, 2008, 15:34:20 pm »
Dodam, że mam znajomych kilku, ale przede wszystkim jeden taki, NIEUSTANNIE śle jakieś pieprzone sms-y do baby. Jak przyjeżdża do miasta, to nic, tylko narzeka, że do piątku daleko, kiedy ten piątek, bo jego życiowym celem jest wrócić do chałupy i pojechać do dziewuchy by siedzieć z nią na schodach. Próbowałem wiele razy żeby mi pokazał chociaż jeden sms-ik, bo wysyła ich kilkadziesiąt-set dziennie, ale nic z tego nie wyszło. Co można pisać w kilkuset sms-ach dziennie??? Nawet ma specjalny telefon do tego, jeden normalny, a drugi do wysyłania sms-ików do dziewuchy. Szkoda gadać. No i oczywiście opisy, obecnie ma "^...Gdy jesteś przy mnie, wszystko wydaje sie być lepsze...^KC:*" ECH... i dosłownie KAŻDA osoba, którą znam tak się zachowuje "gdy wpadnie w sidła miłości". SMS-iki, opisy... TO JEST CHORE.

Zresztą, zauważyłem, że im dłużej z dobrym znajomym jestem sam na sam, nie w sensie intymnym oczywiście, to tym bardziej mnie irytuje. Wychodzi na jaw jego skąpstwo, chamstwo i inne negatywne cechy. Kiedyś dużo łaziłem, w gimnazjum, do takiego jednego do chałupy, oglądaliśmy filmy i graliśmy w gry, ale po kilku tygodniach jego gadanie zaczęło mnie wprawiać w furię... Teraz ten od sms-ików, gada non stop o samochodach a co jakieś 5 minut wyłącza mózg, bo odbiera sms-ik/wysyła. Inny, wydający się inteligentny, cały czas mówi, że wszystko jest głupie, otóż nawet światła tramwaju są głupie ("zobacz jakie głupie ma światła ten tramwaj"). W porządku wydają się tylko ci, których dobrze nie znam. 
« Ostatnia zmiana: Grudnia 02, 2008, 15:39:56 pm wysłana przez setezer »

svonston

  • Gość
Odp: Szokuje???
« Odpowiedź #5139 dnia: Grudnia 02, 2008, 15:40:55 pm »
Niestety, ale Ty rowniez bywasz irytujacy. A nawet Cie nie znam.

LoNdEk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 23-10-2007
  • Wiadomości: 6 670
  • Reputacja: 15
Odp: Szokuje???
« Odpowiedź #5140 dnia: Grudnia 02, 2008, 15:42:15 pm »
@jay jay

Pisalem wyzej, ze potrafisz znalezc ten "piekna czastke" w filmie lub ksiazce, a zakladasz, ze w stosunkach miedzy ludzkich cos takiego "nad przecietnego" sie nie pojawia. To mnie troszke "znosi" z twojego toku rozumowania, ktory przedstawiasz wyzej.

Widzisz jay jay stosunek seksualny =/= milosc, piszesz, ze facet ma w naturze "zapylanie" - z tym musze sie zgodzic, ale wiesz, ja wlasnie zawsze mojej kobiecie mowie "Tylko ciebie kocham, a z innymi to tylko seks". Dla mnie to sa dwie odrebne sprawy.

 Piszesz o przypadku swoim i kolegi, po kilku miesiacach nie da sie kogos pokochac, mozna sie w nim zauroczyc, co jest spora roznica. Sam podobnie jak kazdy "zakochiwalem sie" w podstawowce i LO. To wszystko to byly mlodziencze zauroczenia.

Ja pisze odwaznie, ze chce byc z osoba z ktora jestem juz do konca mych dni. Jestesmy razem juz prawie 5 lat, od prawie 2 lat mieszkamy razem, oboje jestesmy mlodzi, ale trzezwo patrzymy na swiat. Wiem, ze brzmi bardzo utopijnie - do konca zycia - i wiem, ze jest wiele pokus, ktore moga zniszczyc nawet najmocniejszy zwiazek, ja poprostu staram sie im nie poddawac.

Jay jay, ty tez bardzo odwaznie piszesz, ze milosci jako takiej nie ma, oj chlopie, zycze ci, zebys sie "zdziwil" i na wlasnej skorze przekonal jak to naprawde wyglada, bo nie wroze ci szczesliwego zwiazku z nikim, skoro wszystko traktujesz tak przedmiotowo. Bo w milosci wlasnie ten "tajemniczy pierwiastek" jest najpiekniejszy.

Niebieski

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 12-09-2006
  • Wiadomości: 2 182
  • Reputacja: 1
Odp: Szokuje???
« Odpowiedź #5141 dnia: Grudnia 02, 2008, 15:42:55 pm »
Niestety, ale Ty rowniez bywasz irytujacy. A nawet Cie nie znam.

Pomyślałem o tym samym  :lol:

LoNdEk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 23-10-2007
  • Wiadomości: 6 670
  • Reputacja: 15
Odp: Szokuje???
« Odpowiedź #5142 dnia: Grudnia 02, 2008, 15:46:31 pm »
I wiesz co jay jay zazwyczaj wlasnie takich najabrdziej "opornych" najmocniej to uczucie dopada. Czego i tobie zycze  :cool:

Swoja droga, jesli tak jak wg. Ciebie milosci nie ma - tej rozumianej czysto metafizycznie, to po co wiersze, ksiazki, obrazy, filmy tworzone latami, w kazdej z epok literackich - skoro opisuja cos czego nie ma?!

Kresq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-06-2004
  • Wiadomości: 4 746
  • Reputacja: 8
  • Hokus pokus, czary mary, twoja stara to twój stary
Odp: Szokuje???
« Odpowiedź #5143 dnia: Grudnia 02, 2008, 15:46:49 pm »
Londek, mówisz o jakichś sprawach z przeszłości czy też mam rozumieć, że mimo iż jesteś ze swoją kobietą, którą kochasz, to nadal uprawiasz seks z innymi?


"Fruwać jest generalnie nieroztropnie,
więc nie pijcie przy otwartym oknie."

LoNdEk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 23-10-2007
  • Wiadomości: 6 670
  • Reputacja: 15
Odp: Szokuje???
« Odpowiedź #5144 dnia: Grudnia 02, 2008, 15:51:09 pm »
Londek, mówisz o jakichś sprawach z przeszłości czy też mam rozumieć, że mimo iż jesteś ze swoją kobietą, którą kochasz, to nadal uprawiasz seks z innymi?

Wlasnie mialem to sprostowac :)... Nie nie k*rwie sie, nie narzekam na swoje zycie seksualne wiec nie widze sensu, aby sie skusic na tzw. "skok w bok". Do tego nie chce jej ranic, co jest chyba normalne.

Ale zasada: "Czego oczy nie widza, tego sercu nie zal" tez ma pewien sens :), ale nie popadajmy w pranoje, lubie popatrzec na ladne kobiety, lubie tez z nimi "poflirtowac", ale na tym sie konczy.

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Odp: Szokuje???
« Odpowiedź #5145 dnia: Grudnia 02, 2008, 16:02:59 pm »
LoNdEk - niektóre książki i filmy są ponadczasowe . Życie zaś nasze doczesne . One uzmysławiają mi ,że  żywot nasz to jedna wielka farsa z, której trzeba mieć beke . Uwielbiam sobie załaczyć wyjatkowo nihilistyczny tytuł co by pozniej w realu nie brać tego na serio .

Osobiście mnie samotność nie przeraża . Jedynej rzeczy jakiej się boje to kalectwo . Reszta alleluja i do przodu  :mrgreen: wszak Szczęście polega na tym, że ma się dobre zdrowie i słabą pamięć .

''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

Bobi

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 30-08-2007
  • Wiadomości: 757
  • Reputacja: 0
  • PSN ID | Gamertag: Fifi1101
Odp: Szokuje???
« Odpowiedź #5146 dnia: Grudnia 02, 2008, 16:16:22 pm »
Miłość to uczucie , które wysycha jak zrodełko , z fascynacji , zmienia sie pozniej w sama przyjazn a na końcu szacunek  (...)
Spójrzmy prawdzie w oczy i jej sie nie bójmy . (...)
niektóre książki i filmy są ponadczasowe . Życie zaś nasze doczesne .
"Tylko ciebie kocham, a z innymi to tylko seks". (...)
Bo w milosci wlasnie ten "tajemniczy pierwiastek" jest najpiekniejszy.
...


Szokuje mnie tor jaki obrała ta dyskusja i niektóre wasze argumenty.

Miazga

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 3 839
  • Reputacja: 0
  • lol pozdro rasta power
Odp: Szokuje???
« Odpowiedź #5147 dnia: Grudnia 02, 2008, 16:17:28 pm »
Jay - teraz, gdy jest się młodym, pięknym i bogatym, faktycznie samotność może kręcić, ale ziom, jak dobijesz pięćdziesiątki, twoi rodzice będą już pochowani, a ty będziesz bez baby i dziecka... no sam powiedz - nie ocipiejesz? 8). Dla mnie póki co pojęcie miłości jest odległe, bo nie spotkałem jeszcze dziewczyny, do której żywiłbym tak cholernie mocne uczucie. I jeśli nie spotkam, to faktycznie wysram się na ten interes, bo małżeństwo z kobitą, co do której nie jestem w stu procentach przekonany, to musi być dopiero cyrk (oczywiście nie od razu, a po jakimś czasie). Niemniej jak trafi mi się dziewczę, z którym bankowo będę chciał spędzić resztę życia, no to bardzo fajnie - i wtedy to będzie miłość.

blancjaone

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 10-12-2004
  • Wiadomości: 2 946
  • Reputacja: 1
Odp: Szokuje???
« Odpowiedź #5148 dnia: Grudnia 02, 2008, 16:18:23 pm »
Cytuj
I wiesz co jay jay zazwyczaj wlasnie takich najabrdziej "opornych" najmocniej to uczucie dopada. Czego i tobie zycze 
Nie, jeśli ktoś nie wierzy w miłość, może go dopaść co najwyżej zakochanie, po którego skończeniu stwierdzi, że jednak miłość nie istnieje.

Ludzie nie wierzą w miłość, bo wyobrażają sobie ją jako nieustanny czas zakochania, rzeczywistość jest natomiast odmienna.
Po roku czy dwóch zakochanie mija i nie wszystko jest już tak proste jak wcześniej, ale to nie znaczy, że miłości nie ma.

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 005
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Szokuje???
« Odpowiedź #5149 dnia: Grudnia 02, 2008, 16:22:00 pm »
Cytuj
I wiesz co jay jay zazwyczaj wlasnie takich najabrdziej "opornych" najmocniej to uczucie dopada. Czego i tobie zycze 
Nie, jeśli ktoś nie wierzy w miłość, może go dopaść co najwyżej zakochanie, po którego skończeniu stwierdzi, że jednak miłość nie istnieje.

Ludzie nie wierzą w miłość, bo wyobrażają sobie ją jako nieustanny czas zakochania, rzeczywistość jest natomiast odmienna.
Po roku czy dwóch zakochanie mija i nie wszystko jest już tak proste jak wcześniej, ale to nie znaczy, że miłości nie ma.

Zaje....y plus dla Ciebie. Mądrze napisane. Lepiej bym tego nie ujął.

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Odp: Szokuje???
« Odpowiedź #5150 dnia: Grudnia 02, 2008, 16:27:49 pm »
Jay - teraz, gdy jest się młodym, pięknym i bogatym, faktycznie samotność może kręcić, ale ziom, jak dobijesz pięćdziesiątki, twoi rodzice będą już pochowani, a ty będziesz bez baby i dziecka... no sam powiedz - nie ocipiejesz? 8). Dla mnie póki co pojęcie miłości jest odległe, bo nie spotkałem jeszcze dziewczyny, do której żywiłbym tak cholernie mocne uczucie. I jeśli nie spotkam, to faktycznie wysram się na ten interes, bo małżeństwo z kobitą, co do której nie jestem w stu procentach przekonany, to musi być dopiero cyrk (oczywiście nie od razu, a po jakimś czasie). Niemniej jak trafi mi się dziewczę, z którym bankowo będę chciał spędzić resztę życia, no to bardzo fajnie - i wtedy to będzie miłość.
są jeszcze koledzy i  (a jakże :cool: ) zainteresowania  . Do tego fajna praca no i chyba idzie wyżyć , nie ;) . Ważne aby nie użalać sie nad sobą i  nie żyć w iluzji lepszego świata . Nie ten czas , nie to miejsce .
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

Miazga

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 3 839
  • Reputacja: 0
  • lol pozdro rasta power
Odp: Szokuje???
« Odpowiedź #5151 dnia: Grudnia 02, 2008, 16:36:31 pm »
Jakoś ciężko mi sobie wyobrazić siebie chodzącego w wieku 50 lat na piwo z kumplami. Albo inaczej - ciężko wyobrazić mi sobie, że miałbym z kim chodzić na to piwo w wieku 50 lat. Fajna praca i zainteresowania - owszem, ale jednak przydałaby się żona przewijająca się gdzieś tam w tle :lol:

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Odp: Szokuje???
« Odpowiedź #5152 dnia: Grudnia 02, 2008, 16:37:55 pm »
nie dajmy się zwariować , zawsze w odwecie pozostaje redtube xD
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

Miazga

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 3 839
  • Reputacja: 0
  • lol pozdro rasta power
Odp: Szokuje???
« Odpowiedź #5153 dnia: Grudnia 02, 2008, 16:40:38 pm »
Ta, a jak jeszcze za kilkanaście lat dodadzą mu funkcję gotowania obiadu, to żona okaże się kompletnie chybionym pomysłem :o

LoNdEk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 23-10-2007
  • Wiadomości: 6 670
  • Reputacja: 15
Odp: Szokuje???
« Odpowiedź #5154 dnia: Grudnia 02, 2008, 16:53:54 pm »
nie dajmy się zwariować , zawsze w odwecie pozostaje redtube xD

I teraz przeskakujemy na temat masturbacji!?  :cool:


Ale to mi sie podoba :

Cytuj
Szczęście polega na tym, że ma się dobre zdrowie i słabą pamięć
:-P

Co do reszty Miazga ma troche racje - prawda jest, ze samotnosc budzi lek dopiero na starosc, czlowiek mlody, pelny energii o tym nie mysli, ale kiedy juz latka leca coraz szybciej to w pewnym wieku jako samotnik przypominasz sobie te wszystkie szanse, kiedy mogles sie z kims zwiazac.

Jay jay mam pytanie, czy jesli bylbys z jakas kobieta np. 2 lata i ona mowi do ciebie "Kocham cie" czy odparlbys jej, zgodnie z twoim przekonaniem "Nie, nie kochasz mnie, bo milosc nie istnieje ..." w miejscu trzykropka przytaczajac swoje argumenty ( z postow powyzej) ?

: Grudzień 02, 2008, 16:53:00 pm
Ta, a jak jeszcze za kilkanaście lat dodadzą mu funkcję gotowania obiadu, to żona okaże się kompletnie chybionym pomysłem :o

Ja tam wole gotowac sam, poza moja matka zadnej kobiecie w tej kwestii nie ufam :)

Tarniak

  • Gość
Odp: Szokuje???
« Odpowiedź #5155 dnia: Grudnia 02, 2008, 17:09:39 pm »
Cytuj
Przykład z autopsjii . Od 2 lat jest na roku pewna dziewczyna , która początkowo niczym szczególnie wyróżniała sie od reszty . Po coraz częstszym kontakcie z nią doszedłem do wniosku ,że to całkiem fajna typiara , całkeim normalna według moich parameterów wartości i zasad . Patrzyłem na nią jak w obrazek , ona też dawała znaki ,że jej sie podobam . Po paru miechach tych gierek postanowiłęm sprawdzić no i jak to zwykle w życiu bywa ...choooy xD Obiekt fascynacji nie dość ,że nei chce nawet ze mną na piwo wyskoczyć to jeszcze ma w dodatku bojfrenda z , którym w sierpniu wyjdzie za mąż . Beka . I nagle fundmanent nadzieje jaka wytacza ludzkość wobec tego świata rozsypuje sie jak domek z kart . Po tygodniu humor powrócił a ''miłość'' ..dawno zapomniana xD
Stary, jak przez pare miesięcy kontaktu, nie byłeś w stanie dowiedzieć się, że ma faceta i ma Cie w dupie, to jesteś po prostu słaby w relacjach damsko-męskich, a mity o nieistniejącej miłości możesz sobie na tej podstawie wsadzić w cztery. A i jeśli po tygodniu była "dawno zapomniana" to ty ją po prostu chciałeś ruchnąć, a nie byłeś zakochany.

I gdzie się podziała chrześcijańska mantra o wierze, nadziei i miłości?!

Co do samego znaczenia "miłość", a "zakochanie" to dobrze napisał Pan z Częstochowy.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 02, 2008, 17:16:37 pm wysłana przez tarniak »

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Odp: Szokuje???
« Odpowiedź #5156 dnia: Grudnia 02, 2008, 17:17:02 pm »
ten kto boi sie samotności boi się także starości

jesliby dobrze by  sie sprawowała to powiedziałbym jej ''no ja też '' . Niech kobieta ma coś od życia :P
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

Tarniak

  • Gość
Odp: Szokuje???
« Odpowiedź #5157 dnia: Grudnia 02, 2008, 17:26:59 pm »
@setezer

Cytuj
"^...Gdy jesteś przy mnie, wszystko wydaje sie być lepsze...^KC:*" ECH... i dosłownie KAŻDA osoba, którą znam tak się zachowuje "gdy wpadnie w sidła miłości". SMS-iki, opisy... TO JEST CHORE
Japierdole. Ja nie wiem jak ludzie w tak niewyszukany, banalny i głupi sposób mogą manifestować swą miłość mając więcej niż 12 lat. Przecież to jest całkowity brak klasy. Z drugiej strony, NA SZCZĘŚCIE, nie znam takich osób, ot staranne dobieranie znajomości. Płeć żeńska również nie robiła mi wstydu opisami, setką smsików i innnymi bzdetami. Owszem, w sidłach miłości, robi się różne rzeczy, w efekcie pewnie jeszcze bardziej żałosne, ale bywa. Zazwyczaj jednak żałosne akcje, odstawia się po siłowym dypieprzeniu z owych sideł. :oops:

Co do reszty, to jesteś zupełnie nieprzystosowany do życia w społeczeństwie, przynajmniej tak się to jawi. Nie mówię, że to źle, jeśli oczywiscie coś za tym idzie, a nie tylko "ludzie mnie wkur*iają".
« Ostatnia zmiana: Grudnia 02, 2008, 17:32:34 pm wysłana przez tarniak »

LoNdEk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 23-10-2007
  • Wiadomości: 6 670
  • Reputacja: 15
Odp: Szokuje???
« Odpowiedź #5158 dnia: Grudnia 02, 2008, 17:40:13 pm »
Ale idac tokiem myslenia setezer'a mozna znalezc klientow, dla ktorych "zalosnym" bedzie wyslanie ukochanej osobie kwiatow czy listow milosnych ( nie myslic z sms'ami).

Tarniak

  • Gość
Odp: Szokuje???
« Odpowiedź #5159 dnia: Grudnia 02, 2008, 17:42:16 pm »
Z perspektywy czasu większość rzeczy wykonywanych w 'najwyższym stadium zafascynowania' będzie wypadać żałośnie, może nie jak 100 smsików, ale sporo owszem. Teksty wiejące banałem, gesty nader oczywiste. Człowiek nie od razu rodzi się z klasą. :cool: